Witam , nie wiedziałem gdzie ten temat dać , tak że jak coś to proszę o przeniesienie .

Następny problem z kropkiem mam taki : od kilku dni jak tankuję i odkręcam korek to aż mi korek wypycha i syczy przez kilka sekund.
To mi jednak nie przeszkadza, natomiast rano odpalam auto i chcę jechać no i czuje benzynę , szukam szukam i śmierdzi z rur wlewowych. Obejrzałem całe dokładnie , wszystkie mocowania , cały bak i nic wszędzie szczelne ;/. Zapach benzyny w okolicach tych rur znika gdy odkręcę korek i ciśnienie wyleci , po tym jest spokój do następnego odpalania rano.
Paliwo nigdzie mi nie leci dokładnie wszystko obejrzałem.
Jak pozbyć się tego ciśnienia w baku ? Przecież nie zrobię dziury w korku;/

Wzdłuż rury wlewu jest mała rurka odpowietrzająca, musiała się zatkać.

dokładnie winny jest odpowietrznik baku

Witam , jak szybko mi odpisaliście tak poszedłem sprawdzić tą rurkę. Zdjąłem ją i jest cała szczelna i przepuszcza powietrza , wdmuchiwałem powietrze tam gdzie się kończy od strony baku i normalnie słychać jak gdzieś w korek dmucha czyli wygląda na to że ona nie jest winna, kurde ale skoro przy odkręceniu korka tak wybucha powietrze to nie wiem już nic;/.
Jak pojeżdzę trochę i odkręce szybko ten korek to aż paliwem chlapnie.

coś tam musi być nie tak bo to nie jest normalny objaw po to jest ten wężyk aby takich objawów nie było, a jak z dmuchaniem w stronę baku?

I w jedną i w drugą stronę przepuszcza powietrze.
Ten wężyk jest przymocowany do filtra paliwa no i mógł by się zapchać bo tam błoto itp ale jest drożny. A może jak teraz dmuchnąłem to coś tam wypchało ale takie jakie ciśnienie jest po odkręceniu korka to ten wężyk samo normalnie by przedmuchało. A tam przy wlewie od strony nadkola jest też jakiś wężyk z jakimś filterkiem, to pewnie jak za dużo si ę wleje żeby przelało do rury tak ?

od wlewu idą 2 węże gruby od korka do baku i cienki odpowietrznik baku, pod progiem z filterkiem idzie zasilający z baku oraz powrotny do baku.

No u mnie idą : Jeden gruby , drugi trochę cieńszy i cieniutki odpowietrznik.

a możecie mi powiedzieć gdzie wchodzi ten cienki wężyk?
U góry to wiem, że jest pod korkiem taka wypustka, na którą nasuwa się go.
A gdzie jest miejsce na dole żeby go nałożyć?
Bo dziś odkryłem u siebie, że dolna część węża nie jest nigdzie podłączona.

No nie ma być nigdzie zamocowany do baku bo on właśnie wypuszcza podciśnienie.

tez sie glowilem z tym odpowietrzaniem baku

rozbebeszylem ten wezyk i zawur odpowietrzajacy i u mnie oryginalnie byl tak zamontowany ze: sfobodnie zasysal powietrze DO baku, a blokowal wypuszczanie Z baku (do pewnego stopnia, po przekroczeniu tego stopnia wypuszczal)

u mnie za kazdym razem syczy jak odkrecam korek baku

na szczescie nie czuje paliwa, u ciebie moze byc czuc bo z tego co szybko przeczytalem, tobie ten zaworek moze puszcza w obydwie strony

cisnienie w baku nie jest az tak zle, bo przeciez punto ma system wykozystywania opar z baku i dodatkowo pomaga to pompce paliwa

Bo tak też ma to działać. Ma wpuszczać powietrze DO baku, a nie odwrotnie. W drugą stronę wypuszczał by opary paliwa i była by niezła bombka z tego Z papierochem nie podejdziesz...
Ponadto na zdrowy rozum: masz bak zalany paliwem, które jest zużywane. Poziom opada, a bak nie jest rozciągliwy, więc wytwarza się nad paliwem podciśnienie. Później korka byś w życiu nie odkręcił mając próżnię w baku, a paliwo z silnika by się cofało pod wpływem ciśnienia spowrotem pomimo pompki na wyjściu Zaciągało by spaliny z gaźnika i bum.

U mnie też ciśnienie wybija korek przy odkręcaniu do tankowania.
Jednak się nad tym nie rozczulam, zębów korkiem nie wybijesz sobie, a to nie jest samochód za 300 tys. zł żeby rozczulać się nad jakimś zassanym powietrzem do baku. Nie jeździj na rezerwie nie będzie Ci ssało powietrza.