Witam!!

Od paru dni mam GP ale dziś zauważyłem że jak stoję na światłach to auto zaczyna dziwnie drgać(delikatnie szarpać)w pracy silnika słychać dziwny odgłos, a podczas jazdy przy zmianie biegów(po wciśnięciu sprzęgła)pojawia się jednorazowe szarpnięcie. Co może być tego przyczyną??

Łożysko oporowe?

A może poduszka pod silnikiem?? Bo te drżenie nie zawsze występuje a po zwiększeniu obrotów też go nie ma

Jutro rano, odpal auto i na wolnych obrotach zajrzyj pod maska. Napewno będzie miał drgawki z zimna i powinieneś odnaleźć przyczyne, jesli stawiasz na poduszke.

Tzn>??
Jak to rozpoznam??

chopie usterka typowo prawnicza....aku,alktek i bezpieczniki do sprawdzenia

gorbash66, nie ten temat
darq_1, Jak odpalisz auto to będzie sie telepał z zimna, otwieraj mache i zaglądaj skąd dzwoni, jeśli poduszka zobaczysz i usłyszysz

To oprócz tego akumulatora i bezpieczników co jeszcze należy sprawdzić??

Umiesz czytać ?
Kolega prosi, abyś odpalił silnik po bardzo zimnej nocy - takie jak te obecnie. Silnik jest bardzo zimny i zanim uzyska właściwą temperaturę pobuja się trochę. Jeżeli jest wyrąbana poduszka zawieszająca silnik do budy samochodu usłyszysz to i zobaczysz.
Trzeba spojrzeć w miejsca gdzie znajdują się poduszki.
Wystarczający opis?
Aż ciśnie się na klawiaturę - czytanie ze zrozumieniem.

Jeżeli wywalona poduszka silnika, to po dodaniu gazu będzie się on unosił znacznie

Raczej to nie poduszki od silnika. Nawet przy takich mrozach po odpaleniu nie było widać żeby były szczelone. A może takie obiawy powodować alternator?? Do tego pojawił mi się duży szum na tylnej osi(podczas większej prędkości od bagażnika słychać głośny szum) może wiecie czym to jest spowodowane??

Łożysko?

Wyskoczył mi dziś komunikat zbyt wysoka temp. płynu chłodzącego czy to może być wina termostatu??

To zależy kiedy ci wyskoczył. Jeśli stało się to po przekręceniu kluczyk przed odpaleniem zimnego silnika to może być pierwszym objawem kończącego się akumulatora.

Stało to się po przejechaniu ok 7km. Auto zgasło po przekręceniu kluczyka pojawił się komunikat. Po odczekaniu około 10 min auto odpaliło i można było znowu jeździć ale ze stało to sie przed domem to daleko nim nie jechałem i nie wiem czy znowu by zgasł. Dodam że auto przy tych mrozach bardzo szybko zagrzało się bo po ok 5 min. już było około 70 stopni. Akumulator jest w dobrym stanie

A komunikat pojawił się po zagrzaniu płynu do max czy nie zwróciłeś uwagi. Jeśli po kilku min lub km temperatura przekracza 90* moze to byc termostat, zamknięty duży obieg i gotuje się na małym

dziś miałem taki przypadek:

Auto stało bezczynnie z tydzień na tych mrozach więc poszedłem go przepalić
odpalił na dotyk ale zaraz po uruchomieniu silnika pracował bardzo głośno i w środku aż trzęsło boczkami na drzwiach i schowkiem w konsoli.

Aż się wystraszyłem bo pierwszy raz był w środku taki huk silnika , po paru minutach dopiero się uspokoiło i zaczął pracować normalnie.

Witam!!

Temperatura doszła do 90 i podejrzewałem że to termostat. A może mi ktoś powiedzieć co może być gdy pojawia się komunikat skontroluj silnik?? Wczoraj jak tylko wróciłem z delegacji odpaliłem auto i po przejechaniu 15 km auto zgasło. Po odpaleniu normalnie pracował i pojawił się ten komunikat po czym silnik wyłączył się. Po ponownych próbach odpalenia silnik zaskakiwał tylko na chwile i znowu gasł, po odpaleniu i wciśnięciu pedału gazu silnik normalnie pracował ale jak tylko puściło się gaz to auto gasło. Powiedziano mi że to świece i przewody a co Wy o tym sądzicie??

To wróżenie z fusów - ten komunikat oznaczać może wszystko: problem z wtryskiem, zapłonem lub awarię któregoś z czujników. Podepnij się pod kompa a dużo się rozjaśni

Świece i przewody nie mają z tym nic wspólnego. To prawdopodobnie wspomniany w innym wątku problem z czujnikiem temperatury w kolektorze ssącym. Przy dużych mrozach pojawiają się takie anomalie, bo podaje błędne dane do kompa. Przegoń go trochę albo poczekaj aż będzie cieplej.