wygląd mojego wydechu w fotografisznym skrócie
jak myślicie wymieniać całość? czy kombinować i spawać ?

ps. kurcze ja nie widze za bardzo gdzie mógł strzelić konkretnie a warczy jak porąbany.

moge polecic Ci warsztacik na Wlochach gdzie zajmuja sie tlumikami

w moim poprzednim aucie na hopie caly wydech przesual sie w tyl i caly czas cos stukalo, co mnie do szalu doprowadzalo, naciagniecie tlumika, zaspawanie dziurki i przyciecie srob, sroby od butli gazowej byly tak dlugie ze stukaly mi o tlumik koncowy, co zrobily dziury kosztowalo mnie 20zl kolesie sa naprawde konkretni i nie ciagna kasy..

Pozdrawiam

dawaj namiary na pw
palnuje podzwonić po wawie gdzie najtaniej założą mi jak coś ten wydech, więc i tam zadzwonie.

ale najpierw musze sie wogóle zdecydować co z nim zrobić

Znajduja sie na ul.Noteckiej przy Szuberta dokladnego numeru Ci nie podam, bo zawsze jezdze tam z pamieci

[ Dodano: 12 Gru 2010 20:23 ]
jesli znajdziesz czas podjedz tam za wjazd na kanal i za znalezienie ... przyczyny nic nie zaplacisz, a wten zadecydujesz czy chcesz wymienic tlum czy da sie zrobic, napewno duzo kasy nie stracisz, a bedziesz zadowolony

Padło wcześniej stwierdzenie o braku kanału. Jakiś czas temu natknąłem się na ciekawy warsztat SAMOOBSŁUGOWY!
http://autohobby.waw.pl/
Może komuś się przyda. Ciekawa alternatywa dla ludzi, którzy np tak jak ja mieszkają w bloku.

Tak się zastanawiam czy to przypadkiem nie wydmuchało uszczelki pod kolektorem wydechowym Bo tak jak patrzę na zdjęcia to nigdzie nie widać pęknięcia i charakterystycznej w tym miejscu sadzy.

_marcin00_ uszczelka wymieniana przy okazji wymiany miski (trza było zdjąć kolektor) na ory. jakieś 5 mieś temu...

Ja bym jeszcze pokombinował, czy czasem od góry nie ma jakiejś dziury.
W 8V z góry patrząc pod maskę widać dobrze to złącze elastyczne.

Skoro chodzi jak dziki, to w okolicach tej elastycznej opaski szukałbym dziury w całym

kurcze niemam czasu sie nim zająć, a z 2 strony jest auto uziemione
w 1 wolnej chwili pojade gdzieś to tłumikarza niech obada, jak da rade niech pospawa jak nie to zamówie cały wydech ..

jedz tam gdzie mowilem, zle nie wyjdziesz na tym, a napewno bedziesz zadowolony

oka oka, zadzwonie, ciekawe jak z terminami będzie.

eeee bedziesz, dzwonil, ja nigdy nie dzwonie, zawsze jade, jak cos poczekasz kilka chwil i juz bez obaw ze sie nie zalapiesz, czy cos w tym stylu

myślisz? bo ja pojade w sobote z samego rana bo na codzień robota 8/20

Nawet nie mysle a sadze, ja zawsze tam jezdzilem i nie bylo zadnego problemu

ok, dzięki!

Możesz nawinąć, że kolega ci polecił, że zawsze tu jeździ, że jest zadowolony z usług itp. To zawsze łaskocze ego

jak dobrze mowisz
Jak bylem ostatnio u nich tzn w okresie wakacyjnym z tlumikiem, to powiedzialem ze cos mi stuka w kole (co ma piernik do wiatraka) koles bez slowa powiedzial to sie przejedziemy i zobaczymy co okazalo sie ze oslona tarczy pekla ze starosci i sobie stukala o tarcze zdemontowal mi to co stukalo i bylo git nawet nie chcial za to 1zl, ale nie ladnie tak by bylo, wiec dalem 10zl na piwko.. wiec polecil mi pewnego mechanika, oczywiscie mialem taka potrzebe tez i odwiedzilem tego mechanika, powiedzialem ze polecili mnie Ci od wydechow itd itp. pogadalismy kilka chwil, za wymiane skrzyni biegow zaplacilem 200zl plus nowy olej, a normalnie biora od 300- 350 jak to mowia glupi ma szczescie.. Jednak dostac sie do tego mechanika to trzeba czasem miesiac czekac stad wielki bol

sebus1981 nie dojechałem tam , na okęciu sie urwał całkiem i akurat obok patrze tłumikarz (ul. szyszkowa) akurat nikogo nie było więc podjechałem, na podnośnik noo i urwał sie od strony katalizatora za łączenie koło plecionki, gość wyciął łączenie i wspawał kawałek rurki także już wszystko oka. Ale powiedział że cały ten wydech to dramat i jak najszybciej toto wymienić także w przyszłym miesiącu kupie całość.

btw. pytam sie gość jak sie zabiera do spawania czy na aku nie podłącza sie takiego jakiegoś urządzenia (zawsze tak miałem jak coś było robione tego typu) i powiedział zę to ściema i nic sie nie stanie, i rzeczywiście nic sie nie stało.

ciekawe co by powiedział jak by się stało

Jeśli używał spawarki elektrycznej to znaczy, że facet się jeszcze nigdy "nie dotknął", jak go walnie to zmieni zdanie. IMO najbezpieczniej odpiąć aku na czas spawania.

buladag czyli to zagrożenie dla majstra było czy dla auta ?
no używałem elektrycznej, migomatu? chyba

I dla auta i dla niego, niby są bezpieczniki etc ale ja zawsze powtarzam, że teoria, a praktyka to zupełnie co innego, a rzeczy martwe złośliwe są jak powszechnie wiadomo.

ehhh majstry majstry, na szczęście jest ok. wszystko ale więcej tam nie pojade ..