W skrócie: Wróciłem z pracy jeździł wzorowo na wolnych obrotach Pb ok a na LPG na zimnym idealnie a jak sie rozgrzeje to ma za małe obroty wskazówka zatrzymuje się na ograniczniku i tak szarpie , postał godzinę i dalej w trasę po jakiś 200m na wolnych obrotach zgasł na Lpg przełączyłem na benzynę, ale na benzynie już nie odpalił dopiero po 20min udało się odpalić na benzynie. przejechałem kawałek i zgasł. Żyłowanie i akumulator padł, odpalił dopiero na pych po odstaniu z 10min i przepchnieciu z 200m (do najbliższego pobocza z 180m i potem 20m na odpalanie na bocznej). Dolałem benzyny bo wskaźnik może oszukuje, postałem na parkingu na luzie bez gazu z 5min żeby podładować aku, wciskam gaz i zgasł i znowu problem z zapaleniem. Co może być przyczyną?

może go zalewa

dzisiaj rano juz samochód nie odpalił, podłączyłem komputer po skasowaniu błędów odpalił. Były takie błędy
### Opis błędu [Status] ###
I3: Sonda Lambda [S]
└ błąd (L)
I6: Napięcie zasilania [S]
└ powyżej maksimum
O1: Wtryskiwacz [S]
└ zwarcie
F6: Czujnik położenia wału [S]
└ błąd (L)


Czy to może wskazywać na uszkodzenie sondy ??? w programie jako obliczoną lambde mam cały czas 1 podczas pracy silnika.

może i sonda a może czujnik wału.

po odpaleniu wartosc sondy ma byc 0V bo jeszcze nie daje sygnalu po nagrzaniu powinna ta wartosc oscylowac miedzi 0-1 V wiec prawdopodobnie sonda lae przejedz sie rozgrzej slinik i zobacz czy dalej bedzie 1 V

sprawdź na iaw scan - tam w zakładce wskaźniki graficzne widać ładnie jak oscyluje sonda

dzisiaj zrobiłem sobie jazdę testową po osiedlu i wyszło mi takie coś. nie jest od początku jazdy bo nie włączyłem LOGa
znowu w pamięci były błędy:
### Opis błędu [Status] ###
I3: Sonda Lambda [S]
└ błąd (L)
O1: Wtryskiwacz [S]
└ zwarcie
F6: Czujnik położenia wału [S]
└ błąd (L)


współczynnik lambda


jak interpretować wyniki to nie wiem bo nie znam się na tym. Mogę wrzucić inne wykresy jeśli są potrzebne do analizy.