Hejka

Wiem, że zbieżności z tyłu nikak wyregulować się nie da, ale chciałem się zapytać czy da się coś wymienić by choc trochę to polepszyć? Mam 18m/km zniosu do lewej z tyłu i jest to granica przepuszczania na przeglądzie w Irlandii. Autko powinno przejść, ale chciałbym nim jeszcze jakiś czas jeździć... Czy może mieć jakiś wpływ na odczyty to, że jedna felga z tyłu jest odrobinę innego kształtu niż reszta?

Pozdrawiam
Mr Abraa

Teoretycznie się nie da, jednak w praktyce można poluzować śruby trzymające belkę i w obrębie ich luzu ją wyregulować -> przynajmniej w PII się tak dało z tego co pamiętam

domin45670, ale TY chyba mylisz pojęcia ....
co Ci da przestawienie belki ? koła Ci krzywo szły ,belka skrecona była ?
poza tym tutaj są wahacze,a nie sztywna belka ... jedyny sposób to wymiana zestawów naprawczych bo to na nich siadaja wahacze ..

czyli to nie jest skrzywienie ośki czy coś równie drogiego?

Kształt felgi (wzór) nie ma znaczenia pod warunkiem , że felga ma takie same parametry co pozostałe (szerokość , średnicę oczywiście i przede wszystkim ET) .
Jeśli ta inna felga ma inną szerokość lub ET to geometria nie wyjdzie poprawnie .
Ale tak jak koledzy napisali przede wszystkim trzeba sprawdzić łożyskowanie wahaczy i tuleje belki tylnej .

A co do ustawienia belki tylnej to można ją dość mocno przestawić w ramach luzu na śrubach (o około 4 do 5 mm) więc po każdym demontażu trzeba ją na nowo ustawiać bo inaczej autko jedzie bokiem .

Moje felgi są 14" i tyle wiem trzy z nich wystają poza obrys opony, a jedna jest wklęsła (mam na myśli te wybrzuszenie w środku). Mój mechanik nie miał pojęcia czy to nie ma jakiegoś wpływu. Czyli co. trzeba jechać na zbieżność jeszcze raz, odkręcić śruby na belce i ustawiać, a potem dokręcać? I po czym poznać czy tuleje wahaczy muszę zmienić ? Nie wyglądały mi na złe jak zmieniałem sprężyny i amorki z tyłu...

Jeśli felga jest ewidentnie inna to zanim pojedziesz na geometrię wymień ją . Inaczej nigdy odczyt nie będzie prawidłowy .

Dopiero jak będziesz miał pewność , że nie masz żadnych luzów na ułożyskowaniu wahaczy i tulejach belki to jedź ustawiać belkę .
Dopóki tego nie wiesz nie ruszaj belki bo sama to ona się nie przesunęła więc powinna być dobrze ustawiona .

Mam badanie w piątek, zobaczymy czy przejdzie. Nie chcę ryzykować teraz z zamianą felg. Potem postaram się skołować taką jak pozostałe i przełożyć oponkę. Wtedy zbadam jeszcze raz i ewentualnie zabiorę się za łożyska. Mechanik mi łomem tam łamał gdzie się dało i luzy wykrył tylko na mocowaniach stabilizatora z przodu. Przy okazji - ile km mniej więcej potrzeba żeby przednie amorki i wahacz ułożyły się po wymianie i przestały stukać przy skręcaniu? Strasznie to wkurza mnie na razie (choć to dopiero drugi dzień jazdy ). Tak samo chciałbym wiedzieć ile trzeba czasu na ułożenie się hamulców Dzięki za pomoc

Nie ma czegoś takiego. Z tego by wynikało, że w każdym nowym samochodzie powinno wszystko trzaskać i stukać Jak dochodzą dziwne dźwięki, znaczy, że ktoś coś zmaścił przy wymianie (na 95%).

Co do hamulców to powiedzmy ok. 500-1000km.

Wybacz kolego ale Twój mechanik jest jakiś dziwny .
Najpierw nie wiedział czy wszystkie felgi muszą być takie same , później łomem sprawdzał luzy w zawieszeniu a teraz każe Ci czekać aż nowe części w zawieszeniu przestaną stukać .

Prawdopodobnie jest źle poskładana kolumna McPhersona (amorek+sprężyna+łożysko+podkładki i tulejki). Jeśli wszystko jest dobrze złożone to nic nie ma prawa stukać .

Może podjedź na wszelki wypadek do innego mechanika .

ja w piątek wymieniałem amory i nic nie stuka więc może być coś nie tak u Ciebie chyba że włożył wysypane łożysko ?

zmieniałem je sam - nowe poduszki po obu stronach. zmieniany był także jeden wahacz i z tego co wiem to trzeba jeszcze zmienić mocowania stabilizatora zewnętrzne. To możliwe żęby one się tak tłukły?

czasem jak guma wykruszona to może się tłuc

wymieniłem mocowania, tłuczenie znikło A na przeglądzie tył wyszedł 11 m/km w lewo... ech te miarodajne testy Przegląd w każdym razie zdany Dzięki za pomoc

P.S. Aha, mówiłem mechanikowi o tych łożyskach tylnego wahacza. Powiedział, że wie o tym, że one wpływają na zbierzność, ale sprawdzał je i nie widzi w nich żadnych problemów.