Witam
Auto poszło do mechanika jakieś 4tyg temu przez ten czas zrobione ok 600km.Konkretnie chodzi o uszczelkę pod klawiaturą.
Po wymianie było dobrze może tydzień,i znowu zaczyna nieźle wyciekać olej.Pojechaliśmy do mechanika on stwierdził że prawdopodobnie pokrywa jest odkształcona i dlatego kapie?
Jest możlwie odkształcenie pokrywy?

nie, prędzej by pękła niż się odkształciła.

ona jest tylko na 4 śrubkach mało prawdopodobne żeby można było ją skrzywić, choć możliwe jak ktoś dokręci jedna śrubkę na maksa a później następne , może posmaruj uszczelkę cienko silikonem do silników czarnym

Ja obstawiam kiepską jakościowo uszczelkę, która niedokładnie pasuje do pokrywy. Pokrywa ma 4 stopki, które powodują to, że nie ma możliwości sprasowania uszczelki po dokręceniu. Zła uszczelka (zbyt cienka) może powodować szczeliny, którymi może się przedostawać rozgrzany olej pod ciśnieniem. W takim wypadku pomaga lekkie splanowanie stopek, ew. doszczelnienie silikonem wysokotemperaturowym (tym czerwonym, nie czarnym).

dużo też zależy od tego w jaki sposób była uszczelka założona - u mnie zakładana była teraz po raz 3 bo wcześniej mechanik nie potrafił jej dobrze osadzić, najpierw założył samą - ciekło, potem dołożył do tego silikon i dalej ciekło, dopiero teraz inny mechanik założył samą uszczelkę bez silikonu i nie cieknie już nic