koledzy,składam oparcie i chce odjechać fotelem by wsadzić synka i ...klops.
Po oględzinach zauważyłem że w miejscu gdzie linka jest zaczepiana do oparcia,takie coś w kształcie S się złamało.Jest możliwość wymiany linki czy nowy fotel? Jeśli jest możliwe to jaki koszt?

Mam podobną sytuację, tyle, że mi się ułamała sprężyna. Na razie to olałem, na wiosnę powalczę z tym...

NAJLEPIEJ WYJĄĆ FOTEL LINKA Z HAMULCA OD ROWERA BEDZIE DOBRA.TRZEBA SIĘ TROCHĘ POBAWIĆ NIC TRUDNEGO.

[ Dodano: 11 Mar 2011 22:28 ]

Jest możliwość wymiany linki, ale podobno to dość droga impreza. Ja taka awarię fotela kierowcy przerabiałem latem ub. roku, a niedawno strzeliła mi linka fotela pasażera. Więc znowu czeka mnie naprawa. A nie jest to trudne, wymaga tylko troszkę gimnastyki. I nie trzeba wcale wyciągać fotela. Do naprawy potrzebne są: kawałek linki stalowej (takiej jak od hamulców rowerowych), oraz (nie wiem jak to nazwać) "wnętrze" kostki do połączeń elektrycznych. Taki metalowy zacisk z dwoma śrubkami. Zaczynamy od zdjęcia pokrętła regulacji pochylenia oparcia, a potem zdejmujemy plastikową osłonę mechanizmu. Ten element, który Ci się złamał, zaczepiony jest o taką "dziurkę" w przedniej części mechanizmu. Przez ten otwór przekładamy nowy kawałek linki, robimy pętlę i "łapiemy" ją za pomocą jednego złącza z kostki. Po prostu skręcamy tę linkę śrubami. Następnie łączymy naszą nową linkę, z pozostałością starej linki, również za pomocą złącza z kostki. Sprawdzamy, czy fotel się przesuwa. Jeśli tak, to składamy wszystko do kupy. I zrobione. Jak będę naprawiał u siebie, to postaram się zrobić manual ze zdjęciami.