witam,
na wolnych obrotach, silnk zimny lub rozgrzany, włączajac długie swiatła przyciagajac drążek kierunkow do siebie tzw. sygnalizacyjnie, zauważylem ze silnik dostaje drgań wyraźnie odczuwalnych i jest jakby bardziej glośny. Gdy puszcze drążek wszystko wraca do normy. Podczas jazdy robiac w/w czynnosc nie ma zadnych zmian. Dodam jeszcze, ze nie mam jakis mocarnych zarowek - Philips Premium +30%
Czy to normalne zjawisko?

Nie jestem żadnym ekspertem, ale jak miałem Golfa to było podobnie. Elektryk powiedział, że jak załączam długie to poprostu wzrasta obciążenie instalacji i alternator pracuje pod większym obciążeniem i "zwalnia" silnik, a do tego alternator też już pewnie swoje wysłużył i składając wszystkie czynniki wychodzi jak wychodzi. A w czasie jazdy jest nieodczuwalne, bo są wyższe obroty silnika.

Potwierdzam, faktycznie może się tak dziać i jest to kwestia obciążenia instalacji

markobox nie przejmuj się ja też tak mam. Dzieje się dokładnie jak napisał mirekstr i domin45670
Przekonaj się że zamiast zmieniać drogowe - mijania to sobie włącz dmuchawę, ogrzewanie szyby, naciśnij stop - tam gdzie nagłe duże obciążenie elektryczne po zapaleniu to zawsze altek ma ciężej.
Ps.; Jak zacznie ci piszczeć pasek to też na światłach a bez świateł to cisza... a później non stop hehe

dzieki, tez tak myslałem. tyle, ze moj niepokoj wzbudzilo to, iz wczesniej tego nie bylo lub poprostu tego nie zauwazalem.