Cześć. Mam taki problem.
Kupiłem Punciaka z fabrycznym alarem Meta System. Pilota do alarmu nie mam. Jest jedynie przycisk na kluczyku. Do tej pory alarm jakby był " nieaktywny" przyciskiem na kluczyku jedynie można było sterować zentralnym zamkiem i przy okazji sygnalizowane było to miganiem kierunków.
Dzisiaj musiałem odłączyć Aku na dłużej i chyba mi sie alarm sam uaktywnił. Teraz jak zamkne auto z pilota to zaczynają migać mi awaryjne, jak otworze to też migają. Dodatkowo pali się non stop dioda od alarmu. Wiecie jak mozna go ponownie dezaktywować lub może czemu nie działa prawidłowo.
Próbowałem go całkowicie odłączyć to wtedy nie działąją mi wskażniki ( temperatura, paliwo itd).
Po odłączeniu jedynie takiej kostki( MOLEX) z kolorowymi kablami dwurzędowa jak w zwykłym alarmie około 2x 6- 10 pin ( dokładnie nie pamietam) alarm nie miga i dioda się nie pali.
Nie wiem czy mi nie odetnie paliwa jak bede jechał??

spróbuj go zaktywowac jeszcze raz , gniazdo na aktywatora masz na klapie z bezpiecznikami

To w takim razie obawiam się że ktoś je usunął , bo wczoraj próbowałem się dostać do wspomagania i po zdjęciu osłony pod kierownicą ujrzałem obcięty kabel, cienki dwużyłowy( środek + ekran) kabel. Wchodzi do złącza w skrzynce bezpieczników. A druga sprawa to nie mam żadnego aktywatora. Nie dostałem go od poprzedniego właściciela.
Tak wygląda mój alarm: