Witam,pewnego wieczora mialem cos takiego: po przekreceniu kluczyka zaczelo cos tykac pod maska i samochod ani drgnie, biala kostka pod czarna skrzyneczka to jesli sie nie myle przekaznik pompy paliwa. Cos jednak naskoczylo i palil. Teraz niestety juz nie pali, przygasaja kontrolki i w ogole ledwo slychac wentylator jak dziala, padl akumulator czy przekaznik czy raczej brak masy tylko ku..... gdzie, ktos kiedys pisal jakie punkty sprawdzic ale jakie???? Nie wiem czego sie lapac, a samochod jak na zlosc teraz cholernie potrzebny, sprawdze aku+ porzadne ladowanie.

ja mialem kiedys taki problem... znawet dosc niedawno... u mnie bylo to zwarcie na listwie wtryskowej i wywalal bezpiecznik od pompy paliwa... okazalo sie ze ktorys przewod dotykal do masy takze mozesz tez to sprawdzic. PZDR

Sprawdź rownież czy klemy na akumulatorze dobrze trzymają i nie są zaśniedziałe. Kable ze złączkami przy klemie też. W sobote miałem taki problem i nic mi nie reagowało. Przeczyściłem wszystko i pieknie gra

ja zaś miałem walnięty przekaźnik od pompy paliwa i wszystko mi wariowało:) kupilem uzywany za 20 zł i śmiga. a ten przekaznik niestety tylko na kompie mozna sprawdzić

Toner chyba najlepiej zacząć od sprawdzenia aku. Uzupełnienie wody destylowanej, oczyszczenie jego zacisków, oraz solidne naładowanie. Najlepiej na sprawdzonym solidnym prostowniku. Później można zamontować go w Kropku i mocno przykręcić do podstawy ( oczywiście z głowa). Zaciski w samochodzie też sobie dokładnie oczyść ( środek). Wygląda na to, że aku jest rozładowany. Koniecznie jednak sprawdź, napięcie ładowania. Coś musiało być przyczyną jego rozładowania.

I oczywiście sprawdzić gęstość elektrolitu, jak już sprawdzać aku