to ja cie zaskocze, DOBLO. Jechałem 1,3 90KM piękna sprawa, spalanie Zabrze> Zakopane 5,5l. Wygodne, duże a benzyny Fiata mają dobrą renome Co do ceny to myśle że może nawet młodszy rocznik dostaniesz

też o nim myślałem, poza tym jakoś do Fiata jestem najbardziej przekonany, a niepotrzebny mi jest mocny silnik, ma dojechac do celu w miarę za niewielkie pieniądze, żeby zarobić na siebie.

Prawidłowe podejście.

Nie ważne ile kosztuje Pb, trzeba tak koszty niwelować aby było co do gara włożyć a pewnie i tak nie uchronię się przed pozbyciem Kropasa, prawdopodobnie "sprzedam" tacie na dwa auta mnie nie stać

Jeśli berlingo/partner to nie 1.4 - taki mały silnik bardzo sie męczy przy takiej dużej budzie, noi ma wade fabryczną - tłuczący sie wał na panewkach .
Ogólnie to wszystkie te auta, które podałes sa w miare bezawaryjne - znajomi mają Kangury (tyle że w dieslach 1.9), przejechane grubo ponad 3 setki i dalej sobie chwalą. Jeśli Auto ma cokolwiek wozic, to odpuść benzyne, która może sobie nei poradzić z cięższym ładunkiem, a szukaj najlepiej wolnossącego diesla

Około 300 kg na stałe



Panie Szymonie czytamy ze zrozumieniem

już proponowałem.

co do Partenra/Berlingo
koleżanka ma nowego Partnera wersja osobowa z silnikiem 1.6 HDI 90 KM - po 30 000 km padły paneweki i auto stało miesiąc w serwisie bo nie mogli dojść, co się z tym silnikiem stało

Sorry, przeoczyłem

Ale i tak twierdzę, że benzyniak w dostawczaku to słaba opcja. Ewentualnie jakieś 1.6 ale to bedzie palić swoje... :

STax, nie zauważyłem

Problem z dostawczakami jest taki, że w nowszych benzyny praktycznie nie uświadczysz, bardzo trudno o egzemplarz bez diesla...

właśnie zauważyłem jak wpisałem w wyszukiwarce "benzyna i Van" to na alledrogo ledwo 2 strony ogłoszeń

Dobra firma to taka która w pierwszym roku nie przyniesie strat (czyt. wyjdzie na 0 ) a Wy już o firmowych samochodach

Eee? Do pewnych rzeczy auto jest zwyczajnie potrzebne...

Na początku wskazane jest korzystanie z prywatnego, żeby nie generować niepotrzebnych kosztów

Auto, biuro, może komputer i wszystko jeszcze na kredyt

Czarny pisał że będzie musiał GP spieniężyć żeby interes zacząć

Pomysł z warsztatem samoobsługowym jest OK, ale nie za taką cenę, 48zł/h to lekka przesada, przeciętny mechanik za taką kasę zrobi wszystko i masz gwarancję za robotę, a nawet ASO ma stawkę 80zł/h więc o czym tu mowa. 23zł/h za windę to też przesada z lekka.

za 15zł/h to ja już bym wolał leżeć pod blokiem pod autem

15zł jak dla mnie to jest graniczna cena...

Otóż to, a teraz policz jaka musi być cena żeby taki interes miał szansę się utrzymać...
Nie ma lekko

W ogóle nie ma lekko

Chcąc sprzedać napinacz rozrządu....

Na allegro cena brutto 45zł

W hurtowni 29... jak doliczymy vat i dochodowy i zusy i inne zostanie 5zł im plus.

Kupujemy w hurtowni sprzęgło za 260, a na allegro jest za 280

znowu 5zł zarobimy

A czasami na allegro jest taniej niż w hurtowni

Lepiej opyla się iść w usługi

Inną bajką jest to, że trzeba by się najpierw dowiedzieć jak dofinansowanie z UE dostać czy z UP, bo to pomoże - przynajmniej odzyska sie część tego co nam ukradli. w 100% z własnej kasy ciężko, można się wtopić.

Serwisy biorące dużo z hurtowni mają rabaty dodatkowe Np ja u znajomego w sklepie częściami płacę przeważnie tyle ile by mnie wyszło na allegro + wysyłka

Ok, tylko rozkręcaj biznes na tym - kłody pod nogi

Jak przy wszystkim

No właśnie auto dostawcze to moje 80% stanu firmy. Poza tym nie biorę kredytu.


No niestety, tata sprzedaje swoje 5 letnie GP i seicento van, a w zamian kupuje PE ode mnie i coś mniejszego. A ja idę kupić jakiegoś 2-3 latka małego dostawczaka

Albo kup poloneza trucka? Nie problem znaleźć z benzyną, ok będzie starszy, ale silnik prosty jak budowa cepa, gaz dobrze znosi, części tanie jak barszcz no i wytrzyma sporo, a koszt zakupu śmieszny, to można bedzie PE zostawić...
http://moto.allegro.pl/polonez-truck-ro ... 18894.html