PrzemekN mnie w sumie to nie interesuje... ktos chce przeplacac to niech przeplaca... nie moja $ nie moj problem... ale prawde mowiac drazni mnie to ze przez niesluszne argumenty inne osoby moga sie zniechecic do lpg... a tak naprawde to jest bardzo dobre rozwiazanie (oczywiscie tam gdzie mozna zalozyc lpg)
powoli dochodze do wniosku ze Ci wszyscy ktorzy sa na NIE to tak naprawde zazdroszcza nam tego ze wydajemy na paliwo o polowe mniej...

ja ma chyba lavato jak dobrze pamietam, spadków mocy nie widzę, ale to akurat zalezy czy ustawia ci instalacje na to zeby malo palila czy zeby dobrze jezdzila, kolega se ustawil w hundaju coupe tak ze pali mu 7 gazu ale jezdzi to niewiele szybciej od mojego punta a tamto ma 2 litry wiec kwestja czy ma byc oszczedny czy jezdzic dobrze, byly robione testy przez firmy a nie prywatne osoby i niektore auta na gazie lataja lepiej niz na PB wiec te mity to trzeba zakopac nie wiem gdzie

Chyba tak jest
Ja też zazdroszczę mimo, że do swojego własnego Punto wlałem na razie tylko 1 bak benzyny... no ale pewnie prędzej czy później zdecyduję się na LPG.

[ Dodano: 19 Sie 2007 23:10 ]


Ciekawe co to za regulacja... przecież w instalacji II gen. ilością gazu doprowadzaną do reduktora (nie na wolnych obrotach) steruje IMHO komputer (tylko w I generacji można sobie było pokręcić pokrętłem na wężu).

on ma 1 gen, ale w 2 tez mozesz ale z laptopa

jezdzilem nauka jazdy na gazie i to byla masakra, po czesci przez gaz no i wiadoma L-ka tez jest wyeksploatowana. Jezeli chodzi o mnie to nie zagazowalbym swojej kropki ale jak ktos duzo jezdzi a nie jest maniakiem predkosci , tylko auto sluzy do zarabiania to czemu nie. Mozna duzo zaoszczedzic.

ja swoim 1,2 8V leciałem 172Km/h (3 os. + bagarz) a na benzynie 165km?h (1 os) więc tu sie nie zgodzę z toba

moze i tak rozne silniki roznie reaguja na gaz, ja jechalem 1.1 i byl jak mul a silnikowi 1.2 moze LPG sluzy

jesli była żle ustawiona instalacja (tzn na oszczednosc a nie osiagi) to tak moglo byc, poza tym jest kilka zasad ktore trzeba przestrzegac, no i rózni mechanicy, rorzne instalacje, oraz wreszcie sa rozne gazy, mi spalanie wacha sie nawet 1 litr miedzy kiepskim gazem a dobrym, oraz jak dobry gaz to idzie dobrze, niełaszczę sie na tanie gazy tylko kupuje te dobre

tak jak mowisz rozne jakosci gazu i rozne ustawienia to prawda , nawet na bezynie tak jest co stacja to inne paliwo. ale LPG nie jest dla mnie ja nie jezdze za duzo bo pracuje za granica i malo jestem w Polsce , oraz maly minus to to ,ze butla troche zajmuje a ja mam "muze " w badazniku

ja tez mam muzę w bagarzniku (wzmak, kondensator i suba 25cm) butla jest w zapasie zamontowana, więc to tez nie argument, a co do małej liości przebiegu to ile to jest mało (rocznie)

ok 10000 na rok w zaleznosci ile jestem w Polsce,a jak masz butle w zapasie to mala musi byc i czesto ja musisz tankowac

piszcie co chcecie ja mam lpg (to już kolejne auto z instalacją jakie mam) co mogę powiedzieć w następnym też bym założył instalację do mnie przemawia najbardziej koszt jazdy za 50 zeta 300 km. Mam gdzieś jechać siadam odpalam i jade nie licze jak większość na benzynie czy się opłaca czy może lepiej pociągiem jechać.
Polecam lpg każdemu mniej płacisz za paliwo więcej jeździsz prosta zasada.

no wiesz przy takim przebiedu 2 lata na zwrocenie sie instalacji, pytanie ile bedziesz tym autem jezdzil, tu jest kwestja dyskusyjna, trza to przy browcu obgadac wchodzi mi 29 litrow wiec spoko 300km robie czy to czesto akurat nogi mozna rozprostowac

podsumowujac ja nie jestem przeciwny LPG ale JA bym do MOJEGO kropka jej nie zamontowal takie jest moje zdanie, a jezeli ktos w miare duzo jezdzi i chce oszczedzic to jak naj bardziej niech montuje!!

zdecydowanie nie... Popieram ekologiczne paliwo (choć absurd wielki bo o ile benzyna ma normę to gaz żądnej !!! czyli jest tam wszytsko po trochę!!! i nikt na to nie patrzy) ale uważam że z gazem to tak "nie przystoi"..

NIE

Co fabryka w Turynie stworzyła tego niech instalator LPG nie zmienia

Nigdy przenigdy w zyciu ile bym na tym mocy stracil i tak nie jest jakas tam wybitna - po prostu NIE!

Nigdy przenigdy ale skoro już mam

Hihi ! Ale w tym co mam na zdjatku to nie mam ! A w tamtym skoro jest to niech bedzie !

a ja mam gaz i prosta kalkulacje
1l gazu cena u mnie wgranicach 2,4PLN czyli w miescie pali 10l to jest 24PLN
a 1L etyliny w cenie okolo 4,4PLN czyli liczac wszystko wychodzi mi ze moj kropek pali jakies srednio 5,46l etyliny w miescie i co ma ktos takie zuzycie w miescie.Przy rocznym przebiegu w granicach 20-30 tys instalacja zwraca sie w niecaly rok.Pozdrawiam

Coś chyba pomyliłeś:
w Twoim przypadku wyszoby:
koszt 100km na LPG = ok. 24zł
koszt 100km na Pb = ok. 24zł
Gdzie tu zysk?

5,4 l/100 km w miescie ??? Aż trudno dać wiarę No i cos ci ta kalkulacja nie funguje

muszę to przemyśleć
przy roczny przebiegu ponad 20tys km powinna sie dość szybko zwrócić
ale jest gwarancja,wiec jeszcze przez dwa lata muszę dać sobie spokój

Ja nie założę gazu, bo mam diesla i jeśli zmienię auto to też na diesla Co do gazu do w mk1 miałem zwykła instalację i nie mogę złego słowa na nią powiedzieć, co prawda zrobiłem na niej niecałe 30tysięcy bo zaświtała myśl o zmianie auta i przyszła pora na diesle ale jeśli chodzi o kogoś kto robi duże przebiegi roczne i nie zamierza szybko sprzedawać auta to polecam gaz, chyba że stać go na diesla bo koszt przejechania 100km moim obecnym dieslem (1.3) jest chyba nawet minimalnie niższy od kosztu przejechania 100km zagazowanym 1.1 ...

Ja kupiłam swoje autko już z gazem ( instalacja została założona do niego fabrycznie), więc większego wyboru nie miałam..