|
Obecny czas: 17 Cze 2025, 12:26
|
Zobacz posty bez odpowiedzi | Zobacz aktywne tematy
Autor |
Wiadomość |
Smatryk |
#426772 Wysłany:
02 Sty 2011, 15:42; Temat postu: Problem z akumulatorem.... |
|
 |
Sympatyk kropek |
 |
Miejscowość: Elbląg Rejestracja: 22 Sie 2010, Posty: 29
|
Witam.
Krótka retrospekcja:
Poprzednio w moim kropku miałem akumulator 55 Ah, który nie był już tak młody i kiedy tylko pojawiła się zima zaczął padać jak najęty, próby regeneracji spełzły na niczym, a kiedy przyszedł kulminacyjny moment, zdecydowałem się kupić szybko jakiś nowy. Niestety był to okres tuż przed świąteczny, a jako student nie stać było mnie na coś rewelacyjnego. Więc padło na akumulator bonetti z Carrefoura.
Przez kilka dni było ok, ale kiedy padł mi akumualtor niespodziewanie po raz pierwszy, stwierdziłem że prawdopodobnie był niedoładowany kiedy go kupowałem. Szybko pożyczyłem od kolegi Boshowski prostownik, który ma tam jakieś niezliczone funkcje i przyznam że perfekcyjnie naładował mi akumulator po jakichś 20h.
Niestety, dnia dzisiejszego chciałem podjechać do krewnych i kicha ;/ samochód pojęczał ze dwa razy i padł. Najlepszy jest fakt że jeszcze w piątek, czyli de facto dwa dni temu, samochód odpalił na dotyk. Ostatnimi czasy w moim mieście mróz sięgnął tylko -7 stopni mrozu w nocy. Chciałbym także zaznaczyć że ten sam akumulator wytrzymał 3 dni na -14 stopniowym mrozie i również odpalił. Patrząc z drugiej strony jechałem jednego dnia spokojnie, a następnego już akumulator nie dychał. (sytuacja przy pierwszym rozładowaniu).
Teraz sprawy bardziej techniczne:
- akumulator 45 Ah 360A
- napięcie przy włączonym silniku na postoju 14,2V
- pobór prądu przy włączonym alarmie 0,09 - 0,10 A
Więc wreszcie moje pytania.
Czy to będzie akumulator? Czy ktoś już zwracał akumulator może do hipermarketu, bo posiadam tylko paragon, nie znam warunków gwarancji? Martwi mnie tylko fakt że zabiorą mi aku na 30 dni a ja za chiny nie dojadę do pracy ;/.
Serdecznie pozdrawiam.
_________________ Moja Kropa
|
|
Góra |
|
 |
|
|
mati.91 |
#426775 Wysłany:
02 Sty 2011, 15:49; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
 |
Miejscowość: Kraków Rejestracja: 24 Paź 2008, Posty: 1252
|
|
Góra |
|
 |
czech22 |
#426834 Wysłany:
02 Sty 2011, 19:20; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
Imię: Czesław
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.2 8V 73KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: SX
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Lubliniec Rejestracja: 13 Kwi 2008, Posty: 3107 Pomógł: 50
|
Wszystko pięknie opisane, ale sprawdż jaką pojemność lub napięcie ma sam akumulator w chwili, kiedy silnik nie chce zakręcić. Poza tym warto sprawdzić stan połaczenia przewodów, masy, klem. Jak zdecydujesz się zareklamować, to spróbuj poprosić o zwrot pieniędzy za akumulator.
|
|
Góra |
|
 |
dzikidaniel |
#426857 Wysłany:
02 Sty 2011, 20:30; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
 |
Samochód: Punto I 3d
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna
Wersja: GT
Województwo: pomorskie [G]
Miejscowość: Stara Kiszewa Rejestracja: 04 Mar 2007, Posty: 4202 Pomógł: 11
|
Sprawdź jaki masz pobór prądu na wyłączonym silniku. Mi głupia żarówka w bagażniku rozładowywała aku.
czech22, problem nie występuje po naładowaniu wiec ani klemy ani masy winne nie są.
mati.91, jest nowy aku więc jednak na końcu bym go obstawiał.
_________________ Nie kłóć się z głupim. Pierw ściągnie Cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem...
Sprzedam części do Punto GT --> link
|
|
Góra |
|
 |
mati.91 |
#426885 Wysłany:
02 Sty 2011, 21:25; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
 |
Miejscowość: Kraków Rejestracja: 24 Paź 2008, Posty: 1252
|
Smatryk napisał(a): pobór prądu przy włączonym alarmie 0,09 - 0,10 A
Więc chyba tyle pobiera na wyłączonym silniku. [ Dodano: 02 Sty 2011 21:25 ]Niby racja, że nowy, ale to jest jakiś made in carrefour to nie wiadomo ile on da radę wytrzymać.
_________________ Moje Punto MK1 -> http://fiatpunto.com.pl/topic17426.html
________________________________________
Lepka Szczerbol -> http://fiatpunto.com.pl/topic25394.html
|
|
Góra |
|
 |
piter123321 |
#426904 Wysłany:
02 Sty 2011, 21:44; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
 |
Imię: Piotrek
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna
Województwo: małopolskie [K]
Miejscowość: KGR. Rejestracja: 31 Sty 2010, Posty: 2513 Pomógł: 12
|
Smatryk napisał(a): Więc padło na akumulator bonetti z Carrefoura.
w sumie aku no name. kolego zrób jak pisze czech22i poproś o zwrot kasy. a z ciekawosci duzo za niego dałes? ja w zeszłym roku kupiłem sobie centre 44Ah -20 było i palił od razu. dałem cos kolo 160 zł. pomysl o jakims lepszym. nie sa znow tak drogie.
_________________ Było: 09.2009-02.2013 Punto I 1995r 1.2 ELX z lpg - post351906.html#351906 Jest: 02.2013 - Peugeot 206 1.4 75 KM
|
|
Góra |
|
 |
nickoo |
#426906 Wysłany:
02 Sty 2011, 21:47; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
 |
Imię: Marcin
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Województwo: podkarpackie [R]
Miejscowość: Żęszuf Rejestracja: 23 Paź 2007, Posty: 7422 Pomógł: 164
|
|
Góra |
|
 |
Smatryk |
#426956 Wysłany:
03 Sty 2011, 00:21; Temat postu: |
|
 |
Sympatyk kropek |
 |
Miejscowość: Elbląg Rejestracja: 22 Sie 2010, Posty: 29
|
Dawałem 179 zł, ale jak wiem najtańszy w mieście o tej samej pojemności kosztuje już 205zł, skusiła mnie niska cena, ale tak myślałem że to jakieś badziewie -.-. No nic, ładuję go właśnie prostownikiem, jutro będzie na chodzie co by pojeździć jeszcze chwilę, a potem powędruje go oddać.
Pobór prądu napisałem na postoju, przy wyłączonym silniku. Klemy są okej, przewody sprawdzane, więc winę najwyraźniej ponosi sam akumulator, No spróbuję zawalczyć o zwrot kosztów + kaucja za aku, dam znać jak wyjdzie.
_________________ Moja Kropa
|
|
Góra |
|
 |
AndyPol |
#426959 Wysłany:
03 Sty 2011, 00:41; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
 |
Imię: Andy
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.1 8V 55KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: SX
Województwo: podkarpackie [R]
Miejscowość: Rzeszów Rejestracja: 15 Gru 2009, Posty: 1463 Pomógł: 120
|
Smatryk rzuciłem sobie okiem na zdjęcia Twojego auta. Połączenia na klemach muszą być bezwzględnie czyste, klemy solidnie zamocowane a całość zabezpieczona wazeliną techniczną. Akumulator nie ma prawa się chwiać i przemieszczać w swoim mocowaniu. Pomiar napięcia ładowania wykonałeś na zaciskach? Czy na słupkach akumulatora? Luźna klema może czasem wprowadzać w błąd i być powodem pomyłki. Akumulator po naładowaniu sprawdzałeś np. Areometrem? Naładuj go solidnie, wrzuć do samochodu i uruchom silnik obserwując spadek napięcia na woltomierzu przy starcie. Wtedy będzie wiadomo, co jest wart. Oczywiście mróz ma wpływ na „pojemność” akumulatora.
Nie wykluczam, że aku może być do wymiany ( zdarzają się przypadki samo rozładowywania akumulatora, uszkodzenia na skutek wstrząsów, oraz coraz częściej, wieku sprzedawanych egzemplarzy itd.).W razie czego, do wymiany potrzebny będzie paragon i gwarancja.
[ Dodano: 02 Sty 2011 23:41 ] Tydzień temu pytałem o aku o pojemności 50Ah i w sklepie, który zajmuje się sprzedażą akumulatorów, była Centra Plus 50Ah w cenie 235 zł. Dwa lata temu za 45Ah musiałem dać w sezonie 250 zł. Kolega w tym samym czasie kupił Centrę w hipermarkecie za 160 zł też 45Ah, ale miała stary typ korpusu, już nieprodukowany. Jego aku działa, ale nie udało nam się ustalić jego daty produkcji. Ciekawe jak długo leżał na magazynie jego akumulator?
_________________ Punto 1,1 SX z 1998 roku.
|
|
Góra |
|
 |
Smatryk |
#426966 Wysłany:
03 Sty 2011, 08:12; Temat postu: |
|
 |
Sympatyk kropek |
 |
Miejscowość: Elbląg Rejestracja: 22 Sie 2010, Posty: 29
|
Kwestia taka, że ja posiadam już wymienione klemy, zdjęcia są z okresu powakacyjnego jeszcze przy zamontowanym starym akumulatorze. Fakt iż akumulator nie ma zaczepu, czym zajmę się zaraz po powrocie z pracy, ale jeżeli chodzi o pomiar ładowania to sprawdzałem go na słupkach akumulatora.
Niestety nie posiadam aerometru ;/
Przyznam szczerze że nie próbowałem mierzyć akumulatora podczas rozruchu, nie wyczytałem nigdzie o tym sposobie sprawdzania akumulatora. Jakie wartości powinien mieć dobry akumulator, a jakie się pojawią przy rozruchu na tym "popsutym"?
_________________ Moja Kropa
|
|
Góra |
|
 |
czech22 |
#427013 Wysłany:
03 Sty 2011, 12:27; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
Imię: Czesław
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.2 8V 73KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: SX
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Lubliniec Rejestracja: 13 Kwi 2008, Posty: 3107 Pomógł: 50
|
Jednym z tańszych akumulatorów jest jugosłowiański ''Topla''. Mam go 6 lat i dziala bez zarzutu. Jeszcze raz zaproponuje, tak jak proponuje AndyPol, sprawdż czy akumulator daje sie naładować i czy trzyma prąd po np jednym dniu. Nie chodzi tylko o mierzenie ładowania i podczas rozruchu. Akumulator potrafi sam się rozładować po kilku godzinach, nawet nowy jezeli jest wadliwy.
|
|
Góra |
|
 |
Smatryk |
#427028 Wysłany:
03 Sty 2011, 13:42; Temat postu: |
|
 |
Sympatyk kropek |
 |
Miejscowość: Elbląg Rejestracja: 22 Sie 2010, Posty: 29
|
Czyli przyda się zaopatrzyć w aerometr ;p i skontrolować jego żywotność. Kwestia jeszcze taka, czy mogę to zrobić jak już jest zainstalowany w samochodzie ? Czy lepiej ponownie podłączyć go do prostownika, doładować, a potem regularnie sprawdzać?
_________________ Moja Kropa
|
|
Góra |
|
 |
czech22 |
#427156 Wysłany:
03 Sty 2011, 19:53; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
Imię: Czesław
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.2 8V 73KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: SX
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Lubliniec Rejestracja: 13 Kwi 2008, Posty: 3107 Pomógł: 50
|
Nie wiem jak się ma napięcie w stosunku do stopnia naladowania akumulatora. Wiem natomiast jaka powinna być gęstość elektrolitu.
Mianowicie: 1.28 gr/cm3 - 100 % naładowania,
1.20-1.24 gr/cm3- 50-75% naładowania
1,15-1,20 gr/cm3- ponizej 50% naladowania.
Areometr kupisz w każdym sklepie, jego cena to ok. 10 zł. Z kolei możesz również pomierzyć napięcie, tylko ktoś musiałby podać dane odnośnie procent naładowania. Areometrem mierzyć można praktycznie w każdej sytua
cji. Jeszcze jedna ważna sprawa. Podczas mierzenia należy zwrócic uwagę, aby pływak pływał w elektrolicie. Nie może wspierać się ani górą, ani dołem. Sam bowiem nie zwróciłem na to uwagi i oczywiście stwierdziłem, że areometr żle wskazuje.
Ostatnio edytowany przez czech22, 03 Sty 2011, 20:24, edytowano w sumie 1 raz
|
|
Góra |
|
 |
piter123321 |
#427157 Wysłany:
03 Sty 2011, 19:55; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
 |
Imię: Piotrek
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna
Województwo: małopolskie [K]
Miejscowość: KGR. Rejestracja: 31 Sty 2010, Posty: 2513 Pomógł: 12
|
kiedys w biedronce były aerometry;p
ale w normalnych sklepach takie drogie chyba nie są 
_________________ Było: 09.2009-02.2013 Punto I 1995r 1.2 ELX z lpg - post351906.html#351906 Jest: 02.2013 - Peugeot 206 1.4 75 KM
|
|
Góra |
|
 |
AndyPol |
#427177 Wysłany:
03 Sty 2011, 20:37; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
 |
Imię: Andy
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.1 8V 55KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: SX
Województwo: podkarpackie [R]
Miejscowość: Rzeszów Rejestracja: 15 Gru 2009, Posty: 1463 Pomógł: 120
|
Ważne, by pomiaru areometrem akumulatorowym dokonać w temperaturze otoczenia powyżej 20 st. C. Nie pamiętam już dokładnie, czy nie około 25 st. C. Tak by pomiar był dokładny. Po naładowaniu akumulatora, należy odczekać z godzinę i dopiero wtedy dokonać pomiaru gęstości elektrolitu. Podobnie ma się sytuacja, gdy uzupełnimy poziom elektrolitu przez dolanie wody destylowanej. Pomiar napięcia przy starcie zwykłym woltomierzem, może dać tylko częściową odpowiedź w jakim jest stanie akumulator ( kończący żywot rozrusznik, jego tulejki, stan naładowania akumulatora). Można jednak przyjąć, że np. dla aku 45Ah naładowanego ( sprawny rozrusznik), gdy spadek napięcia osiągnie 9,5 V ( pomiaru dokonuję w temp. 20st. C) przy obciążeniu rozruchem, nie będzie można liczyć na prawidłową jego pracę w zimie. Aby mieć pewność stosuję u siebie tester, który pod obciążeniem pozwala sprawdzić spadek napięcia na akumulatorze. Szybkość, w jakiej z aku uchodzi życie, pozwala mi ocenić, czy w okresie większych mrozów, można będzie liczyć na uruchomienie silnika.
_________________ Punto 1,1 SX z 1998 roku.
|
|
Góra |
|
 |
Smatryk |
#427397 Wysłany:
04 Sty 2011, 08:49; Temat postu: |
|
 |
Sympatyk kropek |
 |
Miejscowość: Elbląg Rejestracja: 22 Sie 2010, Posty: 29
|
dzięki za porady, oczywiście jak to ja zapomniałem o jednym, mój miernik jest na wypożyczeniu -.- dzisiaj skocze do motoryzacyjnego po areometr tudzież aerometr, a dopiero w czwartek wjadę na garaż do kolegi żeby po przeprowadzać parę testów w temperaturze 18 stopni. Wyniki oczywiście przedstawię.
_________________ Moja Kropa
|
|
Góra |
|
 |
wojsiw |
#427402 Wysłany:
04 Sty 2011, 09:19; Temat postu: |
|
 |
Puntomaniak |
Miejscowość: Piekary Śląskie Rejestracja: 01 Cze 2010, Posty: 50
|
Smatryk napisał(a): Czyli przyda się zaopatrzyć w aerometr ;p i skontrolować jego żywotność. Kwestia jeszcze taka, czy mogę to zrobić jak już jest zainstalowany w samochodzie ? Czy lepiej ponownie podłączyć go do prostownika, doładować, a potem regularnie sprawdzać?
Elbląg to nie jest jakaś tam dziura i na pewno jest tam dobry sklep z akumulatorami lub warsztat, który ma specjalne mierniki do pomiaru stanu akumulatora. Za parę złotych a może tak jak u mnie za friko pomierzą Ci wszystkie parametry. Zorientuj się
_________________ Wojciech Siwek, Piekary Śląskie
Obecnie:Punto I 1995 1.1 55KM, Ford Escort VAN 1997, poprzednio: Skody 110 i 120, maluch, Hyundai Pony, Escort 1.8 kombi,Citroeny AX i ZX
Zapraszam na www.siwek.com.pl oraz www.tanietusze.eu
|
|
Góra |
|
 |
hollow |
#427705 Wysłany:
05 Sty 2011, 00:02; Temat postu: |
|
 |
Puntomaniak |
Rejestracja: 29 Gru 2007, Posty: 55
|
kupilem kiedys centre z wapnem czy jakims tam badziewiem za 250zl. 45Ah miala bys super duper ale wcale nie byla lepsza od mojego starego 7 letniego aku
z moich doswiadczen z akumulatorami wynika:
1. jak jest ponizej zera to przez kilka nocy aku padnie chocby i nawet zachodzila w nim fuzja termojadrowa
2. z lekcji chemii pamietam, ze spadek temp. o 10oC powoduje zpowolnienie reakcji chemicznych 2x, podejrzewam, ze ma to scisly zwiazek z pojemnoscia akumulatorow
3. jak jezdzisz po miescie krotkie dystanse to aku moze sie niezdazyc naladowac z tego co sie rozladowal i z dnia na dzien jego poziom naladowania spada
4. jeszcze raz zmierz napiecie na slubkach akumulatora jednoczesnie dodajac gazu (rozne predkosci obrotowe), powinno byc powyzej 14V0
5. zmierz napiecie na slubkach akumulatora ruszajac kablami miedzy alternatorem a rozrusznikiem i od rozrusznika do akumulatora - najczesciej pada styk na rozruszniku - stykologia
_________________ hollow
1.1L, 55KM, LPG
|
|
Góra |
|
 |
nickoo |
#427722 Wysłany:
05 Sty 2011, 00:28; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
 |
Imię: Marcin
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Województwo: podkarpackie [R]
Miejscowość: Żęszuf Rejestracja: 23 Paź 2007, Posty: 7422 Pomógł: 164
|
hollow napisał(a): jak jest ponizej zera to przez kilka nocy aku padnie chocby i nawet zachodzila w nim fuzja termojadrowa
mój stał tamtej zimy 2 tygodnie nie ruszany i odpalił na dyg, a były przymrozki ponad -20.
_________________ Fiat Punto I 97 60KM 1.2 Pb+LPG 5D Biały jak umyty  topic20164.html

było zwykłe "S" a teraz lekko doposażyłem 
Czy masz już darmowe Assistance?
|
|
Góra |
|
 |
Smatryk |
#427774 Wysłany:
05 Sty 2011, 11:07; Temat postu: |
|
 |
Sympatyk kropek |
 |
Miejscowość: Elbląg Rejestracja: 22 Sie 2010, Posty: 29
|
Dzisiaj wieczorem podepnę aku pod prostownik, doładuję do 100% i przez weekend poobserwuję jak się będzie zachowywał. Aerometr (areometr) kosztował mnie zaledwie 10 zł. Zobaczę więc jak będzie się zachowywał z upływem czasu stojąc w cieple, w weekend podłącze go do autka i porobię próby z miernikiem. Postaram się do poniedziałku stwierdzić czy to ten no-name'owy akumulator zawodzi, czy coś w samochodzie ;/.
Chciałbym podziękować za chęć pomocy, każdy z was coś wniósł do mojej głowy więc może uda mi się dzięki temu jakoś z tego problemu wyskoczyć.
Pozdrawiam.
_________________ Moja Kropa
|
|
Góra |
|
 |
hollow |
#427783 Wysłany:
05 Sty 2011, 11:45; Temat postu: |
|
 |
Puntomaniak |
Rejestracja: 29 Gru 2007, Posty: 55
|
Cytuj: mój stał tamtej zimy 2 tygodnie nie ruszany i odpalił na dyg, a były przymrozki ponad -20.
nickoo, jakiej firmy, jaki model, made in where?
_________________ hollow
1.1L, 55KM, LPG
|
|
Góra |
|
 |
nickoo |
#427799 Wysłany:
05 Sty 2011, 13:44; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
 |
Imię: Marcin
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Województwo: podkarpackie [R]
Miejscowość: Żęszuf Rejestracja: 23 Paź 2007, Posty: 7422 Pomógł: 164
|
|
Góra |
|
 |
AndyPol |
#427885 Wysłany:
05 Sty 2011, 19:07; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
 |
Imię: Andy
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.1 8V 55KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: SX
Województwo: podkarpackie [R]
Miejscowość: Rzeszów Rejestracja: 15 Gru 2009, Posty: 1463 Pomógł: 120
|
Hollow, akumulator tym bardziej będzie podatny na działanie mrozu, im bardziej jest rozładowany. W skrajnych przypadkach przy dużym rozładowaniu może zostać rozsadzony, gdy zamarznie. Mam dwuletni akumulator taki, jaki Ty opisywałeś wyżej i po kilku dniach postoju w garażu metalowym na polu ( temp na poziomie – 10 i niżej średnio) nie ma problemu z odpaleniem samochodu. Jeśli akumulator naładowany jest do pełna, zdecydowanie bardziej daje sobie radę w trudnych zimowych warunkach. Odpalałem go również przy temp. – 20 po kilku dniach postoju i tez nie było kłopotów. Warunek to sprawny układ ładowania, niski pobór prądu, oraz dbałość o akumulator i jego okresowy przegląd i doładowanie. Może miałem więcej szczęścia i kupiłem w miarę świeży akumulator. Wiem, ze zdarzają się akumulatory, które spędziły sporo czasu w magazynach, może miałeś pecha i na taki trafiłeś.
_________________ Punto 1,1 SX z 1998 roku.
|
|
Góra |
|
 |
Smatryk |
#428152 Wysłany:
06 Sty 2011, 16:40; Temat postu: |
|
 |
Sympatyk kropek |
 |
Miejscowość: Elbląg Rejestracja: 22 Sie 2010, Posty: 29
|
No niestety nie udało mi się wyrwać prostownika od kolegi, sam cierpi na schorzenie rozładowania akumulatora. Sprawdziłem za to aerometrem poziom naładowania akumulatora, najlepszy jest fakt iż wszystkie komory są naładowane w 80%+, od ostatniego ładowania minęło trochę czasu i nie było najmniejszego problemu z odpaleniem auta, a mamy jakieś -7 stopni. Zaraz ma wpaść do mnie znajomy to sprawdzę jeszcze spadek napięcia przy uruchamianiu silnika. Napięcie ładowania wynosi 14,01 przy włączonych światłach i nawiewie na 1 stopniu (zimne autko, więc jakieś 1400 obrotów).
Zastanawiam się teraz nad jednym. Gdzieś trafiłem na temat iż przyczyną rozładowywania akumulatorów często są po prostu radia. Co prawda sprawdzałem pobór prądu na postoju przy włączonym alarmie, ale nie robiłem tego przez godzinę, a zaledwie parę minut. Czy przyczyną może być najtańsze z możliwych radyjek z allegro? Może po prostu moje radyjko miewa humorki i przy pewnej minusowej temperaturze załącza się an chwilę ;/. Zamierzam odłączyć radyjko na jakiś czas.
_________________ Moja Kropa
|
|
Góra |
|
 |
nickoo |
#428154 Wysłany:
06 Sty 2011, 16:44; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
 |
Imię: Marcin
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Województwo: podkarpackie [R]
Miejscowość: Żęszuf Rejestracja: 23 Paź 2007, Posty: 7422 Pomógł: 164
|
|
Góra |
|
 |
|
Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum Nie możesz edytować swoich postów na tym forum Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum Nie możesz dodawać załączników na tym forum
|
|