dokładnie, chociaż w sobotę nie jest najgorzej


u mnie w Aleksie. o Zgierz pytać się Sydneya raczej.

Ktoś widział pogodę na jutro Nie zapowiada się za dobrze .

na razie pada u nas..

Kurde umyłem auto i pada

To jest po prostu jakiś żart . Aaaaa zapomniałem, weekend.

umyłem auto ,u mnie nie pada , ale samemu lipa na zlocie

ja dzis cały dzien swojego dopieszczałem i teraz schowałem do garazu wiec przynajmniej przez noc go nie zmoczy

kazaa jak samemu ? Nie będziesz sam

U mnie też zaczyna padać (prawie Kielce ) Dzisiaj cały dzień czyściłem Kropka, pewnie dlatego pada ;/
Autko prawie spakowane, jutro przed 7 wyjazd, jeszcze wizyta na tankowni i wylot na SPOT

No niby właśnie sam myślę cały czas nad wyjazdem

Piszę w zastępstwie za Sydneya bo mu bozia prąd odcięła i bedzie dziś offline, pogoda ma być jutro ładna.
Pozdro od załamanego Sydneya

hehe...kolega Sydney zamówił nam ładną pogodę Oby się sprawdziło

Ktoś chce odkupić wejściówkę ?? Wiem że późno ale lepiej późno niz wcale ;p

grandziak wypucowany aż mnie ręce bolą ,ale jak wstanę jutro rano i zobaczę ze pada deszcz lub jest mokro to sie załamię ,tyle pracy na nic ,do zobaczenia jutro na V OZ .

Chicane ja też od samego rana pucowałem, teraz stoi w garażu....Zobaczymy jak to będzie jutro. Najwyżej zarobi Karcher nieopodal Zlotu Do jutra....

nie jestes sam... pucowałem kropka 2h..wyjechalem ---qrwa...pada:( ręce mi opadły.... ale co tam..do jutra:)!!!!!!!!!!!!!!!!

Mam już prąd a co do pogody to zamówiona i mam nadzieje ze nie będzie żadnych komplikacji z realizacją i nam dopisze

Życzę miłego wypoczynku i dobrej zabawy

Brodnica o 15 wyruszy na dwa grande

było suuper:)

Emi tak wcześnie wróciłaś ?

jak było ??

ja jestem na nie
organizacja kulała, nikt za bardzo nie wiedział co i o której się będzie dziać.
Płatność od osoby nie auta, zero "publiki".
Dla mnie to był zamknięty spot a nie zlot i na prawdę nie wiem na co wydałem 15zł, skoro takiego grilla można spokojnie zrobić za darmo poza miastem na ogólnodostępnym terenie.
Oczywiście z paroma ludźmi porozmawiałem i było sympatycznie, ale myślę, że równie miło by się rozmawiało w okolicznościach jakie napisałem powyżej.
Zostaję przy centozlotach.

oj, nie marudź, fajnie było..

ależ ja nie marudzę, jedynie wyrażam swoje własne, nie narzucone przez nikogo zdanie.
Chyba posiadam do tego prawo