Pytanie do tych, którzy mają C.O. z kotłem gazowym - jakie są koszty paliwa przy danym metrażu

źle zadane pytanie! Pytanie powinno brzmieć ile płacicie i jaką macie temperaturę w domu
Dom 125 m^2 temperatura w domu - dzień 21 w nocy 19
Gaz propan- 5000 rocznie z ciepłą wodą i gotowaniem posiłków.
Dom wykonany w technologii tradycyjnej - ściana trój warstwowa - 24 siporeks, 12 styropian, 12 siporeks. dach ocieplenie 35 cm wełny mineralnej

Jak mieliśmy 120m (góra z oddzielnym wejściem nie używana miała być na biuro) ogrzewanie + woda wychodziło +/- 500-600 miesięcznie, oczywiście mówimy o zimie bo latem jakieś małe pieniądze bo sama woda tyle nie ciągnie. Teraz jak doszła góra (razem 210m) to z niecierpliwością czekam na pierwszy rachunek za gaz

A jakie wg. Waszych doświadczeń są najtańsze sposoby ogrzewania?

Michał rodzice w bloku przed dociepleniem - 3 piętro, nad nimi strych, blok z płyty, mieszkanie "środkowe" między sąsiadami. Koszty ogrzewania gazem były +/- 10-15% wyższe niż przy ogrzewaniu węglem. Temperatura w dzięń 22* noc 18*. Grzanie jak rodzice sa w domu tzn 6-8 rano, 15-22. W pozostałych godzinach 18*.

Tyle płace za centralne w bloku w mieszkaniu 54m Ponoć zużyłem 19MWh energii cieplnej Temp w domu ~20*C dodatkowo pilnujemy zakręcania kaloryferów... Toż to tak jakby grzać na dwie 2kW farelki 24h/d przez 7 miesięcy Te podzielniki to wałek jeden wielki.

Blok zużył 1785GJ en. cieplnej z czego 80% jest rozliczane wg podzielników czyli 1428GJ, które zarejestrowały 99 055 jedn. Czyli 1 jedn = 14,4MJ; a to jest 4kWh. W mieszkaniu poszło 4870 jednostek

Moc zainstalowana w kaloryferach to niecałe 6kW. - czyli przez sezon grzewczy jechały z średnią mocą 4kW

Jak to jest możliwe? Imho wałek i płacę za sasiadów, którzy widocznie zdejmują to z kaloryferów...

1kWh energii cieplnej z gazu to koszt 20gr (zał: 1m3 1,70, wartość energetyczna gazu 30MJ/m3) a ciepła sieciowego 16gr.

Także zastanawiam się czy nie kupić junkersa dwufunkcyjnego zamiast tego co jest i zrobić własną instalke CO. A grzejniki z podzielnikami pozakręcać.

Stąd moje pytanie o koszty.. dodatkowo teraz blok został ocieplony styr 12-tką + nowe okna.

Przy założeniu że sytuacja będzie jak rok temu to w tym sezonie grzewczym zużyłem ciepła za 1200zł a zimy jeszcze nie ma i kaloryfery większość czasu były skręcone...

[ Dodano: 26 Gru 2011 18:56 ]

Jak odkręce kaloryfer 2,2kW na max to podzielnik zlicza 2jedn/h

2 * wsp mocy kal. * laf = 2*0,975*0,62 = 1,209 * 4kWh = 5kWh....

Tak kaloryfer 2,2kW zużywa w ciagu godziny 5kWh energii Przy załozeniu ze zużycie ciepła w sezonie bedzie jak rok temu...

Michał jeśli masz ogrzewanie z PEC to każde inne bardziej ci się opłaci
moja ciotka w Zabrzu płaci co miesiąc po 200-250zł przez cały rok, gazu tyle nie spalisz.

380zł/mc plus od kwietnia ma byc podwyżka o 100zł.

Jakby grzejniki wskazały zużycie 0 to i tak trzeba płacić za ogrzewanie klatek schodowych i inne stałe opłaty średnio wyjdzie 100zł/mc.

Ale nawet jakbym gazu spalił za 400zł to i tak tylko w sezonie grzewczym...

A masz możliwość odcięcia się od nitki? Bo wiem że w Zabrzu nie jest to takie proste, jeśli wogóle jest to możliwe.
Te 250 to tak orientacyjnie bo pamietam że kiedyś tam ciotka taką kwote podała.

Majla naskrobałem na 3 str A4 do prezesa rady nadzorczej spółdzielni w tej sprawie bo tylko z nim można coś sensownie załatwić.

Najlepiej niech biorą ten złom żeliwny w cholerę... Ale wątpię że się da...

Wolę dać zarobić PGNiG niż płacić za sąsiadów - bo w tym tkwi problem... a ja nie zamierzam kombinować przy tym ustrojstwie zawieszonym na kaloryferach.

Jedyna alternatywa gaz, bo energia el. 3x droższa... (podejrzewam, że i tak by się opłacało ) kotła węglowego w bloku raczej nie można zainstalować - tu by było jeszcze taniej

Na 100% nie.


Wymieniają na sezon kaloryfery na inne, prościej niż bawić się z plombami etc.

[ Dodano: 26 Gru 2011 20:49 ]


Nie dostaniesz na to zgody, kontrolę w którymś momencie będziesz musiał wpuścić a wtedy dowalą Ci karę.

[ Dodano: 26 Gru 2011 20:53 ]

U mnie w bloku nie ma tych bzdurnych "liczników" na kaloryferach, jest tak jak było wszędzie dawniej czyli rozliczenie zbiorcze, każdy grzeje tyle ile potrzebuje i sprawa załatwiona.
U moich rodziców za to są już takie liczniki elektroniczne, że są na klatce, mierzą przepływ wody, J, kW itp

Co za róćnica junkers 17kW do ogrzewania wody czy junkers 17kW ogrzewanie wody + funkcja CO? Mieszkanie własnościowe więc w sumie co im do tego, że powieszę sobie drugi kaloryfer w pokoju? Równie dobrze można wstawić olejowy i przykręcić do ściany.

nie zezwolą Ci na przerobienie instalacji C.O.

BTW zostawiając te liczniki w domu i montując inny grzejnik i tak będą wykazywać zuzycie więc bedziesz musiał za to zaplacić, pomijajac kontrole z SM itp problemy przelicz sobie dobrze czy na pewno takie kombinacje będą Ci się opłacać.
Opłaty przesyłowe itp za normalne C.O. + koszt Twojego ogrzewania nie wiem czy wyjdzie tak tanio. Mam w domu piecyk ogrzewający wodę i za to + gotowanie płacę miesięcznie ~180zł, a mieszkamy we dwoje tylko, na C.O. trzeba doliczyć spokojnie drugie tyle albo i więcej niż zużywasz na gotowanie i grzanie wody.

Czytasz ze zrozumieniem? Ja nie chcę nic przerabiać istniejącej instalacji CO, ja chcę z niej nie korzystać i zrobić drugą swoją podłączoną do junkersa.
Poza tym nie jest mozliwe przebudowanie jej, bo jest pionowa a nie poziomia.


Nie będą warunkiem koniecznym do rozpoczęcia zliczania jest temp grzejnika > 23*C oraz różnica pomiędzy temp grzejnika i powietrza 4,9*C Zakręcisz i postawisz grzejnik obok, to podzielnik nawet nie ruszy.

Czytam, tak czy tak, każdą instalację w mieszkaniu musisz zgłosić do SM, tą Twoją też.
Do ogólnych kosztów dochodzi Ci jeszcze generalka mieszkania, bo chyba nie będziesz przez cały dom węży po podłodze ciągał.

To może masz jakieś inne, u mnie były takie jakby 'termometry" i jak mieszkanie stało puste z rok to i tak wykazały zużycie.

elektroniczne


Czemu nie? rzuciłem okiem na mieszkanie i wiem jak pociągnąć rurki żeby ich widać nie było w 1 miejscu będzie widać 80cm

[ Dodano: 26 Gru 2011 20:43 ]

no fajnie bo jak przerabiałem elektryczną to swierdzili że nic im do tego co jest za licznikiem

Z reszta zrobisz jak chcesz. Moim zdaniem to nie będzie opłacalne i jesli wychodza Ci rachunki kosmiczne to zarzadaj wymiany tych liczników i tego, żeby skontrolowali pozostałych mieszkanców czy utrzymują w mieszkaniach odp. temp i w ogóle mają wspomniane liczniki.

[ Dodano: 26 Gru 2011 21:45 ]


To postudiuj prawo mieszkaniowe, będziesz miał argument na SM.

to nie wpuszczą? Poza tym podzielnik to nie licznik... licznik jest główny na cały blok... Podzielnik tylko w magiczny sposób zlicza wirtualne jednostki i rachunek przychodzi taki: Zużycie bloku * (wskazanie w mieszkaniu / wskazanie wszystkich)

Przy którymś razie musisz wpuścić, tak samo jak jest kontrola gazu, wentylacji itp

A ja 100wke

z zakręconymi kaloryferami przyjdzie mi rachunek na 1200zł/rok a nie 5000/rok.

Za3500 zł mam 2000m3 gazu, który da mi 17MWh ciepła, czyli na grzanie non stop przez 7mc z mocą 3kW. Czyli sauna w mieszkaniu przez ponad pół roku

[ Dodano: 26 Gru 2011 21:00 ]

no nie wpuszczą za pierwszym a do drugiego zamontują tak jak ma byc

[ Dodano: 26 Gru 2011 21:07 ]

Patrz na drugi post, kolega płąci za gaz (ogrzewanie + gotowanie i woda) tyle co ja za samo ogrzewanie przy 3x mniejszej powierzchni.

To jest czynsz czy samo grzanie i do tego dochodzi czynsz?

samo grzanie do tego 180 czynsz + 160 fundusz remontowy i ileśtam woda

O ja pierd***. Coraz bardziej zaczynam doceniać kotłownię w moim bloku.

To sa jakies ceny z kosmosu, to ja w krakowie place 280zl czynszu majac zbiorcze rozliczenie wody i c.o.(jakby byl licznik to wychodzilo by mniej) w tym sa smieci, fundusz remontowy itd

[ Dodano: 30 Gru 2011 09:53 ]

Za c.o. teraz ma wychodzic 99zl bo przyszla wczoraj podwyzka. Oczywiscie do tego wszystkiego dochodzi mi jeszcze gaz za gotowanie i podgrzanie wody (180zl na chyba 3miesiace?) i prad.

Dalej uważasz, że grzejąc gazem bedzie drożej? Będzie drożej, o 5gr za kWh, ale za to nie dosć, że bedzie ciepło w domu to 4x mniej zużyję energii Bo nie będę płacić za kombinatorów.

[ Dodano: 30 Gru 2011 09:07 ]

no i od kwietnia podwyżka o 100zł za co czyli 500zł /mc

Ale to są jakieś stawki zaporowe. Na wynajmowanym miałem 25m^2 i czynsz 160 złotych. W tym było grzanie (z miasta) a na wiosnę zwroty dostawałem. Teraz mam zawrotne 30 metrów i kotłownię pod blokiem. Czynsz z grzaniem 180 złotych. Ewentualna dopłata wiosną. Zależy jaka zima będzie. Grzać mogę do oporu bo podzielników nie ma. To południe to dla bogatych ludzi jest...