Witam, otó? ostatnio moja kropka zagotowa?a si? na ?rodku miasta... Dojecha?em do domu i stwierdzi?em ?e wiatrak na ch?odnicy si? nie kr?ci mimo i? silnik jest gor?cy. Sprawdzi?em bezpiecznik - okaza? si? spalony, wyj??em przewody zasilaj?ce wiatrak i niestety okaza?o si? ?e dotyka?y rury od ch?odnicy i od temperatury zgrza?y si? w jeden przewód... uzna?em ?e to przyczyna problemu, tak wi?c kable odizolowa?em od siebie, wsadzi?em ?wie?y bezpiecznik i ku mojemu zdziwieniu wiatrak zaczyna si? kr?ci? ( mimo i? silnik zimny, auto sta?o ca?? noc ) no wi?c wiatrak pokr?ci? si? z oko?o 30-40sekund... i wywali?o bezpiecznik... polecia? lekki dymek z przewodów które izolowa?em...

Moje pytanie do was czy to normalne ?e wiatrak kr?ci si? mimo i? autko jest zimne. Co jeszcze mo?e doprowadza? do zwarcia?

Dzi?ki z góry pozdro

Witam, otóż ostatnio moja kropka zagotowała się na środku miasta... Dojechałem do domu i stwierdziłem że wiatrak na chłodnicy się nie kręci mimo iż silnik jest gorący. Sprawdziłem bezpiecznik - okazał się spalony, wyjąłem przewody zasilające wiatrak i niestety okazało się że dotykały rury od chłodnicy i od temperatury zgrzały się w jeden przewód... uznałem że to przyczyna problemu, tak więc kable odizolowałem od siebie, wsadziłem świeży bezpiecznik i ku mojemu zdziwieniu wiatrak zaczyna się kręcić ( mimo iż silnik zimny, auto stało całą noc ) no więc wiatrak pokręcił się z około 30-40sekund... i wywaliło bezpiecznik... poleciał lekki dymek z przewodów które izolowałem...

Moje pytanie do was czy to normalne że wiatrak kręci się mimo iż autko jest zimne. Co jeszcze może doprowadzać do zwarcia?

Dzięki z góry pozdro

posprawdzaj dokładnie te kabelki a najlepiej wymień na nowe bo może robić zwarcie w innym miejscu.

No taki mam zamiar - zamówiłem już wiązkę w sklepie...130zł... Mam nadzieję że to rozwiąże problem. BTW czy termostat może być winny temu że załącza wiatrak na zimnym silniku?

ale jak zimnym? czy po paru godzinach stania auta i przy odpaleniu od razu działa wiatrak to nie, a jak powiedzmy po przejechaniu kilku kilometrów to tak.

auto stoi całą noc w garażu, nie odpalam go, nawet stacyjka nie jest przekręcona, tylko podłączam aku i od razu zaczyna kręcić.... Czyżby termo wariował i robił mi zwarcie?

BR

tak masz gdzieś zwarcie na kablach do wiatraka.

Warto zastanowić się, czy czujnik w chłodnicy nie został uszkodzony przez to zwarcie. Może cały czas zamyka obwód. Termostat działa wyłącznie mechanicznie, więc nie może powodować zwarcia. To samo tyczy się silniczka wentylatora. Czy nie ucierpiał.

Witajcie, wymieniłem przewód na nowy, generalnie wiatrak już sam się nie załącza przy zimnym silniku, zrobiłem krótką przejażdżkę i bezpiecznika nie wywala,ale wiatrak się nie włączył - myślę że to raczej spowodowane tym iż silnik się nie nagrzał ( tak myślę ) skoro on dopiero przy 94stopniach ma się włączyć. No zobaczymy mam głęboką nadzieję że to koniec moich problemów z chłodzeniem.

Dzięki za wszystkie wpisy, pozdrawiam

masz wskaźnik temp.? może faktycznie się nie zagrzał.

nie spamuj

Bury: nie zakładaj 10 takich samych tematów. Ani nawet 2. Następnym razem sypną się ostrzeżenia!

Chciałbym zwrócić uwagę na ważny fakt, mianowicie temat zakładam zaraz po sobotnim "odrodzeniu" forum.... Nie mam pojęcia czemu założyło się 10 moich tematów. Tak czy inaczej nie zrobiłem tego umyślnie, i przepraszam wszystkich.

PS niestety mam deskę rozdzielczą z zegarkiem....więc nie mogę obserwować temperatury na bieżąco...
Więc jeżeli jednak coś jest nie tak i wiatrak się nie załącza pozostaje tylko czekać aż się zagotuje znowu, wtedy będzie wiadomo że się nie kręci.....

[ Dodano: 13 Paź 2011 16:33 ]
Witajcie ponownie, otóż problem z chłodzeniem cz.2 Dziś stałem trochę w korku, i po dojechaniu do domu bezpiecznik był spalony.... ( ręce opadają ) no więc wsadziłem nowy bezpiecznik i włączyłem silnik patrząc co się pod tą maską dzieje i tak po chwili wiatrak się włączył i kręcił dłuższą chwilę, zgasiłem silnik wiatrak kręcił się jeszcze chwilę i zatrzymał się, następnie w okolicy wiatraka unosiła się odrobina dymu, bezpiecznik jest cały.... czyżby sam silnik wiatraka robił mi zwarcie?

bardzo możliwe że silnik wiatraka kończy swój żywot.

Proponuje rzucić okiem jak obraca się sam wentylator ( ręką, przy zimnym silniku). Czy nie zacina się po wykonaniu np. niewielkiego obrotu, lub obrót jest bardzo utrudniony)? Może powoli kończą żywot łożyskowania wirnika wentylatora. Nadmierne obciążenie tego elementu ( spowodowane przez trudności z wykonaniem obrotu przez silnik) prowadzi do wypalenia przewodów i zadziałania bezpiecznika. Kontroli trzeba poddać też samo podłączenie elektryczne wentylatora ( czy wtyka jest dobrze i do końca założona, a styki czyste). Ostatnio w Peugeocie 206 miałem przypadek, gdy zasilanie przychodziło na wentylator, który był tak zatarty, że się nie obracał, bezpiecznik nie się nie wyzwolił a z wnętrza wentylatora wydobywała się chmurka dymu.

Bury już napisałem, że silniczek wiatraka może być uszkodzony. Jak, bodajże 30 A, bezpiecznik wywala, to wyobraż sobie jaki musi płynąć prąd.
W końcu akumulator wykończysz.

Witajcie, dzięki za wszystkie odpowiedzi. Przedzwonie dziś do sklepu i dowiem się ile kosztuje nowy silnik ( mam nadzieję że można kupić go bez śmigła i ramki ) Jeszcze pytanie do was, czy ktoś słabo znający się na samochodach jest w stanie wymienić taki silnik? Czy to raczej zajęcie dla mechanika samochodowego?

Jak masz śrubokręt, odpowiedni klucz i nie masz 2 lewych rąk to dasz radę

Wymieniałem nie tak dawno silniczek z całym osprzętem. Można kupić sam silniczek, ale różnica w cenie nie jest tak duża. Kupując nowy, masz wszystko wyważone. Z dostawą zapłaciłem 160 zł. Wygląda na to, że silniczek wentylatora dostał przebicia, czy nawet izolacja została nadtopiona, ale to należy sprawdzić.
W dziale zrób to sam masz o tym trochę napisane [ mojego autorstwa].

Panowie tak na szybko

http://moto.allegro.pl/silnik-wentylatora-chlodnicy-punto-1-i1872301858.html

będzie pasował ?

tak pasuje.

Wszystko zależy jaką masz ośkę. Poza tym są silniczki, które mają 80 W i te słabsze 50 W.