Co najbardziej podoba wam się/lubicie w swoich Punto?

buladag

Mnie klakson, fajny jest taki "konkretny". Jak zatrąbi jakiś Francuz to jak piszczałeczka brzmi.

domin45670

Najprościej będzie jak wymienię elementy, które mi się spodobały w momencie zakupu (nie wspominając o fakcie, iż bardzo PII mi się spodobał jeszcze przed wprowadzeniem do sprzedaży

).

A więc:

w porównaniu do CC bardzo dużo półeczek, schowków itp.,
obrotomierz,
dużo zapalających się kontrolek po przekręceniu kluczyka
elektryczne szyby,
komp. pokładowy,
fajnie wyglądają przednie i tylne światła,
oryginalny wzór zderzaków w wersji 3D,
zupełnym zaskoczeniem "na plus" było dla mnie podświetlenie zegarów i przycisków na desce, takie wyraźne i w super kolorze,
audio, bo w CC radia nie miałem
zdecydowanie silnik (w porównaniu do CC 700), podczas pierwszych jazd przypadkowo śmigałem lewym pasem dziwiąc się, że wszyscy tak wolno jadą - oczywiście do czasu spojrzenia na prędkościomierz,
cicha praca silnika (moja pierwsza próba ruszenia skończyła się zgaśnięciem silnika, którego w porównaniu do CC 700 w ogóle nie słyszałem na wolnych obrotach),
niskie spalanie (ileż to hektarów lasów można nasadzić ),
duży bagażnik w porównaniu do CC
lepka www.fiatpunto.com.pl

buladag

domin45670 napisał(a):

bardzo dużo półeczek, schowków

O to też. W PII półka przednia jest super, te wgłębienia ma, w nowych autach zupełnie nie podoba mi się trend, że robią tam blat od stołu. Nic położyć nie można itp.

domin45670 napisał(a):

obrotomierz,

Ja nie mam.

Wygląd oczywiście też, moim zdaniem nadal wygląda nowocześnie (np światła) pomimo że ma już te 11lat (wprowadzenie do sprzedaży).

WLBN

U mnie w Punto II podoba się najbardziej to, że po pół roku eksploatacji zyskał pseudonim "Osiołek". W mieście w każdą dziurę wlezie, na autostradzie przy 150 pewny i przewidywalny, na bocznej drodze daje odrobinę radości z jazdy, sprawdził się przy przebiegach ponad 500 km dziennie i przy przeprowadzce, a wszystko to za 3,5 litra oleju (wraz z dolewkami) co 20000 km, za 6,3 l benzyny na 100 km (tzw. ciężka noga, połowa przebiegu po Krakowie), za supertanie części eksploatacyjne i za OC w Warcie w kwocie 201 zł za rok. Ogólnie- po roku i 10 miesiącach eksploatacji i przebiegu 52000 km- lepszy niż myślałem.

pieta

to co sie podoba jak napisal ipiv, dodalbym jeszcze dobre rzymanie sie asfaltu przy duzych predkosiach

co mi sie nie podoba w moim konkretnym egzemplarzu :
brak klimy
to ze nie jedzie szybciej niz 160 km/h

brak alusuow (nie stac mnie)
brak swiatel przeciwmgielnych
brak lakieru metalic (te 3 ostatnie to takie czepianie sie

Minusem jest to ze musze dokonywac poprawek po wczesniejszym userze, ktory traktowal go w sposob mocno gospodarczy (tj. naprawy jak cos padnie, garazowanie pod chmurka, itp) ALe jak wymienei wydech kompletny w przyszlym roku to wyjde na prosta :wink:

greg505

pieta napisał(a):

to co sie podoba jak napisal ipiv, dodalbym jeszcze dobre rzymanie sie asfaltu przy duzych predkosiach

a jezdziles kiedys autem lepszym od p2

Kamillo

porównując do obecnego auta zaczynam tęsknić za większy prześwitemn który był w PII.W Bravo dolna osłona silnika jest bardzo, bardzo nisko:( dwukrotnie już "przepełzła" mi się na wolno pokonywanym progu zwalniającym (z kategorii tych wysokich i długich) i to przy na prawdę niewielkiej prędkości (ok 20 km/h)

pieta

greg505 napisał(a):

pieta napisał(a):

to co sie podoba jak napisal ipiv, dodalbym jeszcze dobre rzymanie sie asfaltu przy duzych predkosiach

a jezdziles kiedys autem lepszym od p2

hmm, gorszymi jezdzilem

, z lepszych to octavia I zwana jako tour ale tylko przez chwile oraz fiat albea 1.2 8v ale bym dyskutowal czy jest on lepszy od P II :lol:

mialem wrazenie ze pII jednak lepiej trzyma sie asfaltu

ipIV

hmmmm.....

1. jest piękne po moim dzwon-tjónie optycznym

Imo nic mu nie trzeba już

2. Mechanika na tyle prosta ze można się conieco mechaniki na nim nauczyć bo samemu można zrobić dosłownie wszystko
3. patrz punkt 1
4. Jest moje

5. wdzięczne autko ogólnie

[ Dodano: 12 Lip 2010 22:22 ]
i w tej cenie jest iście zarąbisty i jedyny słuszny

WLBN

[ Dodano: 12 Lip 2010 22:22 ]
i w tej cenie jest iście zarąbisty i jedyny słuszny

[/quote]

Podstawowa zaleta PII. Chodzą mi ostatnio po głowie kwestie Stilo/Focus/Mondeo/Octavia. Ale jak mam dołożyć drugie tyle za auto 2 lata młodsze to wolę Osiołka "dobić" i za rok o zmianie pomyśleć.

Szymon_skc

Stylistyka ; ]

wojtass18

domin45670 napisał(a):

w porównaniu do CC bardzo dużo półeczek, schowków itp.,
obrotomierz,
dużo zapalających się kontrolek po przekręceniu kluczyka
elektryczne szyby,
komp. pokładowy,
fajnie wyglądają przednie i tylne światła,
oryginalny wzór zderzaków w wersji 3D,
zupełnym zaskoczeniem "na plus" było dla mnie podświetlenie zegarów i przycisków na desce, takie wyraźne i w super kolorze,
audio, bo w CC radia nie miałem
zdecydowanie silnik (w porównaniu do CC 700), podczas pierwszych jazd przypadkowo śmigałem lewym pasem dziwiąc się, że wszyscy tak wolno jadą - oczywiście do czasu spojrzenia na prędkościomierz,
cicha praca silnika (moja pierwsza próba ruszenia skończyła się zgaśnięciem silnika, którego w porównaniu do CC 700 w ogóle nie słyszałem na wolnych obrotach),
niskie spalanie (ileż to hektarów lasów można nasadzić ),
duży bagażnik w porównaniu do CC
lepka www.fiatpunto.com.pl

Dominik też na początku porównywałem do cc

więc widzę że podobnie podchodzimy do tematu

Tommy

Moc na starcie:) nie jednej becie, vectrze czy accordowi na starcie odjeżdżałem ale po 150 m to już oni byli z przodu hehe.
Prowadzi się go dość przyjemnie

greg505

Tommy a jaki silnik?
cos mi sie wydaje ze koledzy z innych aut sie nie sciagli

pieta

greg505

kierowcy malych samochodow sa nieobliczalni, wczoraj jak wracalem do wawy to jak ktos sie wlokl lewym pasem to go objezdzalem prawym i dalej swoje.
Miny wlascicleli A4 i innych opli bezcenne

WLBN

Pamiętam moje ubiegłoroczne regularne jazdy 'gierkówką'- Punto to auto do drażnienia 'elit'! Jedzie taki nowym modelem Volvo S80 z prędkością 120 km/h, zobaczy Punto w lusterku i zamiast pokornie na prawy pas zjechać to przyspiesza. Do pierwszego łuku, król prostej oczywiście. Aha- moje zdjątko to zasługa pana w terenowym Lexusie na tablicach RKR, którego dumę uraziłem. A że to było na A4, tuż przed węzłem Wielicka, czyli na spadaniu, a Lexus nie dość, że terenowy to amerykański....

greg505

pieta zgadza sie, tylko ze jak by wlasciciel tego objechanego autka chcial jechac tak ja ty, to bys tylko jego smrodek z rury wachal

WLBN

W zasadzie tak, ale taki Lexus RX w amerykańskiej wersji może mieć bardzo nisko ogranicznik prędkości.

pieta

niby tak,
ale ja jestem kulturalny czlowiek, nie wale dlugimi zeby jakis wiekszy mnie puscil

. Poza tym jak juz sie rozpedze to utrzymuje stala predkosc nawet na zakretach wiec nawet jak jakis wiekszy mi odjedzie na prostej to srednia sie wyrownuje

RafaelSaures

1. Niskie koszty eksploatacji
2. Ekonomia
3. Stylistyka
4. Car Audio (wersja Sound)
5. LPG

6.

ipIV napisał(a):

Mechanika na tyle prosta ze można się conieco mechaniki na nim nauczyć bo samemu można zrobić dosłownie wszystko

Właśnie to

7. Siedzenia i stylistyka wnętrza
8. Powiększenie bagażnika poprzez położenie tylnych oparć..
9. Kolor
10. Zawieszenie

Coś by się jeszcze przypomniało

STax · ostatni update 16.02.16

Heh, jak codziennie się przesiadam ze służbowego seicento do mojego punciaka to wtedy naprawdę wiem co w nim jest takiego dobrego - wszystko

Nero84

- za ponad czasowy design
- za niskie koszty eksploatacji - wszyscy sie dziwią a to nie gaz, na benzyne jeżdzisz?
- za wygode i przyjemność z jazdy jak na auto w tej klasie
- za największy bagażnik w swojej klasie! - stwierdzenia innych - hmm rzeczywiscie wieje miejsca w środku niz by sie mogło wydawać

- za to ze w każda sobotę ide do auta, czyszcze je, pucuje, doglądam, aby po zakończonej "zabawie" powiedzieć - fajne mam autko

RallyKrzysiek

1. Bardzo ładna stylistyka (szczególnie przednie światła - uwielbiam je od wprowadzenia auta do produkcji).
2. Poręczne w środku - od pierwszego wejścia do auta wszystko umiałem obsługiwać bez problemów.
3. Cisza w środku, jak mi się na początku zdarzyło zgasić silnik przy ruszaniu to zauważałem to tylko po kontrolkach

4. Wygodne i obszerne wnętrze.
5. Dobrze mi się nim jeździ.
6. Niewiele pali, a dynamika mi też jak na razie wystarcza.

Ogólnie od razu polubiłem to auto, mam tylko nadzieję, że nie będą je dręczyć żadne awarie

Adas

Kofam swojego Kropka, za to że z rana wozi mnie do pracy, że jeździ po budowie jak jeep terenowy, za to, że tak fajnie pomrukuje na 4 biegu przy prędkości 60+ dodajac troszkę gazu.. Za to że tak fajnie wygląda, i chce mi się do niego wsiąść i jechać, że jak padnie, to tylko no cuż..za chwilkę cię naprawię:-). Co mi się w nim nie podoba, nie kupiłem go z salonu, ale następnego kupię z.

. Lubię uwielbiam

sunger40

Cytuj:

Pamiętam moje ubiegłoroczne regularne jazdy 'gierkówką'- Punto to auto do drażnienia 'elit'! Jedzie taki nowym modelem Volvo S80 z prędkością 120 km/h, zobaczy Punto w lusterku i zamiast pokornie na prawy pas zjechać to przyspiesza. Do pierwszego łuku, król prostej oczywiście. Aha- moje zdjątko to zasługa pana w terenowym Lexusie na tablicach RKR, którego dumę uraziłem. A że to było na A4, tuż przed węzłem Wielicka, czyli na spadaniu, a Lexus nie dość, że terenowy to amerykański....

Dokladnie... Studiuje w Wwie ale wracam na weekendy do domu i jezdze "gierkowa" czesto i widze jak napina sie taki w A4 1.9TD czy w innym pseudosuperwozie i probuje uciec, ale wtedy moj Zółty Kropek szybka redukcja i juz lykamy kolesia...

wtedy to dopiero zdziwnie na ryju typowego zlosliwego polskiego pseudo kierowcy... ;/

[ Dodano: 10 Paź 2010 15:35 ]
A podoba mi sie:

- jego stylistyka ktora mimo już kilku lat jest dość nowoczesna
- dynamika mojej HaGieTy ;p
- wyposażenie
- za to ze jest moja i tyle już razem przezylismy ;p