Cześć. Po tym jak ostatnio znajomemu przy zmianie kół znienacka "wystrzelił" oryginalny lewarek, zacząłem się zastanawiać nad kupnem drugiego, aby nie nadwyrężać fabrycznego.

Chodzi mi o podnośnik w "normalnej" cenie i w miarę poręczny.

Co będzie lepsze, takie coś: czy zwykły trapez: http://sklep.variant.pl/?c=mdSklep-cmZd ... 82-228-300

Ja wole trapez.
Taki jak ten co pokazałeś też mam, niby łatwiej się podnosi, ale trzeba kombinować z podkładaniem czegoś pod auto w miejscu gdzie się go przykłada.

Też jestem na chwilę obecną bardziej za trapezem. Mam jako drugi dokładnie taki jaki jest pod podanym przez Ciebie linkiem. Jedynie co to musiałem wyciąć trochę blachy aby w to wycięcie wszedł profil znajdujący się od spodu samochodu.

W "oszołomie" są trapezy, całkiem solidne, do 1,5T i w takiej samej cenie są te hydrauliczne i tak się własnie zastanawiam.
W sumie w trapezie nie ma się co zepsuć, w takim hydraulicznym to zawsze jakieś uszczelki czy coś.

Tylko i wyłącznie żaba, przy podnoszeniu ona na kółkach "dopasuje" się do samochodu a nie odwrotnie.

No tak, tylko, że żaba to już ~80zł minimum.

Ja kupiłem na bazarze za 40zł chcieli 45 2 tony udźwigu służy już 3 rok. Ostatnio też widziałem za 50zl

hyh to może też gdzies upoluje.

Ma chociaż gumową osłonę?

Mała anegdotka dotycząca trapezowego lewarka:
Mój oryginalny trapezowy lewarek z PII przy podniesionym samochodzie powiedział "baj baj" i się złożył, całe szczęście koło jeszcze nie było zdjęte...
gwint ze stożkowego \/ zrobił się płaski \_/
polecam lewarek zaprezentowany przez grzechu87

Mam taki standard 2 T, działa super .



[ Dodano: 27 Kwi 2011 18:34 ]
mam gumową nakładkę, by nie rysować dołu "autka" kropka czyli . Z podnoszeniem Kia Shuma, też sobie radzi - check

mój ori powiedział pa pa i zakupiłem na szrocie za 15 zł z VW i działa jak złoto kawał czasu

Ja też polecam te żaby, tyle tylko, że są dość ciężkie i jeśli chce się wozić go w bagażniku to cały czas mamy dodatkowe obciążenie ok. 10 kg