WItam dziś idę do swojego kropa odpalił można powiedzieć na raz ( chociaż ciężko kręcił) auto po chwili miało wahania obrotów mam podwójny wydech i tylko z jednego widać było parę / spaliny. ale nic wsiadłęm i git ujechałeme niewiem 15 km i przy zmianie biegów po wcisnięci sprzęgła zgasł i już d***. Przy odpaleniu słabo kręci i tak jakby brak wolnych obrotów jak odpali to odrzu gaśnie.

pomocy co to może być ??

Zamarznięte sprzęgło?
Miałem dzisiaj podobny problem z tą różnicą że musiałem zanieść akumulator do domu do ładowania i ja przejechałem tylko 10 km .
Przy odpaleniu przytrzymaj dłużej sprzęgło żeby trochę się rozgrzało no i zanim ruszysz poczekaj aż silnik się ogrzeje.
Nie ruszaj od razu tym bardziej w takich temperaturach co mamy dzisiaj (około -20 stopni).
Olej dzisiaj wyjątkowo gęsty

witam juz oki ale mam takie pytanie zauważyłem że na wyechu zawsze robi mi się sopel lodu o co z tym chodzi patrez na inne auta i nic takiego nie zauważyłem o czym to moze świadczyć??

Najprawdopodobniej o dużej ilości wilgoci w tłumiku. A skąd się tam wzięła? Być może jazda na krótkich dystansach (nie zdążyła wcześniej odparować, wylewa się podczas jazdy i dzieje się to co obserwujesz).

premo1422, masz LPG ?

lpg brak, ale jazda na krótkich dystansach jak najbardzie do rototy tylko 2,5 km/:)

może skroplona woda w wydechu zamarzła i blokuje ujście spalin co powoduje gaśnięcie silnika.