Jako iż w dniu dzisiejszym wyszedłem wieczorową porą z domu, twardo w krótkich spodenkach i po wyjściu z klatki z moich ust wydobyła się para, postanowiłem założyć ten temat co by Nas zima nie zaskoczyła, tak jak to co roku zaskakuje drogowców.

Jak już w tych spodenkach dobiegłem do samochodu to moim oczom ukazała się temperatura 6st C, do tego obficie leje przez dzień cały.

Na drodze bardzo ślisko, co pokazuje jak kiepsko pracują opony letnie (przynajmniej moje Bridgestone/Michelin) przy temperaturach poniżej 10st C.

początek października a już temat zima jak na razie moje klebery sprawują się dobrze, na suchym i w deszczu, w końcu takie ich przeznaczenie.
Dziś to mnie wywiało nawet o 12 w południe Mam jedynie nadzieje że takich śniegów nie będzie
Ps. spryskiwacz już od 2tyg. zalany zimowy

Zima nadchodzi dużymi krokami, kilka prognoz zapowiadają już pierwsze śniegi pod koniec października. A fakt, dni robią się coraz zimniejsze.

A ja tydzień temu byłem w Paryżu i było ok 30 stopni na + Ale u nas zima nieubłaganie się zbliża

Ja najtańszy znalazlem 10zł/5l więc powiedziałem "takiego wała", kupiłem letni orlenu za 3zł z groszami, do tego bezbarwny denaturat za 3zł i zimowy płyn gotowy.

kurna w zakopanym pośnieżyło

eee tam spieszycie się o zmianie na zimówki pomyślę pod koniec miesiąca... ale to będą dopiero pierwsze nocne przymrozki

Miałem wyczucie z zakładaniem tematu.

[ Dodano: 07 Paź 2011 22:48 ]

Też tak planowałem.

Uważajcie na tanie płyny...u mnie na 5 miesięcznym aucie powstały straszne wżery/zacieki...na lakierze oraz szybie.
Z lakieru schodzi woskiem ale niestety na szybie kiedy robiłem hydro na czołowej panowie stwierdzili że tych zacieków już nie usunę

widziałem już właśnie kilka aut z takimi dziwnymi zaciekami na masce przy dyszach, ale ja tam zawsze kupuje w marketach, budżetowo, jakieś "real brand", alpine itp za kilka zł i jak do tej pory jeszcze żadnych negatywnych objawów.

Dlatego kupiłem sobie koncentrat i rozrabiam z wodą destylowaną

I nie schodzi tak dużo, bo rozrabiam na odpowiednie temp. Z reguły na minus 10 (w sumie nie zamarza przy -15 ale na szybie podczas jazdy już tak)

A jak było -20 to rozrobiłem na ponad -20 i gra

8l koncentratu poszło zeszłej zimy

[ Dodano: 07 Paź 2011 23:04 ]
Koncentrat adixol firmy organika a na lato letni też adixol za 5zł/5l

I nie ma zacieków a po innych płynach były

A masakra pozbyć się tego.... mleczko polerskie tylko

Ja nawet dwóch baniek gotowego plynu 5l nie zużyję, na kupionych w zeszłym roku dwóch bańkach zimowego przejeździłem całą zimę i lato.

hehe ja tak samo

tylko zimą zrobiłem tyle km co Ty przez 8-10mc

[ Dodano: 07 Paź 2011 23:43 ]
Latem schodzi mniej płynu bo mi zeszło do teraz yyyy....3,5 x 5l Ale w sumie zrobiłem stosunkowo mało km tego lata

mi w zeszłą zime zeszło 2.5 banki 5 litrowej przez to ze garazu nie mam a ratowal mnie tylko pokrowiec na auto.

mnie w sobote zaskoczyla 4cm warstwa sniegu na aucie

ja sobie chyba na dniach założe juz oponki ziomowe bo letnie łysawe troche w megance to juz zimówki założe i do wiosny posmigam a na wiosne jakieś fajne 4 sztuki letnie zapodam

to chyba w Zakopcu byłeś ja mam Fulde założoną i na porannych niskich temperaturach + mokrej nawierzchni dają radę dobrze się trzymają drogi

dokladnie

Na Pt/Sb zapowiadają w okolicy na noc już przymrozek.

Ja chyba też przyspieszę wymianę kół na zimowe.

a tak z ciekawosci to co wozicie w bagazniku zeby byc zabezpieczonym na zime w razie "W" ja mam odrmrazacz to zamkow w plecaku zawsze a w bagolu saperke odrmrazacz w sprayu wd 40 silikon w sprayu i dzisiaj nudząc sie wymyslilem patent na zakopanie w desce wiercimy otwory wielkosci aby gwózdz mogl wejsc kilka otworow potem przed opone gwozdzie wbijamy w lod/ snieg tam gdzie wczesniej zrobilismy otwory i mozna przejechac zobaczymy jak to sie sprawdzi w praktyce oby nietrzeba bylo

sharki .. gorzej jak ta deska Ci się obróci pod boksującym kołem
hmm ja w zimie przygód raczej nie mam bo autko garażuje, a drogi w Krakowie są odśnieżone.. To będzie pierwsza zima tym Kropkiem więc zobaczymy jak się spisze .. na łapie pod marketem

Ja mam skrobaczkę, linkę holowniczą, kable rozruchowe, w tym roku kupiłem jakiś odmrażacz do szyb, w środku mam gąbkę i pieluchy tetrowe do wycierania szyb z pary.

sharki39 ja w bagażniku (w zimie) mam zawsze jakiś worek ze żwirem, saperke, odmrażacz do szyb i skrobaczke.
Pewnej nocy (ostatniej zimy) napadało tyle śniega, że nie mogłem z drogi dojazdowej wyjechać (śnieg sięgał tablicy rejestracyjnej) Zakopałem się i koniec jazdy podsypałem pod koła trochę żwiru i pomalutku wyjechałem, a Twoja deska, to raczej zły pomysł

Mario Evo ja też garażuję swoje Grande, ale w Piekarach pługi nie jeżdżą, tylko po Dąbrówce. A jak już się znajdzie jakiś pług, to większość śniegu jest rozjeżdżona. W tym roku pewnie będzie podobnie, że przez centrum nie da się przejechać, a w Dąbrówce Wielkiej (gdzie mieszka nasz kochany prezydent) asfalt jest czarny a na chodnikach nie ma nawet kupki śniegu