Witam
Mam następujący problem, mianowicie jak otwieram auto z pilota alarmu to centralny nie reaguje, a jak juz zareaguje to zaczyna otwierać i zaraz zamyka z powrotem. natomiast jak otwieram kluczykiem sytuacja jest identyczna ale wtedy chwytam za klamke w momencie otwarcia i otwieram drzwi i wtedy zamek zaczyna szaleć bo nie moze ich zamknąc i tak sobie strzela z 4 razi i przestaje. Może wiecie jaka jest przyczyna tego problemu. Czy ona tkwi w centralce alarmu? Druga sprawa jak odpiołem centralke i wtedy kluczem probowałem zamykać lub otwierać drzwi to zamek nie szalał ale za to zamykal tylko drzwi w ktorych był klucz. A z tego co wiem to w przednich drzwiach są silowniki typu Master więc powienien zamykać wszystkie. Dodam że zaczelo sie to dziać w momencie jak przyszly mrozy.
Pozdrawiam

mam takie same objawy kiedy przymarzna mi drzwi albo zamarznie zamek wtedy silownik napotyka jakis opor i zamyka spowrotem wtedy robie tak jak ty



innymi slowami wyłączyłes centralny zamek wiec to normalne.
mnie jesli tak sie stanie to po otwarciu dzrzwi kiedy zamek przestanie wariowac to patrze w ktorych drzwiach jest schowany ten grzybek do zamykania wtedy wiem ktore drzwi przymarzly i otwieram a raczej odrywam je od srodka i wtedy juz jest ok. posmaruj uszczelki jakims silikonem w sprayu albo wazelina techniczna

U mnie niestety wszystkie sa u gory i nie moge sprawdzic w ktorych sie to stalo. Czy rozumie ze to nie jest wina centralki Alarmu?

hmm dziwne ale przeciez jak sam napisales

moze ktos inny pomoze

Dokładnie zaczelo sie to dziać jak przyszly mrozy, wczesniej dzialalo OK. Wiec calkiem mozliwe ze krotyś z silowników nie daje rady. Uszczelki wczoraj posmarowałem takim środkiem, ale to chyba nic nie dalo. Zastanawiam się czy jak ten zamek tak wariuje to czy ja go nie uszkodze w koncu.
Pojawił się jeszcze jeden problem, Mianowicie jak otwieram to zamek reaguje (wariuje) a jak chce zamknac z pilota to niema zadnej reakcji.

Gdzieś się dostala woda i zamarzła. To jest przyczyna.

co do szalenia centralnego to u mnie w Lancii bylo tak:
jesli ktos nie domknal dobrze ktorys drzwi to zamknalem centralny a on odskakiwal;] wiec radze dzrwi posprawdzac, i zamki przesmarowac;]

U mnie było to samo. Wystarczy ,że chociaz jeden zamek napodka opór. Wystarczyło przesmarować wszystkie zamki od środka (ściągnać tapicerkę drzwi i przesmarowć cały mechanizm). Od tamtej pory zero problemu

tez mam ten sam problem z centralnym jak przyszly mrozy sentralny po otwarciu zamka zaraz sie zamyka , w lecie wszystkie zamki smarowalem , centralny zamek jest orginalny wszystko bylo rozbierane i smarowane chyba ze jakis nie odpowiedni smar zastosowalem i przymarza mechanizm

a jakiego smaru uzyles?

Ja poprostu spryskałem (dość obwicie) HD-2 (WD-40) Teraz są takie mrozy i bez problemu.
pozdro

wd-40 sie nie nadaje za szybko odparuje i splynie...dlugo Ci nie pociagnie na takim smarowaniu...do tego sa smary odpowiednie dzialajace w odpowiednich temperaturach;]

Chodzi mi na tym już ponad 2tyg. Wyczyścic wszystko wd-40 ,a potem zastosować odpowiedni smar i powinno pochodzić dość dość długo

Urzywalem takiego zielonego smaru nie pamietam jaki byl na nim symbol jakis uniwersalny / a jaki powinien być smar do zamków odpowiedni

najlepiej udaj sie do sklepu motoryzacyjnego (chociazby) i kup jakis silikonowy. mysle ze powinien byc najlepszy;]