Witam, tak na wstępie chciałbym się przywitać ze wszystkimi Nie dawno dołączyłem do grona szczęśliwych posiadaczy Kropka.
Autko sprawuje się świetnie, tylko mam taki jeden denerwujący problem, mianowicie tapicerka na drzwiach oraz deska rozdzielcza, nie jest może strasznie zniszczona, lecz widać już ślady użytkowania i ogólnie nie podoba mi się kolor. Moje pytanie jest takie, wypatrzyłem na forum kogoś, kto podkleił tapicerke w drzwiach eko skórą, może nie jest to jakiś super bajer, ale na pewno lepiej będzie wyglądało od tego co mam teraz, a na oryginalną skórę niestety mnie nie stać Czy jeśli jestem raczej amatorem jeśli chodzi o samochody, naprawę itp. byłbym w stanie takie coś zrobić samemu, czy lepiej dać to do tapicera ? Jeśli będzie taka konieczność, powiedzcie mi jaka może być cena takowego zabiegu ? Chodzi tylko o eko skórę na wszystkie drzwi (5D) .
Drugie pytanko jeśli chodzi o deskę rozdzielczą jest podobne, czy mogę samemu z tym coś zrobić, jeśli tak to co ? Czym malować, podklejać itp. ? Bardzo prosiłbym o rady i podpowiedzi

witaj i używaj opcji "szukaj" tematy poruszane na forum.

Właśnie jak pisałem wyżej, szukałem tematów na ten temat, znalazłem kilka gdzie mniej-więcej było to opisane, ale bardziej chodzi mi o to czy ja jako amator jestem w stanie zrobić coś takiego by jakoś w miarę wyglądało a na to odpowiedzi nie znalazłem ..

Większość tego co widziałeś, to robota chętnych amatorów

to zależy jakie masz umiejętności manualne

dokładnie, jak się chce to się wszytko zrobi

Skoro tak piszecie, to chyba spróbuje Ogólnie przyjemniej by się jeździło z faktem że sam sobie takie coś sprawiłem, tyle że po prostu boję się że zepsuje i będzie jeszcze gorzej .. No ale nie ma zabawy bez ryzyka A jeśli chodzi o deskę rozdzielczą to mam jeszcze jedno pytanko .. Po stronie pasażera nad schowkiem mam dosyć rzucające się w oczy rysy, jak mniemam wcześniejszy właściciel woził psa, bo tak to wygląda jakby jakiś czworonóg na tym się opierał i po prostu podrapał, bo inaczej nie potrafię sobie wytłumaczyć takich rys, no chyba że ktoś mądry z nudów pocharatał dechę gwoździem .. No ale nie wiecie jak tego się pozbyć ?

jak chcesz oddać boczki do tapicera to koszt za 4 jakieś 200zł chyba że poz znajomości by Ci to ktoś zrobił. A malowanie samemu nie jest wbrew wszystkiemu takie trudne ( chodzi mi o deskę rozdzielczą i plastiki ) trochę czasu cierpliwości i chęci i się uda

Ok, dziękuję wszystkim za pomoc pewnie troszkę cieplej się zrobi to Kropek idzie do przeróbki W innych tematach znalazłem czym można malować i w ogóle, więc niedługo zabieram się za robotę Więc trzymajcie za mnie kciuki Jak wyjdzie to pewnie wrzucę fotki żebyście ocenili

Ok, tylko ja planuje części pościągać i w domu malować, więc z temperaturą nie będzie problemu A po dzisiejszej pogodzie widać że wiosna chyba niedługo zawita

najwięcej roboty będziesz miał ze zdjęciem deski rozdzielczej jeśli ja też zamierzasz malować moze warto dobrze wszystko zabezpieczyć i wyciągnąć wszystkie niepotrzebne elementy z niej których nie będziesz malował i pomalować bez demontażu???

ja mogę potwierdzić, jeżeli wszystko po kolei , na spokojnie się odkręci to w godzinkę spokojnie można wyciągnąć deskę (wymieniałem nagrzewnice w zimę rok temu sam)

tylko wtedy było zimno i po szkole robiłem po godzinie moze (max 2 godz.) to 3 dni ale dałem rade

Ja ujmę sprawe inaczej- malowanie wchodzi w grę TYLKO na zdjętej desce. Na zamontowanej raz-tyle sie narobisz z zakrywaniem części, że deske zdążysz zrzucić Dwa-zawsze coś uwalisz farbą, nie ma bata

najwięcej problemów miałem przy składaniu obudowy ogrzewania i z montażem deski ( dość sztywna wiązka kabli przeszkadza )

[ Dodano: 29 Lut 2012 23:01 ]


dokładnie kolego mówisz, bez demontażu zrobisz na odpier.... tak zwany

A i tak dodam-pierwsza próba malowania dechy była bez zdejmowania, więc wiem o czym mówie...czuje temat

ja jakoś nie jestem przekonany do malowania deski, wdaje mi się że farba poprostu się poździera na z klerem

U mnie rok dosyć intensywnego użytkowania (samochód często kradła matka, różne zakupki, srupki, torebki itp, to wszystko trące o moją piękną deche ) i decha się trzyma bez rys itp

[ Dodano: 01 Mar 2012 00:07 ]

O kurde, jaki rok.....za 2 miesiące stukną 2 latka desce

wiem że strukturalny, na początku muszę polakierować obudowy lusterek zewnętrznych lakierem strukturalnym z podkładem i pomaluje jakiś plastik, zobaczę jak to się będzie trzymać

Na lusterka strukturalny? Nie lepiej dobry podkład i zwykły lakier? Ja tak mam robione, też 2 rok się trzyma tip top....oprócz niesamowicie wspaniałej rysy jaką zrobiłem wjeżdżając do nieznanego mi garażu

Na lusterka strukturalny? Nie lepiej dobry podkład i zwykły lakier? Ja tak mam robione, też 2 rok się trzyma tip top....oprócz niesamowicie wspaniałej rysy jaką zrobiłem wjeżdżając do nieznanego mi garażu

i zaczynam powoli się nakręcać żeby i u siebie pomalować
ale nie, muszę pomyśleć jak zmienić wnętrze i dobrać kolory, nich pochopnie

No dobrze prawisz-najpierw koncept w głowie na całe wnętrze, potem składanie go z pojedynczych cegiełek

nad tym też się zastanawiam

[ Dodano: 29 Lut 2012 23:21 ]

jeżeli zrobię w tym kierunku to pewnie się pochwale na forum
teraz myślę nad tapicerką na drzwiach i tunelu środkowym

U mnie poszła najpierw decha-potem podsufitka i słupki-następnie tunel-.....a teraz trzeba czekać na update'y mojego tematu, w końcu podziałam coś z resztą wnętrza