Witam. Jestem posiadaczem Punta 1.2 8v 75KM 1995, i mam z nim problemem. A mianowicie, chodzi o to, że zdarza się, że silnik nie chce odpalić bez wciśniętego gazu, po puszczeniu pedału przyspieszenia samochód gaśnie, tak jakby w ogóle nie miał wolnych obrotów(silnik krokowy wymieniany), pomaga rozgrzanie silnika do tych ok 30*C wtedy zaczyna łapać wolne ale spadają one bardzo nisko, zdaża się, że samochód zgaśnie. Punto posiada gaz, natomiast zawsze jest odpalany na benzynie a po osiągnięciu odpowiedniej temp przełącza się na gaz.
Proszę o pomoc. Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi marcinc6


EDIT. Teraz silnik nie chce w ogóle chodzić na benzynie, tzn., odpala ale zaraz gaśnie.

a jak z wymianą filtra paliwa( kiedy był wymieniany)

moze pompa?
a czy zasyfiony filtr moze być przyczyną ktore opisywałem nickoo zaraz po odpaleniu?

Sprawdź ile masz płynu chłodniczego.

możesz mieć w filtrze wode i ją łapie na mrozie.

Ja w moim gazowcu miałem podobne objawy jak się okazało to w chłodnicy było poniżej minimum ;/
Dolałem płynu i wszystko było ok

Usterka jest typowo elektroniczna, tzn. po resecie komp. usterka znika, takze nie jest to nic mechanicznego. Wydaje mi się, że winny może być czujnik położenia wału korbowego, lub czujnik temp. tylko jak je sprawdzić. Na diagnostyke mogę jechać najprędzej po nowym roku, wcześniej kolego który ma kompa do diagnostyki nie ma czasu.