To mój pierwszy post tutaj, więc witam wszystkich.
1) Mam problem ze swoim Puntem, szukałem informacji tutaj i na innych forach. Mój problem polega na tym, iż na zimnym silniku auto jeździ normalnie. Kiedy się nagrzeje (czyt. ok 90 st C) zaczyna nim szarpać przy lekkim dodawaniu gazu. Gdy nacisnę mocniej szarpanie ustaje. Dodatkowo zaobserwowałem, że na nagrzanym silniku z wydechu leci powiedzmy biały dym czyli właśnie wtedy gdy zaczyna szarpać.
Wymieniłem gumowy wężyk od benzyny przy przepustnicy, gdyż przeciekało paliwo.
Sprawdziłem sondę lambda odłączając ją, jutro wymienię jeszcze świece + przewody (przy okazji jeszcze pasek rozrządu).

Sondy lambda nie sprawdzisz przez jej odłączenie, trzeba zmierzyć jej napięcie miernikiem. (dużo było tu na forum o sprawdzaniu sondy).Biały dym świadczy o spalaniu płynu chłodzącego, ale przy takiej pogodzie jak dzisiaj była, to może być para wodna, sprawdź czy nie ubywa Ci płynu w zbiorniczku. To tyle na dobry początek.

Jutro wszystko posprawdzam. Mam nadzieje że to nie UPG

u mnie jest silniczek praktycznie po kapitalce ( wymienione pierścienie, UPG, szlif gniazd zaworów, i nowe uszczelki na kolektorach) i dzisiaj jeździłem, gdy się zagrzał też przykapcał białym dymem poprostu wilgoć z powodu jeżdżenia na małych odcinkach + benzyka z wodą bo przecież w polsce umieją oszukiwać

Witam,

Mam takie same objawy. Szarpanie silnikiem po lekkim wciśnięciu pedału gazu, gdy silnik jest ciepły. Gdy jest zimny ten problem nie występuje.
Dodatkowo od czasu do czasu na wolnych obrotach zatrzęsie silnikiem,a wibracje czuć na kierownicy i lewarku.

Możecie jakoś pomóc?

Z góry dziękuję.

może nie dostaje iskry lub paliwa
świeci się kontrolka check engine (marchewka-kontrolka wtrysku)

Check-engine się nie świeci. Wymieniłem świece, przewody, silnik krokowy, a także wtryskiwacz i niestety problem dalej występuje. Żeby było śmieszniej w wilgotne i deszczowe dni jakby mniej - ale może to tylko mylące odczucie.

sprawdź cewki ja tak miałem jak jedna zaczynała padać na zimnym ok a jak sie zagrzał to szarpał i chodził jak traktor

Zrobiłem kilka pomiarów na zimnym silniku i tak:
- cewki maja rezystancję uzwojeń pierwotnych obie po około 0,9 Ohma, a wtórnych jedna 7,55 kOhm i druga 7,57 kOhm,
- Czujnik położenia przepustnicy dawał w pozycji zamkniętej wartość 1,27 kOhm a w pozycji otwartej 2,4 kOhm,
- Czujnik temperatury w kolektorze dolotowym (niebieski ) pokazywał na zimnym silniku 2,67 kOhm (według manuala taka wartość powinien pokazać dla temperatury 40 stopni, a nie miał nawet 20)

Wartości z czujnika temperatury i potencjometru przepustnicy, są trochę za małe, czy mogą powodować szarpanie silnika?

Oczywiście muszę tu wziąć pod uwagę błąd miernika z marketu

Witam Panowie, podepnę się pod temat, ponieważ u mnie szarpanie silnika występuje jak gdyby w fazie przejściowej pomiędzy silnikiem zimnym a już nagrzanym. Tzn wracam z pracy, auto odstoi godzinkę ruszam i zaczyna nim szarpać, po kilku minutach szarpanie ustaje ( silnik wróci do optymalnej temp. ) i jest ok.

Ponad to zauważyłem że w ciepłe dni kiedy auto stoi na słońcu i się nagrzeje to już przy ruszaniu szarpie. Zimą, lub rankiem nic takiego nie ma miejsca...

Co to może być?

sprawdź cewki