Dzisiaj samochodzil z rana odpalil,elegancko wszystko,ale po jakis 2 min dziwny dzwiek z komory silnika.Wczesniej mi sie to zdarzylo jak wyjezdzalem z serwisu,ale trwalo to chwilke (po wymianie tlumika na Ulterowski,ale to i tak pewnie nie ma zwiazku),dzisiaj dopiero to zniknelo jak silnik doszedl do obrotow. Dzwiek przypominal buczenie/świszczenie (niedlugo stworzymy nowy slownik na dzwieki wydobywajace sie z silnika).Nie przypomina to pisku paska (jezdzilem poldkiem to wiem jak to brzmi),ale tak albo alternator czy rozrusznik sie sligal?Jakas wilgoc,bo stal na zewnatrz,nie w garazu... Poobserwuje sytuacje i byc moze jak sie to bedzie powtarzac to podjade do ASO,ale poki co to pisze, moze ktos mial podobny problem,to przynajmniej bede wiedzial jak ugryzc ten problem

prawdopodobnie alternator pomału będzie do wymiany

Alternator na gwarze mozna wymienic?bo jeszcze do wrzesnia gwarancja jest 56 tysia przebiegu, 2,5 roku to chyba mozliwe ze sie konczy?

Jak najszybciej do serwisu i niech zobaczą czy obudowa cała, albo czy w środku nie obciera, nie daj się zbyć ! Powiedz że stamtąd dymek poszedł to może uwierzą inaczej będa chcieli żebyś jeździł aż padnie, a u mnie to trwało... rok w MK II.

dobra dzieki za rade
no i na 9 czerwca jestem umowiony, jakby cos sie dzialo czyli nasilalo mam zajechac wczesniej podejrzewaja pasek ale na pewno bede wiedzial po 9

imho altek , albo pasek na altku , ogólnie w 1.4 tttm

a zmienia Ci sie to z obrotami?
Ja mam podobnie, bardzoo żadko ale czasem po "mokrej" nocy coś buczący po kilku min, od ruszenia. Jakby odkurzacz ze strony schowka. Nie reaguje na zmiane obrotów, za to reaguje na zwolnienie prędkości, jak zwolnie to przestaje i już sie nie powtarza. Dlatego też nigdy nie moge zobaczyć pod mache skąd wyje.
Też myślicie że to altek sie kończy?

Miałem identycznie w MK II, wyło po mokrej nocy jak z wirującej pralki. To była peknięta obudowa alternatora, choć trwało to chyba z rok, aż zię zablokował i spalił pasek.

Bahama70 pożyjemu zobaczymy jak będzie często wył to sie wymieni, nie są chyba strasznie drogie. Ostatnio już z miesiąc tego niema. Tak co miesiąc sie odezwie..

Witam. Pewnie ja również dołączę wkrótce do grona uszkodzonych altków. Z opisów i objawów jakie tu się pojawiają u mnie to samo się dzieje. Piski świsty podnoszące się obroty itp. Trwa to już około 2 miesiące. Przebieg 48 tys 3 lata. Po prostu szok aby takie rzeczy w prawie nowym samochodzie się działy

Falszywy alarm...wszystko gra,altek sprawdzony-pasek w porzadku i sam altek...Jakby nie patrzec zawsze jak cos sie stanie zglaszalem

[ Dodano: 20 Cze 2011 22:01 ]
jestem w Kolobrzegu na urlopie i wczoraj mi troszke popiszal,ale rozgrzal sie silnik i spokoj. W sumie cala noc padalo...ale mysle,ze to norma nie jest,tylko mnie zastanawia co tu zrobic skoro ASO stwierdzilo,ze jest oki???

[ Dodano: 21 Cze 2011 23:43 ]
No i brachol mi doradzil,aby skoro z altkiem ok i z paskiem,to popuscic pasek i go ponownie naprezyc...sprobuje,zobacze co to za skutki beda tego owego dzialania

[ Dodano: 12 Lip 2011 22:56 ]
No i chlopaki jednak alarm nie falszywy...dzis wracalem z roboty,mysle trzeba kropka przegonic, to daje go w obroty, wkrecam go do 150 i mi sie zapala kontrolka akumulatora...Gasze radio,dziwny dzwiek z komory silnika cos a la lekki pisk,zwalniam,lampka gasnie i spokoj...Mam jeszcze 800 km do przebiegu 60 tysia,ale jutro chyba dzwonie do ASO i niech cos robia-skoro altek w porzo-niech zmieniaja pasek,bo juz w popuszczanie i naprezanie nie bede sie bawil...Pytanie do Was dobrze uderzam jesli chodzi o diagnoze ?

to że altek dobrze ładuje niekoniecznie musi być sprawny w 100%, może łożysko padać albo obudowa w jakimś stopniu być pęknięta

no i dzisiaj kolejny raz w ASO. Sprawdzony rozrusznik i akumulator-laduje dobrze, akumulator ciut jak nie nowka na przegladzie 60 tys moze chlopaki cos wychacza,bo bede i wymieniac nadkola i zawory regulowac...

Wymiana nadkoli?? Z jakiego powodu??

z powodu polskiej zimy mam popekane plastiki a jak przeglad jest to machne wszystko,bo bym do nastepnej zimy jezdzil

Na 90% alternator do wymiany - lubi pękać od tyłu przy szpilkach obudowy - niestety aby to zobaczyć trzeba go zdemontować - sam jeżdziłem na takim pół roku. Niestety koszt wymiany na nowy po gwarancji to jakieś 600 PLN.
Kolejnym ciekawym hałasem z komory silnika jest metaliczne nieregularne stukanie 1- do 3 razy na sekunde - występuje tylko na wolnych obrotach - jeśli miałeś problem z piszczącym paskiem lub alternatorem to za niedługo padnie napinacz paska - u mnie właśnie takie dżwieki wydawał napinacz

600zł za alternator do Fiata?! Do jakiego to silnika?

Wirkowski mam nadzieje,ze Twoje prorokowanie sie nie sprawdzi poki co wymienilem pasek od altka-stary byl sparcialy, popekany w kilku miejscach i teraz bede obserwowal-jak bedzie piszczal to juz wiadomo co zostalo... Do marca 2012 jeszcze gwara jest