Cześć, zakładam nowy temat bo identycznego nie znalazłem.
Mam problem z kontrolką airbagu. Autko kupiłem wczoraj i tak jest od początku ALE na jeździe próbnej nie działy się takie jaja.
Sprawdzałem bezpieczniki i wszystko jest okej. Byłem dzisiaj u 5 elektryków i żaden nie potrafił skasować błędu poduszki.
Widziałem, że wywalało 'błąd petardy poduszki powietrznej pasażera' i jeszcze 2 rzeczy-za niskie napięcie ECU i drugi błąd też od ECU. Podobno centralka jest cała.
Ktoś z Was tak miał? Będę bardzo wdzięczny za rady i podzielenie się doświadczeniem

może poduszki po prostu nie ma?

Auto między zdecydowaniem się, a odbiorem stało u sprzedającego?

Tak, auto w tym czasie stało u sprzedającego.

A sprawdzałeś auto miernikiem lakieru??

może po prostu jest po wypadku w którym wystrzeliły poduchy a na jeździe próbnej sprzedawca wyjął bezpiecznik od poduszek powietrznych


tak tylko sobie filozofuje

albo wsadził poduszke na jazdę, a teraz siedzi zaslepka.

Wiem, że samochód był lekko bity z boku ale chyba nie wystrzeliło nic. Z przodu moim zdaniem też miał przygodę ale osoba sprzedająca nic o tym nie wiedziała. W każdym razie maska się ciężko zamyka i jest pęknięta osłona kolektora wydechowego. Znajomy widział auto i mówił ze konstrukcja cała.

wpierw zobacz czy masz airbagi bo rozmowa sa czy nie są jest bezcelowa airbagi boczne ma? moze pod fotelem wtyczka poluzowana robi jaja?

Ma boczne airbagi, w końcu to HGT

poruszaj wtyczka pod fotelem, i ewentualnie skasuj blad i zobacz czy znow wybije błąd

Wtyczka jest tylko pod fotelem pasażera? Jeśli tak to było ruszane i non stop wywalało błąd po skasowaniu.

błąd wskazuje na poduszkę pasażera, a nei na boczną. Musisz zajrzeć pod deskę czy jest poduszka powietrzna czy też jej nie ma. Może komuś rezystor wstawiony zamiast poduszki wypadł

Niestety nie pomogę Ci, bo nie mam w swoim poduchy pasażera.

Jeden elektryk zauważył, że coś było robione przy poduszce pasażera. Otworzył schowek i wyciągnął przewody które były owinięte taśmą izolacyjną.

więc poduszka pewnie wywalona, to jednak nie taki lekki był ten strzał.

Jako kod błędu wywalało 'błąd petardy poduszki powietrznej' więc nie wiem na ile to ma coś wspólnego z dzwonem. A swoją drogą do wywalenia poduszki wiele nie trzeba, dla mnie mocny dzwon to dopiero prostowanie budy zaczynając od podłużnic.

Raczej trzeba całkiem sporo bo jak ojciec PII walnął to poszła maska, pas przedni, reflektory, poprzecznica i nadkola się cofnęły, a poduszki nie wywaliło.

Wiesz wszystko zależy od kąta uderzenia i przeciążenia bo to na podstawie tych danych są wystrzeliwywane poduszki.
Pozostaje mieć nadzieję, że to głupota jakaś a nie wystrzelona poducha.. brr

ja jak szukałem auta to pierwsze co to zwracałem uwagę na kontrolki poduszek jak sie zapaliły i gasły to znaczy, że poduchy ok pźniej dopiero zabierałem sie za mierzenie lakieru miernikiem.

miejmy nadzieje, że u Ciebie tylko świrują kableki

pozdro

Wcale nie, wystarczy opornik wlutować w układ i juz komputer myśli, że ma poduszke, a może jej wcale nie być.

ale ja pisze o normalnych sprzedawcach a nie handlarzach którzy kombinuja jak tylko zakryć jakąś wadę

Witam

Ja u siebie miałem podobny błąd, kontrolka zaczęła się świecić bez żadnego powodu.
Pierwsze co zrobiłem skasowałem błąd i było okej parę godzin aż znów nie zaczęła się świecić.
Nie pamiętam dokładnie jaki to był błąd ale też poducha od pasażera i też coś było z petardą.
Na ten problem pomogło:
Przekręcenie parę razy blokady poduszki (jest po prawej stronie kokpitu), poruszanie/dociśnięcie przewodu od poduszki pod fotelem, tak samo potraktowałem wtyczki przy centralce poduszek (znajduje się za nawiewami na nogi, wystarczy odkręcić jedną maskownice).
Po tym zabiegu skasowałem błąd i jak ręką odjął.

Może tobie też to pomoże.

Dzięki wielkie Panowie za pomoc, ale chyba już sprawa jest jasna. Po podłączeniu dziś rano do innego testera wyszło 5 błędów poduszek, diagnoza-pieprznięty sterownik airbagów. W ASO koszt 1800zł, ale znalazłem magika, który za 100zł podjął się zrobienia tego. CrashData=0 czyli poduszki ani razu nie były wystrzelone, przebieg też jest autentyczny.
Jeszcze raz dzięki wielkie za pomoc!! Jutro po powrocie od magika powiem co i jak
Trzymajcie kciuki, bo inaczej z tego pontona się prawdziwy ponton zrobi