Czy ktoś wie, czy istnieją na prawdę fachowe katalogi, które w przypadku części znormalizowanych typu o-ring, łożysko, śruba/nakrętka, czy simmering, podają to co na prawdę istotne, czyli rzeczywisty
ROZMIAR części (np. średnice i grubość uszczelniacza), zamiast głupich numerów katalogowych (bo są tylko do celów działalności serwisów, hurtowni i sklepów, nie dla "szarego użytkownika")?
To też apel do osób opisujących jakiekolwiek naprawy na forum, aby podawać konkrety (rozmiary części) zamiast licytowania się na numery katalogowe.Później szukasz "specjalnego" o-ringa w sklepach o profilu Fiat-Alfa-Lancia, a okazuje się, że można go było kupić w sklepie AGD, czy z armaturą sanitarną (o-ring z kranu, czy syfonu pasuje).
Inny przykład: który katalog powie, że np. korek odpowietrznika chłodnicy, to zwykły gwint (normalny) M8?
Czy z numeru katalogowego odróżnisz linki hamulcowe (która lewa/prawa, która dłuższa/krótsza)?
Jakie są rozmiary łożysk stożkowych do wahacza tylnego ("zestaw naprawczy"), bo to nie są żadne "specjalne" łożyska tylko do samochodów.
Skąd się dowiem, że łożyska (kulkowe, dwurzędowe) kół mają rozmiar 66x35x33 (zewn./wewn./wysokość) i nie muszę ich szukać tylko w sklepach motoryzacyjnych?
Często katalogi w ogóle nie uwzględniają faktu, że taka sama część pasuje do różnych modeli (a nawet marek) pojazdów (najczęściej właśnie uszczelki, uszczelniacze, łożyska, choć bywają przypadki, że elementy zawieszenia są takie same i to w samochodach z innych grup, np. Toyota, czy Mitsubishi i Mercedes, jakieś modele z tych marek miały takie same drążki kierownicze).
Panowie, rozmiar się liczy! 