Witam mam kilka pytań odnośnie haka holowniczego. a mianowicie. czy opłaca sie zakładać takowy hak do PI? duzo pracy jest przy zakładaniu? trzeba coś przerabiać?:) i jaką mniej wiecej mase moge wozic na przyczepce? myslałem o takiej malutkiej 1mx1m samoróbce ewentualnie mniejsza.
i czy hak bedzie pasował od innego auta? czy musi byc od PI?:)
z góry dzięki za odp
pozdrawiam

Z hakiem jest taka historia, że musisz założyć hak z homologacją, następnie jedziesz na przegląd haka. Następnie o Urzędu, aby wbić hak do dowodu rejestracyjnego.
Nic nie trzeba przerabiać, kupujesz hak tylko musi być informacja że nie trzeba ciąć zderzaka Danych dokładnie Ci nie podam ile można przewozić, ponieważ nie wiem gdzie mam homologację

a droga taka zabawa? myslałem ze to prostsze;)

Zapłaciłem 300zł za hak+montaż. Do tego dochodzi przegląd.

aha to juz mi sie odniechciało..;/ myslałem ze kupie coś na szrocie i załoze;) i ze tylko przyczepke trzeba rejestrowac.. ale lipa
dzięki za info.

no niestaty kolego ale hak ma istotny wpływ na bezpieczeństwo w przyadku holowania/ciągnięcia przyczepki i gdyby była samowolka, to nie jednego wyprzedziłaby jego przyczepka co mogłoby być nieciekawe w skutkach.

Pietro masz racje, dlatego tozostawie sobie na wiosne jak bede miał coś kasy luźniej. Dzięki za podpowiedzi.

ja patrzyłem jakiś czas temu za hakiem na allegro i koszt jakieś 200 zł bez cięcia zderzaka, a zamontować samemu to nie jest jakis wielki problem