Witam jak w temacie co może być przyczyna wycieku ze skrzyni oleju? olej pojawia się na łączeniu skrzyni z silnikiem,zamierzam zmienić olej w skrzyni tylko nie wiem jaki jest zalany i na jaki mogę ewentualnie zmienić.

jak w tym miejscu to podejrzanym jest simmering wału silnika od strony skrzyni

A jaki olej zalać do skrzyni? bo nie wiem czy był zmieniany od nowości. Przebieg 138tyś

Jak łączenie z silnikiem to napewno nie skrzynia. U mnie też tam zbiera się olej i to jest silnikowy. Jeżdze z tym ponad pół roku i dolałem może 0,5litra oleju. A olej w skrzyni jeśli chodzi dobrze nie zgrzyta nie wyje itp to nie ruszaj bo znam przypadki że chcieli lepiej a wyszło gorzej.

Tylko z
aobserwowałem że ubywa mi olej silnikowy,a olej na wycieku jet czerwony więc to jest ze skrzyni. Zastanawia mnie co się dzieje z olejem silnikowym że ubywa go sporo,czy to mogą być uszczelniacze? dodam że autko ma moc,nie ubywa płyn chłodniczy i nie ma wycieków. Co to może być od czego zacząć? dodam że czuć przepalony olej. Na 300km dolałem około 4 seteki oleju i znowu nam na minimum. CO z tym robic proszę o rady i pomoc,przebieg mam 138tyś.

No jak na 300km 400ml oleju to już sporo. Mój na 8tyś km wziął 0,5l oleju z czego połowa wycieka przy misce , pokrywie zaworów itp...
Z taką ilością spalanego oleju to pewnie niebiesko za tobą jak przegonisz po obrotach , winne będą prawdopodobnie uszczelniacze zaworowe , pewnie ktoś go kiedyś przegrzał. A ty masz automatyczną skrzynię biegów ?
Bo czerwony płyn do chyba do automatycznych skrzyń i do układu wspomaganie się wlewa. Do każdej skrzyni jakiej wlewałem olej to był zawsze koloru żółtego.

W instrukcji znalazłem że do skrzyni wlewa się oznaczenie :
SAE 80W/90 API GL5

mam manualną skrzynie,to fakt jak dam ostro gazu na postoju to pojawia się niebieski dymek z wydechu. jaki koszt jest tych uszczelniaczy? dużo przy tym roboty?jeśli to tylko uszczelniacze by były to ok. Boję się że to grubsza robota może być

same uszczelniacze są tanie, ale żeby je zdjąć trzeba najczęściej zdemontować całą głowicę, za planowanie i wymianę uszczelniaczy najczęściej liczą ok. 100zł w zakładzie gdzie się tym zajmują, potem dochodzi jeszcze koszt uszczelki pod głowicą, jeśli nie robisz sam to koszty demontażu i montażu głowicy, ustawienia rozrządu itp.

ja zapłacilem 90 zł za planowanie i wymiane uszczelniaczy+ 400 za robote i rozrząd.

Jeśli będą to uszczelniacze,oby nie pierścienie jeszcze itp. Czy to możliwe żeby przy takim przebiegu padły uszczelniacze a co gorsza pierscienie itp?,kropka mam mieśiąc i już problemy he