Witam,
jestem tu nowy, jak coś jest źle to proszę mnie poprawić
Od jakiegoś czasu z moim kropkiem dzieją się niepokojące rzeczy, nie będę tu wspominał o działającym "jak się chce" wskaźniku paliwa - bo to chyba jest u wszystkich...
Moje autko to punto 1 55 99r. Od może pół roku, auto raz na jakiś czas gaśnie, a prawie zawsze obroty spadają do 500-600obr/min, przy hamowaniu i wysprzęglaniu (a jak zgaśnie to już amen, odpala dopiero za 10 razem) Żeby potem ruszyć trzeba wcisnąć gaz w deskę, a i tak zbiera się tragicznie. 4 sekundy potem auto jedzie już normalnie... do kolejnego skrzyżowania. Niedawno był wymieniany alternator, świece, olej. Proszę kolegów o pomoc, mechanikiem jestem kiepskim, ale z elektryki mam jakieś pojęcie

pozdrawiam.

a czujnik polożenia wału??

tez bym stawial na czujnik walu jak cos to mam taki na sprzedaz:) a co masz na mysli piszac "nie będę tu wspominał o działającym "jak się chce" wskaźniku paliwa"

jutro sprawdzę czujnik, wg. danych powinien mieć 650-720Ohm. Jeżeli będzie uwalony to trudno takowy wymienić?
Co do wskaźnika, to na zakrętach czasami się zawiesza w polu rezerwy, a po najechaniu na dziurę, albo ponownym skręcie działa normalnie.

jak sie ma kanal to nie trudno

sprawdziłem, między pinem 11 i 28 jest około 562Ohm. Czyli do wymiany?

[ Dodano: 18 Lut 2012 17:24 ]

wymieniłem czujnik położenia wału. Powróciło przyspieszenie, nie gaśnie przy hamowaniu, chodzi jak burza rozwiązano.

Możesz mi łopatologicznie powiedzieć, gdzie co wpiąć? Przyda się bo płacić za diagnostykę, gdy można to sprawdzić samemu to nieporozumienie. Jakieś zdjęcie czy coś?


Dziękuję.

Dziękuję serdecznie.

witam, ja mialem dokladnie to samo, dwa lata sie z tym meczylem i zaden elektryk nie potrafil dojsc co jest, w moim przypadku bruzdzila zle podpieta instalacja LPG, sposobem zeby to sprawdzic jest wypiecie aku na pare minut i podpiecie, przez paredziesiat minut samochod powinien chodzic dobrze potem zaczna sie wlasnie te problemy

konkretnie problemem bylo to, ze sonda lambda podczas pracy na LPG nadal wysylala odczyty do komputerka benzynowego a on tworzyl sobie zla mape wtrysku (autoadaptacja), przy instalacji LPG to nadal komputerek benzynowy steruje silnikiem krokowym do dawkowania powietrza na wolnych obrotach stad te problemy, jezdzimy na LPG ale nadal silnikiem krok. steruje centralka benzynowa ze zla mapa wtrysku, rozwiazaniem jest podpiac sonde lambda tylko do centralki LPG a na benzynie bedzie sie jezdzic z tzw. bledem sondy lambda (bo do benzynowej nie bedzie ona podpieta), wtedy bedzie dzialac standardowa mapa wtrysku i nie bedzie ona ulegac autoadaptacji, powodzenia!

Witam ponownie. No szlag może człowieka trafić! Teraz znowu co innego, chodzi nie na wszystkie cylindry (jak traktor) A z wydechu wali benzyną na kilometr. Przyspieszenia prawie brak. Jakieś domysły koledzy?

KondratevPL, cewka padła.

Lub poszła kompresja cylindrów...

A ja bym rozrząd sprawdził. najpierw czujnik położenia wału teraz to.
Moim zdaniem przeskoczył o 1-2 ząbki

dokladnie sprawdz czujnik...jak nie on sprawdz rozrzad tak jak piszeeumo,

Byłem dzisiaj z kropem u mechanika. Wygląda na to że jest zbyt niska kompresja w cylindrach - około 50-65% w każdym. W czwartek jadę na badanie z kompem, pożyjemy, zobaczymy. Dziękuję za odpowiedzi