Witam

Ostatnio całkiem przypadkiem zauważyłem dziwny wyciek w okolicach UPG. Innych niepokojących objawów brak. Proszę o pomoc.

No to albo upg albo uszczelka pod pokrywą zaworów (bardziej prawdopodobne)

No mi nawet tam olej dociekał kiedy miałem nieszczelny korek wlewu oleju:) Dosłownie identycznie to u mnie wtedy wyglądało

No właśnie u mnie z korka leci bo tył jest upocony. Ale u Ciebie też doleciał olej aż na drugą stronę silnika ? Innych objawów UPG nie mam jednak wyciek ten zmartwił mnie trochę

[ Dodano: 18 Gru 2011 21:10 ]

Jeszcze dwie fotki. Najwięcej upocona jest lewa strona silnika jak na drugiej fotce.

Robiłeś coś z tym?

gismo00, kup benzynke ekstart wlej do butelki od mycia okien zapsikaj te miejsce i Ci sie umyje ten olej, plama. poczym sprawdzaj co jakis czas i bedziesz wiedzial czy cos piardlo czy poprostu gdzies sie polalo ja mam dokladnie to samo tyle ze u mnie 100% UPG wiec juz nawet nie zmywam tego bo nie widze sensu w moim przypadku, a zapach wypalajacego sie oleju na silniku to juz przywykniecie

To jest też powyżej UPG, na moje oko leci gdzieś z samej góry

A może uszczelka na wałku rozrządu ? Ściągnij obudowę rozrządu to zobaczysz czy gdzieś nie leje
Ja mam podobnie i wychodzi, że to właśnie stamtąd. Idzie do mechanika na dniach do sprawdzenia.
Olej i płyn czysty. Nie ubywa nie przybywa. Korek czysty. Mechanik wykluczył UPG
i mam nadzieje, że ma rację.

U mnie podobna sytuacja. 125 tkm nalatane i sytuacja jak powyżej, zdjęcia to tak jakbym swój silnik widział. Przód silnika opocony na tłusto, szczególnie w okolicach UPG, na całej szerokości od lewej do prawej, trochę powyżej i wszystko niżej, aż do miski, tyle, że nie czuć świeżego oleju, a raczej wyschnięte tłuste plamy, wytarcie ścierką - ścierka brudne, ale sucha. Tył silnika suchy.

Objawów UPG brak, tzn. masła pod korkiem i na bagnecie brak, tłustych plam w płynie brak, ubytki oleju - 1/4 miarki na bagnecie w ciągu 5 m-cy, tj. jakieś 5500km, choć tak naprawdę może mniej, bo od ostatniej wymiany oleju, gdzie z 4L zostało mi min 1,5 l w bańce, więc było tylko 2,5 wlane z wymianą filtra. Zmiana z castola 10w40 na mobil s 10w40 (to tak na marginesie). Co ważne była mroźna zima i raczej jazda tylko miasto, więc chyba oleju mógł więcej spalić, bo wiadomo, że coś weźmie, a do tej pory to 12 tkm robiłem bez dolewek (lany na max i tak 12 tkm robione, potem wymiana). Płyny chłodzącego, po odpowietrzeniu w zimie - bo wyszło przelewanie w nagrzewnicy - brak ubytków i raczej temperatura poziomu znacząco nie zmienia.

Moc ok, nie kopci, ani żadnych niepokojących spraw nie zauważyłem, tylko ten wilgotny brud z przodu.

Wymiana uszczelki pod deklem była i tam jest czysto. Zdjęta osłona rozrządu ujawniła lekki wyciek spod simmeringu, ale naprawdę niewielki.

I pytanie, czy ten simmering by zalał całą UPG, czy to UPG siada w okolicach kanału olejowego. Jeśli tak, to czy można to zostawić i jeździć czy trza robić przed wakacjami. A może to zmiana oleju to wywołała, bo niby było i jest 10w40, ale może mobil coś lepiej czyści i wyczyścił właśnie to, i lepiej to olej zalać inny a UPG zostawić?

Hej

U mnie jak dotąd wszystko w normie. Po zeszłorocznym wyczyszczeniu silnika preparatem do mycia silników wyciek do dnia dzisiejszego nie pojawił się

Wyrok zapadł, UPG do wymiany, cieknie z przewodu olejowego. Auto idzie na warsztat w czwartek. Wymieniam UPG, uszczelkę pod deklem i kolektorami, oring i simmering wałka, dodatkowo odrazu uszczelniacze zaworów, no i oczywiście pasek (rolka i pompa zostaje, bo mają raptem 20 tkm) i śruby. Ceny: materiały z uszczelkami firm goetze, reinz, erling - około 190zł, robocizna 330zł, planowanie 60zł.

z jednej strony pocieszeniem jest że za 600zł będzie wsio zrobione, a z grugiej strony 600zł w kieszeni mniej