Witam kolegów mam pytanie, mam Punciaka 1.1, 96r i jest taki problem. W czasie jazdy, najbardziej przy ruszaniu na 1szym biegu coś chrobocze (myślę że w skrzyni ale głowy nie dam mechanikiem nie jestem więc pytam) na 2 i 3 też ale już ciszej, dalej w górę jest cisza nic się nie tłucze. Biegi wchodzą dobrze wszystko ok ale ten dźwięk jest troszkę irytujący. Co może być tego przyczyną, ktoś mi powiedział ze to taki urok Punciaków ale jak to mówią lepiej zapobiegać niż leczyć więc bardzo proszę o jakieś sugestie, może ktoś ma podobny problem?

U mnie chrobotanie było słychać bardziej z lewej strony i do wymiany okazało się że jest przegub i łożysko.

Dobry żart.

sprawdzałeś olej w skrzyni biegów? nie słyszałem tego dźwięku ale może padły ci (starły się) pierścienie synchronizatorów i chroboczą

Okazało się że pada skrzynia.Ten wałek co wychodzi ze skrzyni miazga, latał na wszystkie strony w środku podejrzewam że też to fajnie nie wyglądało, to był powód tych hałasów. Wszystko wymienione (skrzynia z 60tys Punciaka + łożysko wyciskowe MM profilaktycznie) teraz cisza Kropa lata jak złoto.

ile taka przyjemność ?