Jechałem sobie spokojnie podczas deszczu i miałem postój na przejeździe kolejowym . Nagle ni z tego ni z owego przestały pracować wycieraczki i nawiew , zgasiłem i odpaliłem samochód jeszcze raz ale nie pomogło .;/ Na chwile obecną nie działają wogule wycieraczki ani spryskiwacze oraz nawiew . Samochód musiałem zostawić na najbliższym parkingu i właściwie nie mam pojęcia jak to możliwe ;/ przy włączonym zapłonie słychać takie brzęczenie jakby chciały zadziałać ale nie mogą . Bardzo proszę o konkretne wypowiedzi . Z góry dziękuje za pomoc i pozdrawiam

u mnie z tylu tylna wycieraczka przestala dzialac to uderzylem w nią i od razu zaczela dzialac, ostarnio jak mi nie dzialaly to mi wycieraczki cale mechanizmy zamokly i niedzialaly wysuszylem i dzialaja normalnie moze bedziesz mial to samo jak ja. Pozdrawiam

sprawdź bezpieczniki

stawiam na bezpiecznik

Bezpieczniki wporządku , narazie zrobiłem mostek od bezpiecznika do alarmu , ale to rozwiązanie na krótko . Głowie się nad tym ale ciężko coś wymyśleć . Mogą to być przekaźniki ,bo ktoś mi mówił taką wersje ?

mogą, pewnie, że tak, ale trudno mi sobie wyobrazić by wszystkie nagle siadły. Poza tym nawiew chyba nie ma przekaźnika... ani pompka spryskiwacza... ani chyba wycieraczki...

[ Dodano: 06 Paź 2010 15:47 ]
zamień bezpieczniki nr 14 i 15 na nowe 20A i wtedy sprawdź. 14 to wycieraczki i pompka spryskiwaczy, 15 to nawiew. Na oko mogą być dobre, ale warto sprawdzić poprzez zamianę.

Mam identyczną historię u siebie w kropku, też nie działają wszystkie 3 rzeczy. Czasem na chwilę mi się załączą, ale minie moment i znów się wyłączają. Bezpieczniki wymieniłem i dalej to samo.

u mnie nie dzialaly tylko wycieraczki, tzn. raz dzialaly raz nie, czasami tylko przez chwile i okazalo sie ze woda zbiera sie w podszybiu, czyli tam gdzie jest mechanizm przednich wycieraczek, byly zatkane odplywy i woda dochodzila az do przewodow i bylo zwarcie, wyczyscilem odplywy, woda zeszla i od tamtej pory nie mam zadnych problemow

Witam,
i ja się podczepię
W moim Puncie mechanik wymieniał pęknięty alternator. Niestety ze względów finansowych autko stało ponad 2 miesiące na dworze u mechanika. Wczoraj przy odbiorze poszło spięcie - zadymiło się pod kolumną kierownicy. Efekt? Wymieniona stacyjka. Mechanik zadzwonił, że mogę odebrać auto.
Na drugi dzień, gdy chciałem jechać do miasta (było zimno i padał śnieg) nie mogłem włączyć wycieraczek ani nawiewu! Jak mniemam, spięcie spaliło nie tylko stacyjkę, lecz coś jeszcze.
I tu moje pytanie: Dlaczego nie działa prawa dźwignia oraz konsola środkowa (wszystkie guziki/przełączniki na prawo od kierownicy)??
Dodam, że sprawdziłem wszystkie bezpieczniki (wszystko ok), oraz okablowanie dochodzące do stacyjki. Niestety bez efektu.

Moje przemyślenia kierują mnie do wniosku, że spięcie przy stacyjce (od razu po podłączeniu akumulatora) spaliło/stopiło kable nie tylko przy stacyjce. Gdzie mam go szukać? Dlaczego nie działa jednocześnie aż tyle przełączników?

Pozdrawiam i z niecierpliwością czekam na odpowiedzi

Rozumiem że jak autko odebrałes wszytsko było okej tak?nawiewy smigały i wycieraczki też?

Autko robiłem u znajomego mechanika, także nie byłoby problemów z poprawkami, ale musiałbym czekać 2-3 tygodnie na robotę (taka kolejka). Nie sprawdzałem tych elementów przy odbiorze, bo było w miarę ciepło, szyby nie parowały i nie padało.

[ Dodano: 31 Gru 2010 14:57 ]
Mam kolejny problem z wycieraczkami, a mianowicie wycieraczki znalazły sobie nową pozycję spoczynkową - na środku szyby... Działają normalnie, tzn chodzą góra-dół, niestety po wyłączeniu dochodzą na dół szyby i "wracają" do pozycji wyjściowej, czyli środek szyby.
Nie pomogła regulacja wycieraczek, przekręcanie, ani smarowanie styków /ten okrągły przy kablach/. Co robić?

podejrzewam, że miałeś rozbierany silnik wycieraczek i albo źle zamontowano mechanizm rozdzielania, albo te metalowe kółko w środku, które odpina prąd w pozycji wyjściowej. Ewentualnie, jeśli twierdzisz, że "samo się zrobiło" to może Ci gdzieś zębatka przeskoczyła. W takim wypadku trzeba rozebrać wszystko i złożyć ponownie - tym razem porządnie.

Pozdrawiam

Miałem ten sam problem. Przekaźnik dmuchawa/wycieraczki znajduję się za listwą z bezpiecznikami (na listwie od tyłu) pierwszy od lewej. Wyciągnąć przeczyścić docisnąć u mnie pomogło

ja sie podepne pod temat... czy sam mechanizm z punto 2 bedzie pasowal do punto 1 i czy stary silniczek bedzie dalo sie do niego przykrecic? pekl mi jeden palak od przednich wycieraczek i nie dzialaja...

wydaje mi się, że nie... i szczerze mówiąc słyszałem, że mechanizm wycieraczek w Punto 2 ma wadę fabryczną, więc lepiej znajdź sobie dobrą używkę z Mk1

dzieki za odpowiedz, wlasnie patrzylem tak na te mechanizmy i troche sie roznia. moze rozbiore swoj i po prostu ten palak zespawam albo jakis patent pojdzie.