Witam.
Chciałbym sie zapytac czy normalne jest, że w moim kropasie o przebiegu 170tys z groszem i silniku 1.2 8v kompresja wynosi na 1-15,5 2-15 3-15 a na 4-14,2. Wg mnie coś za wysoka ta kompresja poniewaz bierze olej i to nie calkiem mało bo po przejechanych 5tys zacząl brac i narazie było wlane 400ml a jest 7tys dopiero, na półsyntetyku castrola. Moja jazda konczy sie na 2,5 tys obrotow i nie przekraczam 100 km/h. Piszę z góry, że głowica byla robiona całkowicie przy 145tys przebiegu. Zwracam się do was drodzy forumowicze z zapytaniem co może być powodem nadmiernego żużycia oleju wycieków zero! (jestem uczulony na to;p )
Pozdrawiam

jeżeli dolałeś 400ml po 5 tyś to jest chyba bardzo dobrze, co do wzrostu ciśnienia takie zjawiska dzieją sie po długim użytkowaniu na LPG pierścienie robią się ostre i wzrasta kompresja

LUB sprawdzałeś kompresję uszkodzonym miernikiem
a co do oleju przy tym przebiegu to normalne norma na ten silnik jest o ile sie nie myle 0.5 - 0.7 na 1000 km

Nie mam gazu koledzy to ciśnienie to moze rzeczywiscie uszkodzony miernik chociaż jest nowy zamówiony na allegro (yato) ;p

To, że taka jest norma zapisana w instrukcji, to nie znaczy, że takie zużycie jest ok
Sprawny silnik nie zużywa zauważalnych ilości oleju.

A ciśnienie mierzyłem na otwartej na max-a przepustnicy bo podobno tak sie mierzy...mechanika mi powiedział ;p

i nagrzanym silniku tak BTW

No tak właśnie robiłem

A nie wzrasta przypadkiem kompresja po planowaniu głowicy? Nie wiem na ile to zjawisko jest zauważalne, ale chyba wzrasta

Panowie a czy wymiana pierścieni przy tym przebiegu jest sensowna? bez wstawiania tulei... może to być spowodowane braniem takiej ilości oleju? powtarzam, że gumki na zaworocha były robione...;p

jak tak dużo oleju nie bierze to ja bym na samym początku zmienił na olej klasę niższą (mineralny)