Witam, postanowiłem ten temat umieścić w tym dziale ponieważ wydaje mi się, że przegub należy do układu napędowego:)

Opiszę Wam najpierw objawy. W trakcie ruszania ze skręconymi kołami w lewą stronę słyszę "łupanie" po prawej stronie jakby ktoś z kałacha strzelał, ale nie zawsze. Czasem ten odgłos towarzyszy mi w trakcie deszczu gdy asfalt jest mokry i jadę prosto. Jeżeli chodzi o ten drugi objaw to myślałem że gdzieś nadkole może jest nieszczelne i po prostu woda wydaje taki odgłos, ale deszcz to pewnie akurat zbieg okoliczności to nie będę udziwniał:) Przyznam,że to już rok mi towarzyszy i jest sporadyczne, ale ostatnio chyba się nasila.

Z tego co przeczytałem na forum to prawdopodobnie odpowiedzialny jest za to przegub, a jeżeli nie to wyprowadźcie mnie z błędu. I moje pytanie jak w temacie, który z przegubów jest uszkodzony. Rozumiem, że jak skręcam w lewo, a odgłos słychać po prawej stronie to pewnie prawy, ale zewnętrzny czy wewnętrzny?? Trudna to sprawa wymiana tego przegubu?? Może macie jakieś podpowiedzi. Z góry dzięki i pozdrawiam.

Nie ma wewnętrznego czy zewnętrznego przegub jest jeden.

Jak nie? wewnętrzny przy skrzyni i zewnętrzny w piaście.

Ok. ja myślałem, że chodzi mu o jakiś drugi przegub gdzieś przy kole.

zapewne przegub przy kole ( zewnetrzny tak ? ) .....a ktory jest uszkodzony to ja doszedlem tak ze nasluchiwalem przy ktorym kole po prostu mi puka...czy w lewo czy w prawo to i tak to samo koło mi pukało...wymieniał mi kumpel to Ci nie powiem czy wymiana jest trudna czy nie...ale chyba nie bo szybko mu poszło

Bardzo brudna robota Stopień trudności 2/10 jak sie wie teoretycznie co i jak Czas: ~1h z przerwami na papierosy, oraz z układaniem narzędzi.

[ Dodano: 09 Lut 2009 15:29 ]
Który przegub - z tej strony co strzela. Warto się upewnić ruszajac półośką. Jak nie ma luzów to możliwe, że puka co innego.

BTW. przeguby wewnętrzne rzadko kiedy padają i pukały by podczas ruszania lub gdy następuje zmiana momentu obrotowego w półośce. Przy skręcaniu raczej cisza by była.

U mnie przegub wewnętrzny delikatnie pukał podczas jazdy na wprost i dość głośno podczas skręcania. Przy skręcie w lewo mocno pukało od strony prawego koła i częstotliwość puków zwiększała się wraz z prędkością. Jest to takie głuche pukanie, jakby coś uderzało o twardą gumę...
Przegub zewnętrzny słychać zazwyczaj podczas ruszania i jego dźwięk jest podobny do "mieszania ręką w żwirku w akwarium" Takie chrobotanie dość głośne.

Zgodnie z tym co pisze mirder to u mnie jest właśnie tak jakby coś uderzało w twardą gumę i objaw bliźniaczo podobny. A przy wymianie przegubu przy skrzyni czyli tego wewnętrznego to trudność jest taka sama jak przegubu przy kole?? Jak myślicie wymiana przegubu to pilna sprawa w sumie to już to trochę trwa??

Skorzystam z rady ipIV i obadam luzy na półośce, może mi się uda zdiagnozować, który przegub jest walnięty tzn ten przy skrzyni czy ten przy kole. Ale obawiam się, że raczej ten przy skrzyni.

Dzięki za szybkie odpowiedzi

Na moje oko to na 100% masz uszkodzony przegub wewnętrzny. Wymiana jest prosta tylko trwa dłużej ze względu na zlewanie/nalewanie oleju do skrzyni. Tak jak napisał ipIV z tej strony z której puka, ten jest do wymiany. Osobiście polecam wymienić oba wewnętrzne. Wymiana jednego przegubu to tak jak wymiana jednej tarczy/amortyzatora/klocka hamulcowego.

ja wymieniałem kompletne półosie z przegubami, wewnętrzny to krzyżak, i oleju nie spuszczałem. Chcesz wymieniać też obudowe krzyżaka w skrzyni ??





Moje, w obecnej chwili siedzą w aucie:)

Chciałbym coś sprostować bo czegoś nie rozumiem. Na jednej półosi mamy dwa przeguby jeden trójramienny, którego wewnętrzna część to tzw. krzyżak oraz zewnętrzna to obudowa krzyżaka, która wchodzi w skrzynie biegów oraz drugi przy kole tzw przegub kulowy i pisząc o zewnętrznym mam na myśli ten przy kole. Skomentujcie to proszę jeżeli się mylę.

Adas jak wygrzebię półośkę to zobaczę co jest zjechane czy tylko krzyżak czy też jego obudowa, ale pewnie wymienię całość. Problem może być z aurą, obecnie pora roku nie sprzyja remontom.

I przypomniała mi się jedna rzecz jak kupiłem samochód to nie było opaski (gumowej osłony) na prawej półośce przy skrzyni biegów. Zaraz ją założyłem w serwisie, ale jak widać już za późno, a efekt obserwuję teraz.

radzixon przegub zewnętrzny to ten na końcu półośki (wchodzący do piasty koła i zakończony dużą nakrętką) patrząc od strony skrzyni i dzięki niemu możesz skręcać koła. Przegub wewnętrzny to to coś co łączy półośki ze skrzynią.

Dzięki mrider to sprawa jasna. Jak uporam się z problemem to dam znać co mojemu kropasowi dolegało.

koledzy a co to moze byc ? jak ruszm półoska w prawo i lewo to jest luz jak pieron czy to przegób?? i dodam ze stuka mi na małych nierównościach a jak przyspiesze to stuki ustaja

Napisz to po Polsku bo za Chiny Ludowe nie wiem o co Ci chodzi...

wiec jak jade powoli to słychac we wnetrzu samochodu stuki tak jakby dochodzące z układu kierowniczego , ale jest to gdy jade powoli droga zwirowana nawet a gdy jade szybciej to stuki ustaja, wczoraj wszedłem pod samochód i poruszałem półoską w prawo i lewo to luzy ma straszne na boki:( wiec moje pytanie co moze byc tego przyczyna ? czy moze rozwalony przegób czy cos innego?

Jeszcze nie załatwiłem sprawy z przegubem, ale obadałem ręką luzy na obu ośkach i trudno mi powiedzieć czy to rzeczywiście przegub przy skrzyni. Wszędzie prawie takie same luzy. No może ten podejrzany ma trochę większe, ale to raczej tyko moje wrażenie. Nie wiem może to nie przegub, macie może jakiś pomysł co by wywoływało podobne objawy, myślę oczywiście o zawieszeniu.

Mam nadzieje że jeszcze ktoś z Was zaglądnie do tego tematu.

Na 99 % przegub zewnętrzny,
właśnie taki objaw opisuje radzixon a sugerujesz mu wewnętrzny.

Sprawa wygląda w tej chwili tak, że sprawdziłem wszystkie przeguby tzn. przy skrzyni i przy kołach, jeden przy prawym kole wymieniłem i dalej tłucze jak skręcam w lewo i ruszam, a tez jak jadę szybko i na zakręcie pokonuje łuk w lewo. Zatem to na pewno nie przegub.

Poza wymianą przegubu, wymieniłem oba wahacze z przodu na trw, przykręciłem jedno nadkole bo 5 śrub brakowało, rozebrałem prawy amortyzator i wymieniłem odbój, który był trochę sfatygowany, oraz łożysko amortyzatora przy górnym mocowaniu amorka i dalej napieprza aż miło.

Czy ktoś mi pomoże:(

Zauważyłem, że sworzeń końcówki drążka kierowniczego jest też uszkodzony tzn guma jest zniszczona, ale ręką luzów nie wyczuwam, czy to może być to?? Byłem na diagnostyce i niby nie ma nigdzie specjalnych luzów i amorki sprawne, już kur.... nie wiem co dalej.

Witam
Chciałbym odświeżyć temat ponieważ ta sama przypadłość
dopadła moje auto.
Mam pytanie czy ktoś już ten przerobił ze skutkiem naprawy tego stukania.

U mnie to był tłumik,przy skręcaniu walił o podwozie, a przeguby były OK.