Witam wszystkich! Na początek życzę wesołych świąt! Ja niestety w tym roku wesołych ich nie mam, mianowicie wczoraj jadąć punciakiem na domową wigilię ( mając totalną rezerwę w zbiorniku paliwa), postanowiłem ustawić moc dmuchawy z 1 poziomu na 3 i w tym momencie punciak zgasł.
Próbowałem go odpalić, ale wydoiłem przy okazji akumulator. A że mając blisko stacje benzynową to zatankowałem punciaka za 50zł. Podskoczyłem po seicola do domu no i dałem do punto akumulator od niego. Niestety kręcił, kręcił i nie mógł zakręcić. Słyszałem, że jak sie punciaka wydoi kompletnie z benzyny to pozniej sa wlasnie tego typu problemy.

Co się mogło stać, zapchała się pompa paliwa ?

Co robić dalej?

Dziękuje wszystkim za przeczytanie i PROSZĘ O POMOC!!!

Nie tyle pompa się zapchała ( chyba że w zbiorniku był jakiś syf, ale tak czy siak jest tam filterek ) co po prostu zatarła.
Po pierwsze obsłuchaj czy w ogóle pracuje, czy się załącza, dobrze byłoby tez podmienić z jakiegoś innego punciaka
A jak tak kręciłeś to zaskakiwał coś czy w ogóle

Dmuchawa nic do tego nie ma, owszem obciążenie silnika wzrosło ale to raczej zbieg okoliczności że właśnie wtedy zgasł, może gdybyś nie włączył to zgasłby 10m dalej.

Sory za kłopot, ale już odpalił.
Na drugi dzień podjechałem z naładowanym akumulatorem i benzyna dodatkową. Przy benzynie za 50zł nie chciał odpalić a za 70zł odpalił. Rozmawiałem ze znajomym mechanikiem i powiedział, że prawdopodobnie odpalił dlatego, że właśnie syf opadł na dno zbiornika i przy dolaniu benzyny zaciagnal bene ale już bez syfu.

lukaszeczek7, PI czy PII?

P I