Wiatam mam mały dylemat kupiłem samochud już jakiś czas temu ale dojeżdzałem nim tylko do pracy.Chce się wybrać w tą niedziele na duższą trase. Tylko jest mały problem auto doś często mi gaśnie.
Na rozgrzanym silniku jak odkrece korek to nie widze ile płynu znajduje się w zbiorniczku bo unosi się tam para dość gesta żębym mugł zauważyc ile płynu sie znajduje musze dmuchac do sodka a chciałem sprawdzić czy nie bulgocze,jak jeżdze i wyjde odrazu z auta i odkręce korek od płynu chlodzenia to niema tam aż takiej pary-dymu to coś tam widze wydaje mi się że nie bulgocze ,olej jest czysty ogrzewanie w kabinie jest na małych obrotach zdaża sie ze auto zgaśnie na zimnym silniku badz na zimnym jak puszcze noge z gazu ,auto posiada gaz.
Pali i na paliwie i na gazie ale strasznie kopci na biało nawet na rozgrzanym silniku biorąć pod uwage innych użytkowników aut.
Dolałem wody do zbiorniczka wyruwnawczego bo było troszke ponad minimum co radzicie.
Bo jak pojade do mechanika to on najchetniej zacznie od uszczelki pod głowicą a widze że tam się olej nie leje ,no chyba że gość co sprzedawał kropka wymyl silnik ale z pod pokrywy co znajduje się swiece troche mokro.Dodam że jak stane to wiatrak sie włącza mniej wiecej na środku a jak jeżdze to temperatura utrzymuje sie w granicy normalnej mówie tu o wyświetlaczu w śodku auta jakieś rady propozycje hmmm ...

Witam.

Jak dla mnie to uszczelka pod glowica.
To ze jest olej ok to nic nie znaczy. Zalezy gdzie peknie i jak bardzo.
Powachaj owa pare jak czuc spaliny to niestety uszczelka. Poza tym kopci na bialo a to tez swiadczy o uszczelce.
Nie polecam jezdzic w takim stanie bo to sie bedzie pogarszac i pozniej glowca nie nadaje sie do planowania bo juz tak duzy row sie zrobi. (wiem bo przerabialem:P)

U mnie tez na poczatku ubywalo plynu, ale jak juz jezdzilem zbyt dlugo to maslo pod korkiem plynu chlodzacego, w oleju woda no i zostawial za soba piekna biala smuge:D. Szczegolnie jak bylo zimno na dworze.

Jak musisz jezdzic to na jak najmniejszych obrotach to zminimalizuje straty.

to ze kopci to moze pora roku? u mnie tez kopci troche na bialo ale to para zimno jeszcze.
a "dym" w zbiorniczku wyrownawczym to nie para? jak jest zimno to tez normalne.
a w czasie jazdy nie czujesz ze auto jest jakby słabe?

właśnie


poziom płynu sprawdza się na zimnym silniku

a "dym" w zbiorniczku wyrownawczym to nie para? jak jest zimno to tez normalne.
hmm bo ja wiem czy to para może i para ale taka gesta jak prawie dym z papierosa aż biała można powiedzieć

a w czasie jazdy nie czujesz ze auto jest jakby słabe?
hmm słabe cieżko powiedzieć przesiadłem się z bmw jak dlamnie jest ok tylko krótkie biegi ma

[ Dodano: 27 Mar 2011 00:38 ]
Po dłuższym przemyśleniu sprawy postanowiłem się jednak wybrać na wycieczke jakieś 200 km myśle to zrobić tak rano sprawdze płyn i olej dokładnie zapamietam bede jechał delikatnie zwracając uwage na temperature , czy jesli silnik bedzie trzymał odpowiednia temperature mimo iż ubywa płynu w chlodnicy nie przekraczajac stanu alarmowego minimum to można jechać ... troszke szybciej czy musze jechać jak dziadzio na co zwrucić szczegulną uwage i co sprawdzać..

właśnie. sprawdz olej! a nie ma na korku takiego bialego nalotu jakby masło? albo bąbelków na bagnecie?

dzisiaj sprawdzalem maslo na korku było ale niewiele niewiem czy wcześniejszy właściciel nie doczyścił tego bo było tego masła troszeczke na samej gorze w trudno dostepnym miejscu wyczyściłem korek na zero ile trzeba czekać na masło jak jest coś nie tak i o czym ono swiadczy
bąbelków nie znalazłem ale na bagnecie jak wyciągne znajduje małe opiłki żelaza widać że jest to metal twardy jak by z pierścienia , zaobserwowałem że jak dodaje gazu na luzie ale żadko się tak zdarza to słysze taki dziwny stukot jak by łancuszki jakieś sie tukły taki dzwiek dochodzi.

Mówiłem o tym mechanikowi ale on stwierdził że to coś pod spodem
odlądał wydech auta ale nic nie znalazł to samo mówił do dymu jak kupowałem auto a wyciagnołem przynim bagnet i [pokazywałem mu opiłki nic się nie odezwał .... hmm tani to on jest ale czy dobry ?

Sprawdziłem dzisiaj płyn chłodzenia i olej zobacze za tydzien co pokaże nie jeżdze dużo 100 km na tydzień

Aby sprawdzić czy płyn idzie Ci w cylindry (wtedy żadnego "masła" nie będzie) wlej płynu prawie pod sam korek, odpal samochód, nie zakręcaj korka, potem obserwuj czy zacznie bulgotać czy nie, przy dobrej UPG niema takiego prawa, przy walniętej będą szły pęcherze powietrza albo będzie "wrzeć" jak w czajniku. Potem odlej nadmiar strzykawką z wężykiem lub samym wężykiem do poziomu między min-max.