Witam,
Przedwczoraj podczas jazdy Grande Punto 1.9 JTD Dieselek zdarzyła się taka sytuacja:
- wychodzę z zakrętu, dodaje gazu, zmieniam bieg, po czym znów dodaję gazu i ... nic.
Auto zaczęło zwalniać (tak jakby silnik zgasł), nic nie warknęło, nie podskoczyły obroty, ot, jakby pedał gazu był martwy.
Po chwili było normalnie.

Dziś sytuacja się powtórzyła.

W baku połowa V-Power.

Z racji mrozów miałem ostatnimi czasy problemy z zapalaniem.
(odpalał za drugim razem i to po sporych bólach)

Żadne lampki, ani inne objawy się nie pojawiają.

Co się dzieję Panowie?

podlacz pod kompa, bledy musialy sie zapisac

ArSaghar miałem to samo jak przyszły pierwsze mrozy, silnik bałaganił po odpaleniu, po paru minutach jak u ciebie mniej wiecej wyjazd z ronda i zero reakcji na gaz, po chwili zgasł. Ponowne odpalenie wszystko ok, na wolnych ok ale brak reakcji na gaz.
Dotankowałem lepszego paliwa,samochód jak parkuje to w nasłonecznionym miejscu a na noc do garażu.
Dodatkowo zasłoniłem filtr paliwa kawałkiem ręcznika i od tego czasu skończyły się problemy

[ Dodano: 21 Lut 2011 20:34 ]
aha u mniepojawiło się check engine ale jak sie ustabilizowała sytuacja z paliwem ( zagrzło się) zniknęło samo i więcej się nie pojawiło

Aha, autko stoi całą noc w garażu, a sytuacja(e) miała(y) miejsce po kilku godzinnym pobycie na dworze, mrozie.

dużo paliwa miałes w baku? może jakieś resztki miałeś i dodatkowo niskiej jakości i przymarzło?

Tak jak napisałem, w baku była połowa.
Dotankowałem do pełna, sytuacja się powtórzyła ...

Panowie, nie zapominajcie, że w Grande pedał gazu nie mechanicznie połączony z przepustnicą. Pedał jest połączony z czujnikiem jego położenia i odpowiednie sygnały przekazywane są przez komputer dalej do przepustnicy, wtrysku itp.

Może ten czujnik szwankuje i stąd te problemy? Warto sprawdzić - po podpięciu pod kompa powinny być zapisane ew. błędy.

Tak, tylko dlaczego to się dzieje po przejechaniu około kilometra, a potem odpuszcza?

ja stawiam na paliwo. Kiedy wymieniałeś filtr paliwa?
Czy po dłuższej jezdzie problem sie ujawnia?

Tego już nie wiem. Ale z czujnikami tak czasem bywa - może np. jakaś wtyczka jest luźna albo coś jest zanieczyszczone? Mi np. tej zimy dwa razy wyskoczyło "ABS nie do użycia" w czasie jazdy i zapaliła się kontrolka. Po paru minutach zgasła. Później na kompie wyszedł błąd: "nieprawidłowa wartość sygnału z czujnika koła lewego przedniego". Skasowałem, od tamtej pory spokój Podobnie było z immo albo z komunikatem "Skontroluj silnik".

Filtru paliwa nigdy nie wymieniałem. Auto ma ok. 50000 km przebiegu.
Dłuższa jazda nie sprawia problemu - jak już się "oddławi", to chodzi jak żyletka.

Zawiozłem do serwisu. Dam znać co powiedzą.

Producent zaleca wymianę przy 60kkm więc może to już koniec jego żywota...

no to czas pomyśleć nad nowym (ori)

co do usterki hmm ciekawa sprawa , bo egr nie zamula az tak , przeplywka tak samo , dziwne ze edc16 nie zraportował zadnego bledu .. podejrzewam ze aso bedzie myslec tygodniami co sie dzieje i wymieniac pol samochodu za Twoja kase jak nic egzaminer im nie powie ( znam z doswiadczenia niestety ) , imho zaczalbym od wymiany filtra paliwa

Wersja bez dpf rozumiem ? Problemów przy odpalaniu nie masz?

Tak, zleciłem wymianę filtru paliwa - od czegoś trzeba zacząć (a może i skończyć?)
Komputer nic nie informował.

O DPF wiem tyle, ile mi powiedział google, więc nie mam zielonego pojęcia czy to mam, czy nie.

A problemy z odpalaniem teraz zimą były, tak jak opisałem na samym początku.
(nie chciał odpalić za pierwszym podejściem, czasem pojawiała się wtedy lampka i opis - chyba radiator czy coś - taka czerwona), za drugim podejściem dawał jednak radę i było ok.

A nie było to przypadkiem coś takiego:



???

woda w filtrze paliwa?

@Hubik
Hehe, dobre
Ale raczej nie zdarza się przy pełnym baku.

Staram się mieć zawsze sporo paliwa, nigdy jeszcze nie jechałem na rezerwie nawet.


Woda w filtrze jest prawdopodobna...

No ale nie napisałeś w końcu: to była ta kontrolka czy jakaś inna?

Bo ta której wzór wkleiłem, to właśnie ostrzeżenie: "woda w filtrze paliwa"

imho raczej coś z dostaniem się ropy , tzn filtr lub pompa ewentulanie , jeżeli padałby wtrysk to imho check engine wawaliłby edc

Więc tak.
Auto wróciło z wymiany filtra paliwa, w którym podobno było sporo lodu (wody). Założono nowy filtr ... ale problem pozostał.

A nawet gorzej, bo dzisiaj udało się silnikowi zgasnąć podczas jazdy.

Wyglądało standardowo - wszystko ok, pierwsze kilkaset metrów, nagle gaz przestaje działać, nie zwiększają się obroty, zgasł.
Odpaliłem ponownie - cały czas ten sam efekt, więc jechał na dwójce, jakieś 20 km/h, po czym po kilkuset metrach się "odetkało" i dalej kilkanaście kilometrów (z postojem) bez większych problemów.

Co do licha się dzieje?

Diagnostyka ? Narazie to wróżenie z fusów ... zloguj auto i daj wyniki ...

Możemy tak gdybać do rana co jest do wymiany , może egr , a może pompa paliwa etc.

Ok, Jednak ten jeden raz, zaraz po wymianie filtra paliwa, był póki co wyjątkiem.

Autko sprawuje się doskonale.
Odpala elegancko i wszelkie inne problemy też zniknęły.

czyli mam rozumieć że trafiłem

Nie znam się za bardzo na dieslach ale miałem identyczną sytuację w bmw e46 (diesel) tzn pedał w podłodze i zero reakcji - straszono mnie że turbina pada , że przepustnica do wymiany itp okazało się że przedziurawił się przewód powietrza dochodzący do trubo