usuneli tą dziure, w tym miejscu gdzies masz te żeberka nadlane jest ta klapka. Masz dostęp do żarówki kierunkowskazu?

Dostęp do żarówki kierunkowskazu mam

moze to nie jest odpowiednie watek ale powoli przymierzam sie do grandziocha. obecny czerwony jest fajny, ale czas na zmiane powoli. Zreszta troche sie juz sypie, co bardzo denerwuje moja lepsza polowke, bo jej zdaniem samochod ma byc bezawaryjny

Widze ze evo mozna juz dostac od okolo 40 tysi

http://allegro.pl/nowy-fiat-grande-punt ... 36727.html

w wawie jest oczywiscie drozej ale mozna pokombinowac

http://otomoto.pl/fiat-grande-punto-1-4 ... 17627.html

tutaj jes taki fajny z alusami

http://otomoto.pl/fiat-punto-evo-dynami ... 31365.html

tyle ze moja pani naczytala sie raportow ADAC i TUV i stwierdzila ze skoro ma byc bezawaryjny i nowy i nie za duzy to nie chce grande tylko honde jazz.

Problem z honda taki ze kosztuje te 10 tysi lub nawet wiecej

http://otomoto.pl/honda-jazz-C17315353.html

le tak naprawde ok 53 tys

http://otomoto.pl/honda-jazz-trend-kred ... 31050.html

tyle za taka kwote to mam moj wymarzony w wersji emotion z dwustrefowa klima

http://otomoto.pl/fiat-punto-evo-1-4-16 ... 37600.html

samochod ma byc nowy bo bedzie na lata. wiem ze utrata wartosci, itp ale jak ma byc na minimum 5-7 lat albo nawet do zajechania to jakos ta utrata wartosci sie rozklada i tak bardzo to nie boli poza rata kredytu bo bedzie przynajmniej na 5 lat.
Troche oszczednosci mam, za tego tez pare zlotych wpadnie, nawet jak go u dealera zostawie (tylko ciekawe czy ci od hondy beda go chcieli ) ale kredyt i tak musi byc.
Ten byl uzywany, niby pierwszy wlasciciel i od kolegi ale teraz widze ze przeplacilem zwlaszcza ze byl troche po gospodarczo traktowany. Coz na wlasnych bledach czlowiek uczy sie najlepiej

Troche uzywek widzialem na rynku i ogolnie szkoda gadac

Jakies argumenty na grande zeby przekonac swoja lepsza polowe ?

Podstawowy ze roznica w cenie czyli +10-13 tysi na rzecz hondy i tak sie nie zwroci nawet jezeli grandzioch bedzie mocno awaryjny nie przekonuje bo auto ma byc bezawaryjne, koniec kropka

Minusy grande 1.4 8v to silnik tylko 77 kucy oraz mniejsza zdolnosc przewozowa i potencjalnie wieksza awaryjnosc w dluzszym okresie czasu.

Minusy hondy to cena tylko, bo jest prawie ideal wg raportow TUV czy ADAC

Any ideas ?

Chyba Fiata nie zdradzisz

Wjedź jej na gust:P okropna ta honda poza tym bedziesz mial lepsze wyposazenie

w ostateczności weź panią i przejedźcie się hondą i evo ale wtedy jest możliwość, że tym bardziej będzie chciała zostać przy hondzie - dlatego w ostateczności

wizualnie to sie nie czepiam hondki, mozliwosci bagazowe ma zdecydowanie wieksze, nie ma co ukrywac. W wizji lokalnej chyba jednak grandzioch przegra, tak cos czuje. jak znam moja Pania Ale jak pisalem na razie nie ma cisnienia. Ten rok jeszcze jakos sie czerwoncem przeturlam, ale na euro 2012 trzeba bedzie moze pomyslec.
Z drugiej strony jak sobie dodam wszystkie rzeczy ktore chcialbym zrobic w tym aktualnym zeby bylo na tip top to extra 4 tysie wyjda (w tym zimowki na przyszly sezon) wiec troche szkoda w starego inwestowac az tak intensywnie.

siedzialem w grande i w evo jakos w tym drugim bylo mi wygodniej, nie tylko pod wzgledem wykonczenia wersja emotion to jest to co tygrysy lubia najbardziej z drugiej strony a w tej cenie mozna miec juz bravo, ale jak juz powiedzialem samochod ma byc z tych mniejszych wiec segment c odpada.
Ewentualnie jeszcze venga i blizniaczy hultaj jest ale ze nie ma jeszcze wiarygodnych danych to znak zapytania solidny

powiem tak - nigdy kobita nie będzie mi rządziła jakie auto mam sobie kupić

Lukis w 100% się zgodzę

jak chce to może z kapcia chodzić, niech się w ogóle cieszy ze tyłek się jej wozi ( oczywiście nie mówię tu o partnerce pieta )

widze ze tutaj kazdy chojrak Poczekamy za kilka lat.
A prawda jest taka ze na zabawke za 40-50 tysi jakbym nie kombinowal to po prostu nie mam zdolnosci wiec trzeba dwojga do tego dealu. Jakis kompromis musi byc.
A jak dla mnie gdyby puscic wodze fantazji

http://otomoto.pl/alfa-romeo-156-gta-3- ... 64095.html

i budzet do 50k uratowany

pieta odwiedź salon VWeja
Nowe polo jest wyśmienite



Też jestem tego zdania, jednakże jak kupujesz auto na kredyt i to z połówka to ona ma ostateczne zdanie.
Jeśli będzie was stać na dwa osobne auta to na pewno Ci nie narzuci swoich racji.

to jest akurat prawda

powiedział bym że częściowe zdanie,a tutaj widzę, że kobita ma ostateczne zdanie - czyżby będzie płaciła większą połowę

mi też bardzo się podoba, ale tylko czerwone, Highline i na felach 17"

wszystko fajnie, ale po prostu nas nie stac na dwa kolejne auta. Na nowe teoretycznie tez nie, ale jak ma byc na 5-7 lat to juz bardziej jest to bardziej oplacalne.
Poza tym jak dbasz to masz. Czerwonego dopiero po 4 latach wyprowadzilem na prosta .
Poza tym kobieta zawsze ma ostateczne zdanie
btw na plus hondy silnik 1.2 90 kucy lepszy od rachitycznego 1.4 77 km (tyle ze pewnie ten pierwszy trzeba bardziej krecic jak to w hondzie oraz lancuch rozrzadu zamiast paska) Innych plusow nie stwierdzilem

[ Dodano: 03 Mar 2011 09:15 ]
a polo niby fajne, ale nie lubie panzerwanow. Po drugie vw kradna na potege wiec tez minus. Poza tym cena srednia jak to vw czyli bad value for money.

a może fiesta mk7? bardzo fajnie wygląda.

Nie kupuj tej Hondy z silnikiem 1.2, mimo mocy to straszny muł, polecam jazde próbną i masz atut na Grande. A dlaczego nie rozważasz Corsy D, w awaryjności dość wysoko, fajnie wykonana (płyta wspólna z Grande), ale Corse to z minimum silnikiem 1.2 85KM (moment obrotowy podobny jak w GP 1.4 77KM), a najlepiej 1.4 100KM.

autofan

Corsa d to grande tylko ze znaczkiem opla i za to sie wiecej placi. Wole grandziocha od opla z przyczyn ideologicznych. Poza tym bym musial forum zmienic, a tu tyle postow nastukalem

lakikwap

fiesta fajna, ale jeszcze swieza konstrukcja. Dalem mojej lubej jakies rankingi i inne poradniki autoswiata i wygrzegala dane o awaryjnosci z adac i TUV i zaczela sie wczytywac. To byl blad

Myslalem zeby stilo kupic uzywke, ale opor byl nie do przejscia, bo to przeciez bardziej awaryjne niz punto II . Alfa tak samo. Dopiero 159 po lifcie sie nie psuje ale to juz inny segment a ma byc przeciez segment B.

Stanelo na tym ze wiec moze cos nowego z salonu. Ma miec bagaznik taki jak PII oraz klime. Niby classic pod to podchodzi, ale jakos nie mam sily jezdzic znowy tym samym autem w srodku. Czas na zmiane
I tak sie powoli rozgladam. Jak juz mowilem spinki nie ma, bo ac do konca rou oplacone wiec mozna jezdzic

No to nie pozostało Ci nic innego jak Porsche kupić

[ Dodano: 03 Mar 2011 20:18 ]
Inna sprawa, że wszystko się pasuje tak jak o to dbasz.

Honda Jazz, to już dla faceta pełna banda...
Chyba lepiej już CC/SC do roboty jeździć.

Co się komu podoba i jakie ma przekonania, jednakże fiatowi jeszcze dużo brakuje do jakości wykonania VWeja.

VWeje kradna tak samo jak Fiaty sie psują

w sumie tak, aczkolwiek znam wiele historii o bezawaryjnych das auto ze az dziw bierze

Raporty TUV to jedna wielka bzdura. To po prostu zimna statystyka nie mająca wiele wspólnego z rzeczywistością. Mnie te testy śmieszą bo sam bawiłem się w pisanie kilku prac i wiem jak rzeczywiste wyniki potrafią odbiegać od tego co mówią dane statystyczne. Ale medialnie te tuvy i adace potrafią wiele zdziałać

Aby nawiązać do tematu - czy jestem zadowolony z gp? Taaaak - nie psuje się, ma przegląd co 2 lata. Trochę mi się już opatrzył ale to naprawde udane autko.

No ja już miałem troche wydatków w naprawy z czego w mechaniczne rzeczy 200zł a w duperele ok 700zł

[ Dodano: 04 Mar 2011 00:20 ]
nie, sorr 700 to suma napraw a 500 w duperele, typu nie zwijajace sie pasy, nie otwierające się fotele itp...
duperele w GP mogą irytować na maxa, jednakże autko lubię i jestem z niego zadowolony

Tak, jestem raczej zadowolony.
Plusy:
1. Wygoda: pozycja za kierownica, fotele.
2. Wygląd.
3. Komputer.
4. Radio: zadowalająca jakość dzwięku, MP3, CD-RW radia.
5. Blu&Me.
Minusy:
1. Zawieszenie.
2. ASO.

Jeździłem wieloma lepszymi furami jednak wciąż nie przestaję kochać tego kropka. Mój Fijatat to 1.9 sport. Jedyną rzeczą która mi przeszkadza jest skrzynia. Stanowczo za krótkie przełożenia 1 i 2, za to 3... nie jeden golf się zadyszał w pogoni . Uwielbiam jazdę po krętych równych drogach, np Kraków Zakopane. Ten maluch jest wprost do tego stworzony. Fiat jest trochę jak alfa, jak go słuchasz i rozumiesz to cię nie zawiedzie . Mam Go już dwa lata, a jest z 2006r, przejechane niecałe 70tyś i gdybym miał wybierać ponownie, to tym razem nie zastanawiał bym się nawet minuty...

TAK, a mam wersję Sport, jak kolega kondziu83 powyżej
+ fotele dobrze trzymają w zakrętach
+ zbiera się całkiem dobrze
+ skrzynia 6 biegowa
+ na razie bezawaryjny (zrobiłem 10kkm, łącznie ma 55kkm)
+ kontrola trakcji to przegięcie, to była moja pierwsza zima w aucie, a nawet mnie nie obróciło, brata C3-ójką bym się prawie wysypał na malutkiej koleinie i przy mniejszej prędkości
+ hamulce też uratowały mnie w kilku teoretycznie przegranych sytuacjach, ostatnio autobus my wymusił przy zmianie pasa i była okazja przetestować
+ ładne wnętrze ma, siedziałem w innych corsach, fiestach, Ka itp i jakoś żadne nie przebija wnętrzem GP (moim zdaniem)
+ Blue&Me, obsługa muzy i telefonu z kierownicy
+ no i CITY, mały bajer a cieszy, więc go nie wyłączam
+ idealny do wciągania z zaskoczenia dreswagonów i hitlerwagenów

- krótkie biegi 1-3, denerwuje to trochę w mieście, zwłaszcza szarpnięcie przy redukcji na niskich biegach (a może to tylko ja nie mogę tego ogarnąć)
- mp3 w B&M potrafią się zwiesić, chociaż w tym roku zdarzyło się to tylko raz.

Nie mam się za bardzo do czego przyczepić. Jeśli miałbym teraz kupić auto, to byłby to taki sam Sport, tylko inny kolor, bo chciałem białego, a brat kupił czarnego dla mnie bez konsultacji Teraz jak już ogarniam gamę kolorów GP, to bym szukał pomarańczowego (no i szukam, bo całkowita zmiana koloru to zbyt droga sprawa )

Przejechałem narazie lekko ponad 1000 km i mogę powiedzieć że jestem zadowolony
Komfort , wygląd zew/wew. , zadawalająca jakość dźwięku fabrycznego radia
wszystko na PLUS .

obecne polo mi się bardzo podoba z zewnątrz. To jedyne auto, które postawiłbym na równi z GP (nie mylić z Evo....). Ale nie wiem ile musiałoby kosztować by mi się spodobało wewnątrz.