Witam ,kilka dni temu mechanik wymienił mi termostat ,odpowietrzył cały układ i wlał nowy płyn.Było to konieczne ponieważ poprzedni termostat zepsuł się (słabe nagrzewanie kabiny,wskaznik zamiast w połowie ledwo dochodził do 1/4 skali itp.).Teraz temperatura ok ,polowa skali nagrzewanie nawet nawet (choc na dworze mrozy -25 itp.) Ale zauwarzylem plamy pod samochodem z plynu chlodniczego,plyn zostal wlany do pelna pod sam korek,podczas pracy silnika widze jak cieknie po sciance wlewu czy to normalne?Wczesniej za czasow starego termostatu plyn byl na poziomie min/max.Czy to sie unormuje???

a masz zakręcony korek wlewu? przy dobrze dokręconym to raczej ciśnienie rozsadzi niż płyn będzie wyciekał..

wiesz zakrecony jest na maxa!!!

[ Dodano: 06 Lut 2012 16:00 ]

...chyba ze z tego zimna tylko tak mi się wydaje heheh

Płynu chłodniczego raczej nie powinno się lać pod sam korek, po to jest wskaźnik min/max, żeby się do jego wskazań stosować odciągnij nieco płynu, aby było go tyle ile powinno być i jeśli nadal będzie wybijało go górą to coś tu nie tak... A nowy termostat działa poprawnie? Tzn. otwiera się, temperatura na wskaźniku na desce rozdzielczej jest w porządku?

tak,tak po kilku minutowej jezdzie zatrzymuje sie w polowie,weze grzeja sie po kolei (nie razem),wczesniej grzaly sie rownoczesnie.

przy dobrze dokręconym korku płyn może wyciekać i to jest normalne. Korek trzyma o ile dobrze pamiętam 1.3bara powyżej ciśnienie jest wypuszczane bokami korka. Nie ma szans żeby coś wystrzeliło.
KaWueL płyn zwiększa objętość jak się rozgrzeje i dlatego Ci podsadza. Po odpowietrzeniu powinien być między min-max więc tak jak kolega pisał odciągnij tyle żeby mieścił się w skali i obserwuj. Jak dalej będzie podsadzało to odpowietrz jeszcze raz.

ok dzieki wielkie,wczoraj zauwarzylem wlasnie ze zszedł do poziomu min/max. To chyba sie unormowało.