pierwsze pytanie moje dotyczy licznika oraz tego co sie na nim pojawia, otoz w moim punto 1.9 jtd mam tak raz na moze 150 km, rzadko dosyc dlatego nie przejmuje sie tym, ze mignie mi raz taka czerwona kropeczka (wyglada tak np ta od rezerwy paliwa ale czerwona) gdzies w okolicach kontrolki od swiatel, bardziej troche po lewej na dole. Co to moze byc ? to jest takie migniecie ze tylko widze katem oka i ona gasnie, to nie jest kontrolka od temp silnika bo tamta jest wyzej ale wyglada tak samo.. co to mzoe byc ? z tego co zauwazylem to nie ma zwiazku z tym czy akurat hamuje, czy dodaje gazu itd kojarzycie problem ?


I drugie moje pytanie, kupilem auto bez autoalarmu ale tak sie zastanawiam ze wypadalo by jednak kupic ten alarm zeby tak nie otwierac ciagle tych drzwi z klucza tylko kurcze raz bylo tak i to kilka ladnych lat temu ze oddalismy cienkola chyba do oelktyka od alarmu to alarm zalozyl i po drodze polowe rzeczy spieprzyl i dlatego juz 3 samochod mamy niezmieniany pod tym wzgledem ale chcialem sie zapytac, ile mniej wiecej taka przyjemnosc do naszego punto w dosyc dobrym zakladzie ktory zrobio porzadnie i nic nie pobrudzi, niee polamie itd by kosztowala?

chcesz alarm czy centralny zamek?

mam seryjny centralny zamek

pacos
ale czy chcesz zamykanie tylko z pilota czy chcesz miec alarm ??

a to miganie to nie jest przypadkiem kontrolka od wspomagania?
Też u mnie wychwyciłem takie mrugnięcie dwa razy z okolicy lampki wspomagania właśnie. z tego co wynalazłem na forum to chyba TTTM w tym pojeździe?

nie no jak juz bym robil zamykanie z pilota to alarm tez, dlatego interesuje mnie ile taka przyjemnosc bedzie kosztowac..

Jeśli Kolega porównuje kropeczkę do tej od przegrzania silnika i rezerwy, to jest taka. Znajduje się dokładnie nad strzałkami kierunkowskazów i jest od fabrycznego alarmu. Jednak słusznie zauważyłeś, że mrugnie podczas jazdy raczej wspomaganie niż to
Temat o wspomaganiu już jest, więc aby nie ciągnąć tu zbędnego offtopu na ten temat proszę o lekturę i kontynuację w istniejącym wątku.

oo tak to o ta chodzi kropeczke, ale jak to od fabrycznego autoalarmu skoro ja go nie mam?

czyli to ze ona sie czasem zapala to to jest po prostu jakis blad w elektryce?