Coś ostatnio pechowo , wczoraj problem ze wskaźnikiem paliwa dzisiaj przy przełączaniu biegów (z 1 na 2) gałka biegów została mi w ręce. Upał, jelący sie pot wszystko mokre śliskie i jak machnąłem z 1 na 2 to ta górna "gałeczka (kulka) " została mi w ręce. Troche spanikowałem ale szybko włożyłem ją na swoje miejsce. Tylko ze teraz jest poluzowana i musze uważać aby znowu przy machnięciu (szczegolnie z 1 na 2) nie została w ręce . Tak sie zastanawiam jak to rozwiązać bo pierwsze co mi przyszło na mysl to przykleić na super glu ale pytanie czy to pozniej w czyms nie bedzie przeszkadzać jak trzeba bedzie sie dostać do czegoś pod gałką zmiany biegów? Miał ktos tak dziwny przypadek i jak to rozwiązać?

Nero84 że gałka potrafi zostać w ręce to norma ja swoją wcisnąłem i jakoś siedzi (chyba) ktoś z forum zakładał inną gałkę rozgrzewając najpierw metalową część z której gałka schodzi i wcisnął nową

kolejna galka zostala w rece
nie mam pojecia jak wy to robicie

kurde, to jak sie z tym uporać, skleić na klej? bo juz mnie to tak drażni ... jednak w punto I lepiej to bylo rozwiązane.

hehe swoją też mogę bez problemu wyjąć i umieścić w ręku
chyba czas poszukać jakiejś fajniejszej

Tak, trochę kropelki na wieloklin i będzie OK.

Mi gałka została w ręcę drugiego dnia jak kupiłem auto . Trochę kropelki i trzyma się już 5 miesięcy bez problemów.

he he he tez musze sie tu wypowiedziedz
Mialem to samo, stalem na swiatlach i chcialem wcisnac w pedal by przejechac pierwszy skrecajac w lewo, zanim rusza auta, ciach 1 i czekam na swiatlo, zapala sie no to pedal w podloge i lece, cce zmienic na 2 i ciach mam galke w reku (mysle o kur, skrzynie zgubilem) puscilem sprzeglo i wyrwalem na tym 1 biegu, zatrzymalem sie na przystanku, patrze skrzynia jest, a raczej sam drazek, gdzie jest moja galka?? przeszukalem cale auto i nie ma, otwieram bagaznik lezy
Dlugo nie myslalem kiosk kropelka i galka sie juz trzymala

miałem to samo
podczas pierwszej jazdy po zakupie została w ręce troszkę kropelki i już nie dygnie