Mam taki problem... a nawet kilka:
1. Mimo wymiany termostatu auo sie nie moze zagrzac tak jak powinno 90 stopnie... tylko dochodzi do 1/4 wskaźnik i stoi. Auto zagrzeje sie tylko w tedy jak toje dlugo w korku... ale jak juz przejadę kawałek to tem spada... moze to byc wina tego ze nie ma kata?? tylko jest sama rura?? a jak nie to co to moze byc??
2. rano odpalam auto i jest wszystko ok... po czym jak juz auto zlapie temp tzn. wskazowka jest na 1/4 wskaznika to auto świruje.... tzn. podczas jazdy sam sobie dodaje gazu, gdy stoje na swiatlach to tak sam od siebie wskoczy na 2000-2300 obr i tak sobie faluje... dodam ze podczas jazdy dzieje sie to samo... nigdy nie wiadomo kiedy sam sobie doda gazu:(.... tak sobie pofalują obroty i wraca do normy....
3. na niskich obrotach oczywiscie nie zawsze zapala sie kontrolka wtrysku.... dodam gazu i gasnie.... co jest grane??

HELP ME

1- możliwe że czujnik temperatury padł

2-3 sprawdź sondę i czujnik położenia wału

1.Czujnik temperatury. Widocznie bardzo wcześnie włącza ci się wentylator.

2.Miałem DOKŁADNIE taki sam problem.
Wyczyść silnik krokowy ,a jeżeli nic ci to nie da to trzeba go niestety wymienić.
U mnie na takie wariacje z obrotami złożyło się parę rzeczy. A dokładnie czujnik temperatury i silnik krokowy.
Wymień obydwa te elementy i wszystko będzie ok.

1.o to chodzi ze wentylator sie nie wlacza...
2. Kroka czyscilem i nic...

To jeden z objawów kończącej się sondy lambda -też tak miałem

a moze ona byc uwalona daltego ze nie ma kata?? i przez to spaliny szybciej przelatuja przez sade??

a na ostro działa wentylator?

IGOREKS, jesteś z Rzeszowa i ja , ja mam sonde więc można sprawdzić

jestem z rzeszowa i nawet jestem teraz wolny... a wiec?? dzie sie spotkamy??

co do wentylatora to nie sprawdzałem...

PW

IGOREKS, odczytałeś?

powtorka z zycia.... podmienilem sonde i kroka od nickoo i dalej to samo obroty jak skakaly tak skacza:( kontolka wtrysku tak samo.. co jest grane??