Dziś dmuchawa przestała mi działać więc pierwszą rzeczą jaką zrobiłem to sprawdziłem bezpiecznik i ku mojemu dziwieniu go nie było po poprzednim właścicielu tylko jakiś drut wsadzony wyjąłem go kleszczykami i oto co zobaczyłem



da się to jakoś naprawić czy czeka mnie wymiana skrzynki bezpieczników?

no wlasnie poprzedni wlasciciel zrobil - wsadzil drut gorzej jak drut za gruby i teraz (skoro dmuchawa nie dziala) to moglo sie cos stac z dmuchawa.

W kazdym razie zacznij od wymiany skrzynki

Nie pamiętam jak to w punto wygląda, ale nie ma tam jakiegoś wolnego miejsca na bezpiecznik ? Mógłbyś po prostu przepiąc dany obwód w inne miejsce, zawsze to mniej roboty niz wymiana skrzynki.

Więcej roboty. By cokolwiek zrobić musisz skrzynkę wyciągnąć. Jak masz skrzynkę wyciągniętą to szybciej wstawisz drugą niż będziesz bawić się z "drutowaniem".

Czy skrzynki w 1.1 i 1.2 są takie same czy rozglądać się za tą z 1.2? Jak wygląda przekładka takiej skrzynki? Wszystko jest na kostki czy trzeba coś lutowac?

1.1 i 1.2 to to samo a co do przekładki to przepinasz kostki i gotowe.

[ Dodano: 03 Kwi 2011 11:51 ]
o takie cuś http://allegro.pl/skrzynka-bezpieczniko ... 40307.html

Myślę, że warto przemontować tą skrzynkę bezpieczników na inny w pełni sprawny i pozbawiony wypaleń egzemplarz. To co widać na zdjęciu to jedno, a jak wygląda wnętrze uszkodzonej skrzynki, to drugie. Wewnątrz, od działania temperatury mogły ucierpieć sąsiednie obwody, wypalone połączenia nie będą działały długo i w skrajnym przypadku mogą być powodem pożaru. Można sprawdzić, czy po uruchomieniu obwodów instalacji po przyłożeniu dłoni, skrzynka nie jest ciepła. Dla własnego bezpieczeństwa lepiej przeciwdziałać i wymienić tą skrzynkę. Jeśli chodzi o jej przełożenie, to nie powinno być problemu. Wtyczki w razie, czego sobie oznacz, lub wykonaj fotki przed demontażem. Inną sprawą jest sama dmuchawa. Trzeba ustalić, co mogło spowodować wypalenie gniazda. Czy był to wsadzony niedbale drut i kiepskie łączenie w tym miejscu, czy też sama dmuchawa. Pozdrawiam.

podmień na bezpiecznik jeśli będzie go paliło to znaczy że raczej winna jest dmuchawa i tam trzeba szukać awarii.

Wsadziłem bezpiecznik i dmuchawa działa. Po lewej stronie nie ma jednej blaszki w którą płytka bezpiecznika się wsuwa żeby nie wypadł (nie ma tego ścisku tylko została jedna blaszka). A gdyby jakoś bezpiecznik zaklinować po tej jednej stronie żeby cały czas był styk? Będzie to bezpieczne?

czasowo tak lecz radze wymianę

Powodem wypalenia był właśnie słaby „styk” na połączeniu gniazda bezpiecznikowego. Na zdjęciu widać, że gniazdo jest zdeformowane, więc nikt nie da Ci pewności, że bezpiecznik i gniazdo a zarazem przewody połączeniowe nie będą się grzały i paliły się dalej. Obwody wokół tego wypalenia również mogą być naruszone. Dla własnego bezpieczeństwa polecam wymienić tą skrzynkę i stosować zawsze właściwe wartości bezpieczników dla danego obwodu elektrycznego. Jak widać poprzedni właściciel zaoszczędził, jednocześnie tworząc problem, który mógłby zakończyć się pożarem.

W najbliższych dniach skrzynka będzie wymieniana, gdzie znajdę wykaz wartości wszystkich bezpieczników?

Tak jak w skrzynce
20A,10A,15A,15A,20A
20A,30A,10A,10A,10A
30A,10A,10A,10A,10A

Od czego są te 4 bezpieczniki w czerwonym kółku? W starej skrzynce ich nie mam.

Na klapce jest opis które jest od którego. Te też muszą być opisane.

Jak widzisz, są tam wszystkie wartości po jednym z każdego rodzaju. To bezpieczniki rezerwowe. Są tam, by w chwili awarii nie trzeba było ich szukać.

Z tego co pamiętam są to bezpieczniki "na wszelki wypadek" jak by spalił się inny:) Zauważ że są 4 z różnymi wartościami a jeżeli nie ma opisu na klapce i nie ma żadnych styków to są to chyba właśnie takie bezpieczniki:) Ale nie daję ręki uciąć:P