Witam , mam problem mianowicie nadaje mi się do wymiany uszczelka pod głowicą ( przynajmniej tak sadzę) , wycieka olej ,poci się żeliwna obudowa tam gdzie tłoki w okolicy kolektora wydechowego. I mam kilka pytań związku z tym problemem, po pierwsze czy podczas wymiany uszczelki konieczne jest zawsze splanowanie głowicy i ustawianie zawrów? , i czy to normalne że po przejechaniu ok 116 tys km uszczelka nadaje się do wymiany? I jakie orientacyjne są to koszty? .Gdzies kiedyś czytałem tu chyba na forum ze w punciaku to norma już po ok 100 tys km

Witam ja u siebie uszczelkę wymieniałem przy 142tyś km. Koszt części + robocizna + planowanie głowicy ok 500zł

Najlepiej bedzie jak zrobisz zdjęcie i tu wrzucisz. Może to tylko z pokrywy zaworów jest wyciek a nie z pod głowicy

mnie koszt wymiany UPG wyniósł ... 25zł koszt uszczelki UPG Elring kupionej po kosztach i to wszystko reszta praca własna
planowanie wymagane nie jest,ale nie zaszkodzi

koniecznie planuj głowicę, koszt niewielki, można by także zmienić uszczelniacze zaworowe - to też niewielkie koszty; należałoby także oprócz nowej uszczelki zapodać komplet nowych śrub głowicy

wygląda jak na wyciek z pod uszczelki

daj foto to będzie można łatwiej ocenić.

dam w najbliższym czasie zdjęcie , tylko muszę dojść jak to się robi

Thomas a umiesz jeszcze załatwić takie tanie uszczelki do punciaka?odp na pw żeby nie zaśmiecać

MSMar masz pod miejscem na tekst "wybierz plik" wybierasz i wysyłasz potem kod obrazka kopiujesz i wklejasz pod swoim tekstem ot cała filozofia

http://naforum.zapodaj.net/cfaf194bf4b3.jpg.html

ok jest , ciemnota

spod pokrywy zaworów ... koszt ok 10zł za uszczelkę Elring ...

No właśnie, tak jak mówiłem że to z pokrywy zaworów

Niewielkie koszty i sam zrobisz

Czyli raczej to nie uszczelka pod głowicą ? Zauważyłem ze mocniej się poci jak doleje się oleju do silnika a ostatnio tak zrobiłem ( na bagnecie do połowy chropowatego miejsca oczywiście ) , wcześniej myślałem ze facet co mi wymieniał filtry i olej przesadził i za dużo go nalał co też nie jest korzystne dla silnika i nadmiar po prostu uchodził, ale teraz jest prawidłowo a ciągle coś kapie

tzn kapie spod silnika? moze jakis simmering puszcza. albo uszczelka pod miską olejowa;)
a na zdj to tak jak koledzy mowia uszczelka pokrywy zaworów. widac ze stara ładnie twarda juz. 20 minut roboty:)

Ha nie ma co tam spierdzielić ? Na początku zdejmuje plastikową pokrywę tam gdzie filtr , a później odkręcam tą obudową kopułę i wymieniam

nie ma. 4 śrubki na pokrywie. oczywiscie uwazaj jak zdejmiesz pokrywe zeby Ci sie tam jakichs paprochów nie nasypało bo wtedy moze byc problem.

nie wycieków nie ma tylko poci się to co na zdjęciu, garaż mam suchy

ja mam przejechane 88 tys. i tez juz widac olej spod pokrywy ucieka przy rozrządzie, więc chyba normalne tyle ze u mnie te 88 tys. bylo jezdzone 14 lat wiec i guma juz twarda moze byc

Zauważyłem że nie ma reguły po ilu kkm poci się silnik spod pokrywy zaworów ale chyba problem dotyczy każdego posiadacza MK I . Ze swojej strony polecam złożyć pokrywę na czarnym sylikonie i oczywiście nowej uszczelce. Cienka warstwa sylikonu na pewno nie zaszkodzi. Ja tak robię i silnik suchutki

jak mnie wzrok nie myli jest tam uszczelka czy czerwony silikon? wymień uszczelke i na półkolach daj silikon i powinno być ok(ja tak mam ponad 2 lata i nic nie poci się)

U mnie uszczelka pokrywy zaworów nadal się nie poci. Była wymieniana przy okazji robienia UPG czyli po ok 120tys km, ale do tego czasu nic nie ciekło, za to ciekły oringi wałka z obu stron.
Teraz mam prawie 150tys km i susza

Powrócę do tematu , bo niestety po wymianie uszczelki pod zaworami po kilku miesiącach problem powrócił, znów cieknie ale tym razem nie z uszczelki lecz obok niej ( Mechanik chyba spiepszył sprawe) , podsyłam stare zdjęcie jeszcze sprzed wymiany także nie sugerujcie się zaolejonym silnikiem uszczelka została wymieniona .Szczałkami zaznaczyłem miejsce o którym mowa, śruba którą jest zaznaczona kolorem żółtym została dokręcona i przez chwile nie ciekło ale niestety tylko przez chwile , i moje pytanie, Co by się stało gdybym odkręcił tą śrubkę , czego mógłbym się spodziewać, wycieku oleju czy co ? I czy uszczelnienie tego miejsca sylikonem dało by pożądany efekt


http://naforum.zapodaj.net/4bf3273feef3.jpg.html

Leci ci z pokrywy zaworow i może z wspornika cewek.

PS: napewno wspornik cewek miałem to samo, dałem sylikonu i sucho

Tu masz opis jak wymienić ten oring : http://punto.org.pl/zrobtosam/model176czylimk1/12