divers88- a ja myślałem,że osoba która jest tyle czasu na forum,jest miłośnikem marki Fiata...Musisz zmienić toczydło Fiata,na markę lepszą,wtedy nie będziesz malkontentem,który narzeka na Fiaty ...Koniec OT,bo dla mnie dyskusja skończyła się jak przeczytałem Twój ostatni post.Oby Tata lepiej Ci się sprawował od każdego Fiata,i zawsze był ładniejszy do włoskiej marki

No popatrz - mogłem mieć najnowszego Golfa Highline (jeśli w ogóle mówi ci to coś) a wybrałem Bravo Sport.
Dziwne, nie?

Przed zakupem przyglądałem się uważnie różnym autom i jeśli chodzi o te "lata świetlne przepaści" to mam nieco inne zdanie

No co należysz do wąskiego grona . Drugiego takiego samochodu ze świeca szukać

Tata może nie koniecznie w końcu ma silniki fiata.A dwa razy do tej samej rzeki się nie wchodzi.
Ale nową c4 albo mazdą 3 bym nie pogardził

Stawiam Ci piwo na kolejnym spocie

I chwała mu za to że nie poszedł kupić kolejnego, szarego Golfa dla ludzi ograniczonych mentalnie ślepą wiarą w niemiecką precyzję która guzik lepsza jest od Fiata. Nie każdy chce chodzić w chińskich ubraniach z Carrefour'a i nie każdy chce jeździć VW jak 80% Polaków.

mario-sz-nie spotykajcie się na spotach,bo może nie dojedziecie "toczydłami". Wybierzcie komunikacje miejską,bezpieczną dla Was i dla otoczenia.

Było sporo testów porównawczych w gazetach z udziałem Bravo i różnych innych aut segmentu. Fiat zawsze wypadał bardzo dobrze, na tym samym poziome co najlepsze lub nawet był najlepszy z taką samą ilością punktów. Jeśli tracił np. miejscem z tyłu to zyskiwał nad konkurencją silnikami. Tak, to przeciętniak w gronie takich samych przeciętniaków jak np. nowa Astra czy wychwalany Golf. Więc powyższe negatywne opinie nt. Bravo wynikają po prostu z niewiedzy. Wysoka jakość była zawsze podkreślana, do tego jest bardzo mało awaryjny i ma niskie jak na segment koszty eksploatacji. Postęp dokonany w segmencie C przez Fiata tym modelem budził duże zdziwienie.
Nie wiem w czym leży przyczyna niepowodzenia na rynku. Mnie nie podoba się wnętrze. Może przesadzili z ceną, bo wersje inne niż podstawowe są drogie.

No to jest właśnie to co pisałem.
Póki co fiat, żeby dobrze się sprzedawać musi być jeszcze bardziej atrakcyjny cenowo.

swiete slowa,
jakby zjechali jeszcze z 5 tysi na bravo to mam prawie pewnosc ze narod pokochalby bravinki zamiast szkodzinki

chociaz z drugiej strony narod u nas ciagle zyje stereotypami rodem z malucha wiec jak cos by bylo tanie wiec pewnie lipa. Np taki gulf drogi wiec dobry.
Dla miie to lepiej to mozna wyrwac dobre bravo w dobrej cenie.

Fiat zaliczyl podobna wpadke cenowa ze stilo wiec pozostaje tylko konkurowanie cena przy jednoczesnym utrzymywaniu wysokiej jakosci bravo. Ale chyba nauka poszla w las

To nie do końca prawda.
Dacia też ma problem ze stereotypami, ale jest tania i praktycznie każdy model się świetnie sprzedaje.

moim zdaniem fiat wprowadzeniem a'la suvów dopiero strzeli sobie samobója mnie takie auta w ogóle nie kręcą, bez względu na markę - poprostu wyglądają okropnie


ok, może i tak jest, ale jak te auta wyglądają ten Duster to już w ogóle - nie chciałbym takiego nawet za 20kzł :] bo bym się wstydził, że jeżdzę trochę większą lodówką na kołach

A mimo to ktoś je kupuje - cena robi swoje...
Poza tym o gustach się nie dyskutuje, mnie się duster, zwłaszcza w czarnym kolorze bardzo podoba.

i niech kupują, przynajmniej fajnych aut jest mniej na ulicy i można poczuć się lepiej prowadząc włoszczyznę

Niby tak, ale zauważ o czym jest temat - niedługo może nie być się z czego cieszyć, bo fiat nie uczy się na błedach i przestanie robić ładne auta...

Spokojnie, przetrwali ponad 100 lat, przetrwają jeszcze trochę. Bardziej bałbym się o nowe wynalazki kiedy rynek zweryfikuje ich reputację.

Kiedyś doceniasz jak jest fajnie jak wsiadasz wysoko, możesz mieć w dupie buraków na dole i nie obchodzą Cię rażace światła etc, mając przy tym normalne drogowe auto.

tak, jak będę na emeryturze
jezdziłem tego typu autami i nie "jarało" mnie to, że siedzę wysoko

koreańczycy są tańsi w zakupie, ale są znacznie drożsi w serwisowaniu.

Ale ludzie myślą że się nie psują

i że gwarancja obejmuje caaaały samochód.

Ja również szedłem w ciemno w Bravo (jest na forum) ....spojrzenia wies wagenów i bmf ...bezcenny

co by tu nie mówić, Fiat zawsze (no... prawie zawsze ) robił małe i tanie auta, ewentualnie trochę większe, ale też tanie; cena była głównym atutem, raz na jakiś czas wypuścili jakiś model o wyglądzie adekwatnym do kraju pochodzenia

Jak dla mnie, to powinni zejść mooocno z ceną, a raczej rozszerzyć gamę poszczególnych modeli o tanie wersje, tak jak np. Skoda ma Fabię Junior (nowe auto za 30.000, gdzie GP jest 3-4 tysiące droższe), czy Octavia Tour za ~40.000zł. Powinni wypuścić wersje z szybami na korbkę, bez wspomagania, z tylko dwoma poduszkami... Firmy kupują takie auta, a to na pewno w dużym stopniu pomaga firmie w utrzymaniu modelu.

po pierwsze: Koledzy, którzy tak podniecają się Cee'dem i i30 dobrzebyłoby gdyby milei znajomych policjantów i pogadali z nimi torchę o tych autach. nie licząc często występującej niemożności otwarcia drzwi klamka wewnętrzną (pozostaje otworzyć szybę i ładnie wyciągnąć rękę do klamki zewnętrznej, powodzenia zimą ), auta mają niesłychanie "miękką" geometrię kół - kilka duużych dziur i już wielkie problemy z ustawieniem. a o dziury w PL - wiadomo.

po drugie: oczywiście co do gwarancji "na cały samochód" to powodzenia a w serwisie przez 7 lat ładnie nadija się kieszeń dilerowi, czy komu tam...

po trzecie: niech pokażą z czasem jakąś już w miarę roboczą, nieodjechaną wersję tego nie-Bravo i ocenimy. teraz to takie niepotrzebne bicie piany.




po czwarte: i już słuszę te utyskiwania na Forum, że to niepowarze, jak szyby na korbki i lusterka na patyczki, etc.... ale w wieśwagenie ja na korbki i na patyczki to dobrze - nie ma silniczków, nie będzie się nic psuć.... ot, przewrotny naród polski

Przedmówca dobrze prawi, popieram. Tak samo nie rozumiem głosów ku temu żeby Fiat robił auta w cenie KIA, Hyundaia czy najtańszych modeli Skody. Jest to europejska marka z ponad wiekową tradycją i byłoby to totalnie nie marketingowo zniżać się do poziomu koreańskich wytworów. Zresztą niższa cena musi mieć swoje odzwierciedlenie w jakości, nie ma nic za darmo. Jak widzę te smutne plastiki w KIAch i Hultajach a potem spojrzę na wnętrze Punto EVO czy Bravo (mówię o normalnych wersjach a nie tych dla Kowalskiego) to doskonale rozumiem czemu kosztuje tyle a nie mniej. Fiat po prostu nie jest dla najmniej wymagających klientów którym zwisa czym jeźdżą i czy siedzą na fotelu - stołku kuchennym otoczeni wnętrzem nudnym jak flaki z olejem. Dlaczego 500tka tyle kosztuje? Bo nie ma żadnej konkurencji. Nie ma auta w tej klasie które lepiej by wyglądało i w środku i na zewnątrz, miało tyle możliwości jeśli chodzi o customizację danego egzemplarza. Dla tych którzy chcą mieć tanio jest Panda.

Pozostaje tylko zgodzic sie z przedmowca