chciałbym sie was poradzić koledzy gdyż nie mogę zlokalizować problem - mianowicie przy rannym ruszaniu z 1 biegu i przy normalnym puszczaniu sprzęgła silnik wpada w telepanie( nie żeby samochód robił kangura czy coś w tym rodzaju)tylko daje się wyczuć że silnik podskakuje. Problem występuje tylko na zimnym silniku,sprzęgło wymieniane rok temu.P przejechaniu kilku jakiegoś odcinka problemu nie ma. Zauważyłem że poduszka pod silnikiem jest już troche zużyta tzw.lizak i luźna ale nie wiem czy tu problem gdyż występowałby cały czas (pewnie jak ją wymienię to sie i tak poprawi kultura pracy). ... Koledzy jakieś sugestie będe wdzięczny nim zacznę wymieniać pół samochodu

Napisz coś więcej o swoim autku , np: jaki przebieg ile lat masz go i jakie dystanse pokonujesz bo z tego co opisujesz to prawdopodobnie przepustnica do czyszczenia i na nowo adaptacja, pozdrawiam.

przebieg 150tyś, auto zadbane i serwisowane - przepustnica czyszczona rok temu( falujące obroty)!czemu twierdzisz że to może przepustnica - jak ruszam bez wciskania gazu to też są takie objawy - ale zawsze to się tyczy zimnego silnika - po przejechaniu jakiegoś odcinka znika problem

Czemu twierdzę, jak się pojawiła elektroniczna przepustnica to różne są jej objawy niedomagań, a przewody wysokiego napięcia są od nowości ?, bo wilgotne to słabo podają iskrę może tu problem leży, sprawdź po ciemku czy nie skaczą iskry w komorze silnika.

Ja również stawiam na przewody ewentualnie świece. Sprawę telepania potęguje pewnie poducha pod silnikiem. Świece i przewody wymienisz sam. Jak nie pomoże to wymień poduszkę.

tylko powiedzcie mi koledzy co by miały przewody do tego????świece mają 1 rok i przebieg 25tyś

A jak potrzymasz przewód od telewizora na mrozie, słońcu, deszczu itp to myślisz, że będzie przewodził dobrze? Do świec nie trafia właściwe napięcie więc iskra też nie jest właściwa i silnik się telepie. Odwróć kolejność skoro jesteś pewny swoich przewodów i świec. Zamień poduchę najpierw. Może pomoże.

moim skromnym zdaniem gdyby to były przewody to - po pierwsze było by trudniej uruchomić silnik rano a nie jest, po zapaleniu go silnik chodzi równo i przegazowując silnik ładnie wchodzi na obroty......problem powstaje w momencie puszczania sprzęgła i ruszania!!!myślałem bardziej o problemie z pompką hydrauliczna od wspomagania sprzęgła lub samym dociskiem - które to w jakiś nie znany mi sposób zostało żle założone