Witam wszystkich.
Ostatnio pojawił się u mnie następujący problem. Gdy włączam ogrzewanie na 2 bądź na najwyższą 3 to z nawiewu przedniej szyby pryska mi woda. (Powiecie takie mini dżakuzi ciesz się ).
I tu moje pytanie czy nagrzewnica jest do wymiany?

Dodam iż mam też mały problem z układem chłodzącym tzn stopniowo ubywa mi płynu. Cały układ sprawdzony nie stwierdziłem nie szczelności.
Czasem też potrafi polecieć jakiś dymek z wentylatorów. I smród jak by się coś paliło, przypiekało.

Czekam na wasze sugestię.
Z góry dzięki za zainteresowanie.
Pozdro.

smród i dym to może z liści gdzieś na grzałki sie dostają,a woda to może masz nieszczelność gdzieś i dostaje sie jak roztapia sie śnieg,musiał byś zobaczyć czy woda śmierdzi płynem z chłodnicy,jak tak to dostaje sie do silnika.

Takie moje zdanie,miałem podobnie jak płyn z chłodnicy mi przez niedokręcony odpowietrznik leciał i śmierdziało trochu.

jakie grzałki przecież układ jest ogrzewany plynem(nagrzewncą) a nie żadnymi grzałkami, a po drugie czy siada Ci na szybie tłusta mgła i czuć w środku płyn jeśli tak to nagrzewnica przepuszcza.

odkręć podszybie tam gdzie masz wycieraczki i sprawdź czy nie masz tam basenu bo takie objawy też są jak masz zatkane odpływy z poszybia

Odpływy z poszybia odkręcone i nic tam nie było.
Co do tłustości szyby nie zauważyłem ale może to dlatego iż jeździłem na wodzi zwykłej póki mrozów nie było bo nie wyrobił bym na płyn. A dodam iż ubywało go sporo w krótkim czasie.
I czuć jakiś taki smrodzić ale ciężko mi go określić.

a sprawdź za konsolą środkową czy nigdzie nie jest mokro czy nie kapie tam z nagrzewnicy.

Chyba nie kapie.
Ale teraz strasznie się dymi. Tzn wleje wody przejadę z 2 kilometry i nagle sam dym z nagrzewnicy. A wody w zbiorniczku po pewnym czasie brak.

czyli jest nie szczelna i paruje do środka.

Czyli jedyna rada rozbieranie całej przedniej deski
10h wyjęte z życia.

Zdarza się tutaj masz tutek:

http://punto.org.pl/zrobtosam/model176czylimk1/44

radzę to robić w garażu, części odkładać w miarę uporządkowane. Powodzenia.