Witam, blokuje mi lewy przedni hamulec. Co już zrobiłem:

regeneracja zacisku - chodzi teraz luźno nawet bardzo luźno

wymiana przewodu hamulcowego elastycznego

wymiana klocków

Nic niestety nie pomogło. Po rozebraniu złożeniu i odpowietrzeniu po krótkim czasie znowu przyblokowuje koło. Może ktoś ma pomysł co z tym dalej robić?

nie wiem czy to może być powodem, ale sprawdzałeś tarczę? Czy nie jest czasem przygięta? I cały czas Ci blokuje hamulec?

Tzn jak blokuje koło? Blokuje za szybko przy hamowaniu czy zablokuje po hamowaniu że nie da się jechać?

Blokuje tak że nie można jechać, podejrzewam przewód hamulcowy powyżej, jak uda mi się go kupić i zamontować to napisze co i jak.

Ja i mój kumpel mieliśmy podobny problem w naszych autach. Tłoczek w cylinderku się zakleszczał i nie powracał. U mnie wystarczyło go trochę rozruszać, a u kumpla wyjąć i oczyścić.

Nie wiem za bardzo po co chcesz wymieniać przewód elastyczny. Jeśli byłby zapchany i płyn jakimś cudem się nie cofał, to wystarczy taki przewód przedmuchać.

Podmuchać to ty sobie możesz Mamut Przewód elastyczny "puchnie" wewnątrz, więc jak się przytka tak, że płyn nie wraca (jak to było w moim kropku) to raczej sobie nie podmuchasz, bo światło przewodu jest zupełnie zamknięte. A zresztą skoro był niedawno wymieniany, to raczej mało prawdopodobne, żeby tam leżała przyczyna.

może faktycznie tłoczek skorodował i się zacina.

nie doczytałem

Piotr - a same klocki w zacisku przesuwają się swobodnie?, bo czasem lubi tam trochę przykorodować i jeśli nawet tłoczek puści, klocek może nie odbić i hamuje tarczę.

gdzies juz o tym czytalem, pisali ze przewod sie rozwarstwia i tym samym wew. jego warstwa sie "zapada" i blokuje sfobodny przeplyw plynu hamulcowego

ale skoro kolega napisal, ze przewod wymienil... (chyba ze gdzies tam jest jeszcze drugi jakis)

sprawdz sobie moze czy klocki masz rowno przytarte, zmierz suwmiarka na obu jego koncach, jezeli nie bardzo to moze byc ze klozek sie przechyla na w prowadnicach o 1.. 2 milimetry i blokuje, nie wiem takie cos mi przyszlo do glowy soko dloczek sfobodnie wraca

Bo kolega pisze że wymienił tylko elastyczny. U mnie były to samo kupione dwa zaciski nowe (tzn po regeneracji w firmie) w końcu wymieniłem przewody ze stalowych na miedziane i nowe elastyczne i problem znikł. spróbuj wymienić ten przewód bo to koszt max 20zł(chyba że już to zrobiłeś)
Drugą przyczyną może być sam płyn stary zasyfiały, który z formy płynnej mógł stać się takim żelem.

A ILE KOSZTUJE REGENARCJA ZACISKU?

A sam zacisk ?
Nowy bądż zamiennik?

Mam możliwość kupić nowy orginalny za 350? Dużo czy mało?

Tyle ile zestaw naprawczy (do 50zł). Nowy zacisk to ok 120 zł np tu masz nowe boscha.

A koleżanka Magdalena ma doswiadczenie w naprawach/dmuchaniu .Bo jak tak to poznałem właśnie pierwszą dziewczyne znającą sie na mechanice.

poczytaj posty koleżanki to upewnisz się że wie co pisze