|
Obecny czas: 17 Cze 2025, 16:30
|
Zobacz posty bez odpowiedzi | Zobacz aktywne tematy
|
Strona 1 z 1
|
[ 4 posty(ów) ] |
|
Autor |
Wiadomość |
leon17 |
#477310 Wysłany:
29 Maj 2011, 01:43; Temat postu: elektryka |
|
 |
Sympatyk kropek |
Rejestracja: 29 Maj 2011, Posty: 7
|
Witam! Mam problem z elektryką , a mianowicie po naprawach blacharskich podłogi i włożeniu wszystkiego do środka na drugi dzień zaczęła fiksować mi elektryka. najpierw zauważyłem brak świateł postojowych z prawej strony(przód i tył),a potem szybką pracę przerywacza od świateł kierunkowskazów najpierw myślałem że przepaliła się jedna żarówka ale okazało sie ze nie pali się żadna, następnie po przekręceniu kluczyka w pozycję "0'' wyłańcza sie całkowicie zegar po ponownym przekręceniu kluczyka zegar załancza sie ale odlicza znowu czas odpoczątku tak jakby był odłaczony od żródła napiecia nadomiar tego po przekręceniu kluczyka w pozycje załańczającą wszystkie kontrolki , zapala sie najpierw kontrolka od poduszki, wskazówki od prędkościomierza i obrotomierza wychylają sie w lewo a po 2-4 sekundach powracają do pozycji normalnej i wtedy zapalają sie pozostałe kontrolki zapłon odbywa sie normalnie i więcej juz nie fiksuje oprócz wspomnianych na początku nie świecących kierunkowskazów i świateł postojowych z prawej strony. Troche sie rozpisałem ale mam nadzieje że w miare szczególowo opisalem przypadlosci mego auta tj FIAT PUNTO 1.2 8V 2000 5 DRZWI z góry dziękuję za pomoc w rozwikłaniu tej zagadki niczym z Archiwum X
|
|
Góra |
|
 |
|
|
mariuz |
#477337 Wysłany:
29 Maj 2011, 11:51; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
 |
Imię: Mariusz
Samochód: Punto II 3d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: Van
Województwo: mazowieckie [W]
Miejscowość: Konstancin-Jeziorna Rejestracja: 11 Mar 2009, Posty: 1772 Pomógł: 13
|
No skoro po naprawach blacharskich to są takie opcje:
-Przecięta wiązka
-przetopiona izolacja (robią się zwarcia) - mogło powstać od spawania w okolicach przewodów
-zerwana wiązka
-wypięta wtyczka
Musisz rozłożyć wszystko i optycznie obejrzeć wiązkę przewodów.
Czy podczas spawania akumulatory był wyjęty?
_________________ 210000km Mój czarno-biały kropas - ostatnia zmiana 15.06.2013 A ja mam filtr paliwa w 1.2 8V http://biuro-ekspert.com/ ||Sirio Snake 27 + TTI TCB-771
|
|
Góra |
|
 |
enzomal |
#477378 Wysłany:
29 Maj 2011, 14:48; Temat postu: |
|
 |
Sympatyk kropek |
Rejestracja: 26 Maj 2011, Posty: 6
|
Ze światłami miałem to samo w swoim aucie okazało się, że wypięła się wtyczka.
|
|
Góra |
|
 |
leon17 |
#477653 Wysłany:
02 Cze 2011, 11:13; Temat postu: Elektryka c.d |
|
 |
Sympatyk kropek |
Rejestracja: 29 Maj 2011, Posty: 7
|
Dzięki za zainteresowanie moim przypadkiem i wskazówki. dzisiaj mogę napisać , że miałem troszkę czasu i zajrzałem do samochodu i ... po sprawdzeniu bezpieczników a dokładnie tego od sygnalizacji świateł awaryjnych i kierunkowskazów okazało się że jest on przepalony. Po wymianie na nowy zegary zaczęły działać normalnie tzn nie wychyliły się w lewo, a kontrolki zapaliły się prawidłowo i zegarek na tablicy rozdzielczej zaczął wskazywać godzinę i nawet po ponownym przekręceniu kluczyka już się nie resetował i cała reszta kontrolek też działała prawidłowo. Natomiast po włączeniu świateł awaryjnych i także po włączeniu prawego kierunku - bezpiecznik od tych świateł się przepalił. Więc na dzisiaj stwierdziłem że musi być spięcie w prawym bocznym kierunku tym na błotniku. Muszę nadmienić, że wcześniej wkladałem nadkola i być może uszkodziłem przewody od nich. Jutro się okaże czy się nie mylę. Dodam jeszcze że przy takiej awarii nie działało mi jeszcze prawe światło postojowe więc niby mała lampka (kierunkowskaz),a tyle efektów specjalnych. Co do spawania to obyło się bez niego, więc akumulator był nie wyciągany. Pozdrawiam
[ Dodano: 02 Cze 2011 11:13 ] Witam! Dzisiaj już mogę napisać że jest już wszysko ok (mam nadzieję że sytuacja się nie powtórzy. Tak jak napisałem powyrzej zabrałem się za prawe nadkolę i prawy kierunkowskaz na błotniku. Rozebrałem go i nic ani uprzecięcia ani nic, więc poszedłem dalej bo kojarzyło mi się że pod kturymś fotelem jest jakaś kostka. tak jest ale pod lewym i na dodatek nie połączeniowa lecz taka w której zmostkowane sa odpowiednie przewody. Więc znowu nic. Znalazłem wcześniej w internecie schemat ideowy instalacji i zabrałem się za sprawdzanie wiązki w której beły przewody od kierunków. jak wyjąłem wtyczkę z centralki to kierynki w przednich lampach się paliły i mierząc miernikiem i uprzednio obciętym kierunkiem (próbnik) sprawdziłem czy z centralki wychodzi odpowiednio w zależności od przełącznika napięcie na kierunki i okazało się że jest wszysko ok, czyli usterka musiała być gdzieś dalej.Zabrałem sie za sprawdzanie wiązek i odzieleniu przewodów kierunków prawych od reszty to chyba był kolor różowy (w zależności od strony jest to ten kolor z dodatkowym innym kolorem).okazało się że po wyjęciu tylnego prawego klosza jest zwarcie miedzy + i - więc przeciołem kabel od tego kierunku i wypiołem z kostki przewód od kierunku. Z ciekawości łączyłem awaryjne uprzednio wpinając wtyczke w centralkę i okazało się ze wszystko jes ok ale nie działa lewy kierunkowskaz. pomyślałem że przepaliła się żarówka ale nie. Na dodatek okazało się ze z tyłu zamiast prawego kierunku pali się lewy ( po przełączeniu dźwigni przy kierownicy) więc z powrotem polutowałe obcięty przewód i ....nie wim jak to się stało ale nic nie naprawiając zaczęło wszystko działac normalnie czyki kontrolki na tablicy, wskazówki od prędkościomierzai obrotomierza, światła kierunkowskazów i światło pozycyjne z przodu i w tyle. To tyle. Pozdrawiam i żyje w dalszej niewiedzy co bło przyczna tych dziwnych objawów.
|
|
Góra |
|
 |
|
Strona 1 z 1
|
[ 4 posty(ów) ] |
|
|
Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum Nie możesz edytować swoich postów na tym forum Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum Nie możesz dodawać załączników na tym forum
|
|